Tylko włos dzielił od tragedii. W czwartek około południa w Ujściu w okolicach przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Pilskiej, Sienkiewicz i Czarnkowskiej wywrócił się samochód ciężarowy ze złomem. Kierowca jechał od strony Czarnkowa. Chcąc skręcić w lewo uderzył w krawężnik, a auto przewróciło się na chodnik. Ciężki ładunek wysypał się z naczepy. Na szczęście na chodniku nikogo w tym momencie nie było. W wyniku zdarzenia kierowca doznał lekkich obrażeń.
Według policyjnych ustaleń ciężarówka się wywróciła, bo ładunek był źle ułożony i niewłaściwie zabezpieczony. Jednak z uwagi na to, że nikt w zdarzeniu poważnie nie ucierpiał, zakwalifikowano je wstępnie jako kolizję, a kierowcę ukarano 500-złotowym mandatem. Ale nie skończyło się tylko na mandacie. W piątek rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile, podkom. Żaneta Kowalska poinformowała w komunikacie, że Prokuratura w Chodzieży wszczęła śledztwo dotyczące bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym poprzez niewłaściwe zabezpieczenie przewożonego ładunku. W miejscu, gdzie wysypał się złom chwile wcześniej na chodniku było kilka osób.
Napisz komentarz
Komentarze