W byłym domu handlowym – mieszkania i biura?
W jednym z ostatnich numerów naszej gazety pisaliśmy: „83. mieszkańców bloków przy ulicy Wojska Polskiego i Dzieci Polskich twierdzi, że ich życiu zagraża niebezpieczeństwo. Pilska Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, a miejscowa policja nie podjęła dochodzenia Problem ciągnie się od kilku lat. A dokładnie, odkąd swój market przy Wojska Polskiego zamknął znany i ceniony przedsiębiorca Henryk Stokłosa, a budynek przejął inny właściciel. Od tego czasu obiekt przekształcił się w ruinę, a zdewastowane ogrodzenie - co rzuca się oczy - stwarza zagrożenie dla przechodniów. ”
09.02.2017 01:12