Gruszczyński czekał 23 lata
Jak się na niego patrzy, słucha, to wydaje się, że nic nie przemija. Mimo wielkich perturbacji zdrowotnych, Janusz Wadowski, to nadal pełen energii, entuzjazmu człowiek. Facet ten, w drugiej połowie lat 90, gdy wielka żużlowa Polonia była na fali wznoszącej, wyszedł z propozycją takiego konkursu …
29.10.2019 06:40