Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Tak Prezydent Głowski sprzedaje mieszkania! Odsłaniamy kolejne fakty

PIŁA  73-metrowe mieszkanie w zabytkowej kamienicy za…70 tys. złotych? Dokładnie takie w samym centrum miasta za mniej niż 1 000zł za metr kwadratowy kupił obecny mąż dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami Julity Grzegrzółki, „prawej ręki” prezydenta Piły. Popularny telewizyjny magazyn śledczy zakomunikował, że niedawno sprzedał jego część ze sporym zyskiem. Ale my ustaliliśmy znacznie więcej.
Tak Prezydent Głowski sprzedaje mieszkania! Odsłaniamy kolejne fakty

Kolejną historię mieszkaniową w Pile ujawniono w ogólnopolskim Magazynie Śledczym Anity Gargas, która bada najskrytsze tajemnice władzy różnych szczebli i ujawnia przypadki łamania prawa oraz nadużycia. Dociera do świadków zdarzeń i nieznanych wcześniej dokumentów. Program przedstawia podobną tematykę jak „Uwaga” TVN czy „Superwizjer” Polsatu. Tym razem, zaniepokojona docierającymi sygnałami, pojawiła się w Pile. Jak się okazuje duże mieszkanie w samym centrum miasta, kupione na preferencyjnych warunkach, stało się własnością męża współpracowniczki prezydenta Piotra Głowskiego. Czy to jedyny okazjonalny zakup?

O kamienicy przy ulicy Śródmiejskiej 22 i – jak twierdzą sami zainteresowani – próbie sprzedania lokatorów wraz z nią, mówi się w Pile od kilku tygodni. W programie ujawniono jednak kolejne szokujące informacje na temat handlu mieszkaniami w naszym mieście.

      „Okazuje się, że wykupem lokali komunalnych w Pile zainteresowani byli nie tylko biznesmeni. W 2015 roku gmina Piła sprzedała 73-metrowe mieszkanie w zabytkowej kamienicy przy ulicy Okrzei 12/4 za śmieszną kwotę 70 tys. zł. Mieszkania w tym rejonie, nawet te przeznaczone do remontu, osiągają znacznie wyższą cenę” – mogli usłyszeć widzowie, którzy we wtorek wieczorem zasiedli przed telewizorami, by obejrzeć program.

      Co więcej, mieszkanie to kupił Józef Grzegrzółka, wówczas przyszły mąż dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami Julity Mudyny (obecnie Grzegrzółki). Podpis przyszłej pani Grzegrzółki figuruje na dokumentach przetargowych. Widzowie w całym kraju, w jednym z najbardziej znanych programów o tematyce śledczej, mogli zobaczyć kulisy działania Prezydenta Piły Piotra Głowskiego. Na zrozumienie powinna zasługiwać troskliwość przyszłego męża o młodszą o 30 lat żonę. Ale czy wszystko odbywało się zgodnie chociażby z ogólnie przyjętymi zasadami?

„Jak wynika z ksiąg wieczystych, mieszkanie kupione przez Józefa Grzegrzółkę zostało podzielone na dwa mniejsze. W zeszłym roku Grzegrzółka sprzedał z dużym przebiciem jedno z wydzielonych w ten sposób mieszkań o powierzchni       Z materiału wynika, iż w Pile proceder kwitnie. Niewykluczone, że Józef Grzegrzółka nigdy nie był zainteresowany zamieszkaniem w przedmiotowym mieszkaniu, a jedynie posiadając informacje wprost od dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami, a późniejszej swojej żony, zwietrzył dobry interes. Potwierdzenie otrzymaliśmy w tym samym materiale: 38 metrów kwadratowych. Teraz jego właścicielką jest Joanna Nosek – kierownik w wydziale gospodarki nieruchomościami w Urzędzie Miasta podległym Głowskiemu a, obecna podwładna żony Józefa Grzegrzółki”.

      Joanna Nosek to córka Wojciecha Noska, komendanta Straży Miejskiej w Pile, czyli formacji podlegającej prezydentowi Głowskiemu. Na ten cel zaciągnęła ona kredyt, a mieszkanie zostało przez bank obciążane hipoteką na kwotę 192 tys. zł. Nie była to jednak jedyna okazja do wzbogacenia. Redakcja Tygodnika Nowego dotarła także do dokumentów, z których jednoznacznie wynika, że i kolejne mieszkanie zostało już sprzedane przez małżeństwo Grzegrzółków. Z treści księgi wieczystej dowiadujemy się, że nowy właściciel zaciągnął na ten cel kredyt mieszkaniowy, a mieszkanie obciążone jest hipoteką na kwotę 153 tys. zł.

      Józef Grzegrzółka kupił więc 73-metrowe mieszkanie za 70 tys. zł, po czym podzielił je na dwa mniejsze, gdyż takie cieszą się na rynku mieszkaniowym największym wzięciem. Później oba mieszkania sprzedał. Łączna wartość hipoteki na te lokale to bagatela 345 tys. złotych!

      Niestety sprawa odbiła się już szerokim echem w naszym kraju i jest kolejnym przykładem ośmieszania Piły. Sami Pilanie są oburzeni całą sytuacją. W naszym mieście kilkaset rodzin czeka w kolejce za przydziałem mieszkania komunalnego. Do tego większość Pilan nie może pozwolić sobie na zaciągnięcie kredytu na zakup mieszkania. Rynkowa cena za metr kwadratowy waha się od 2,5 do 5 tys. zł, podczas gdy jeszcze ogromna część mieszkańców Piły pracuje na umowy czasowe, również za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej. Śmiało można więc powiedzieć, że w Pile występuje głód mieszkaniowy. Nie ma się więc co dziwić, że mieszkańcy są oburzeni faktem kupna 73-metrowego mieszkania za 70 tys. zł przez obecnego męża pani dyrektor, a następnie sprzedaży powstałych z niego dwóch lokali z wielokrotnym zyskiem.

      Jak się jednak okazało rodzina Grzegrzółków nabyła także kolejne mieszkanie, będące w zasobach reprezentowanego przez Piotra Głowskiego miasta Piły. Wygląda na to, że na jeszcze korzystniejszych warunkach. Otóż na ulicy Ludowej zakupili blisko 100-metrowe mieszkanie za kwotę niecałych 80 tys. zł.

      W programie Anity Gargas do tematu odniosła się również Lidia Staroń, była posłanka Platformy Obywatelskiej, a obecnie senator niezależna. Odeszła 2 lata temu z PO, gdyż oświadczyła, że poseł nie może służyć formacji politycznej, która odchodzi od człowieka. Również ona odnosi wrażenie, że władze Piły poszły za daleko w swoim przekonaniu, że wszystko im wolno. - Dzieje się tak dlatego, gdyż dochodzi do poczucia dużej bezkarności, wręcz do arogancji i oderwania się od problemów i interesów mieszkańców. A zaczynają być załatwiane jakieś inne interesy, a to powoduje, że najważniejsi są nie mieszkańcy, a władza współdziała tylko z określoną grupą osób – powiedziała Lidia Staroń.

      Swojego partyjnego kolegi Piotra Głowskiego broni z kolei senator Mieczysław Augustyn. Jego zdaniem sprzedaż 73-metrowego mieszkania za 70 tys. zł nie budzi żadnych wątpliwości. Senator utrzymuje, iż jest to wydumany temat. - Ja tylko wiem, że w Pile mieszkania, które są do sprzedaży, są sprzedawane na preferencyjnych warunkach, gdy ktoś tam od lat mieszkał lub w drodze przetargu. Jeśli ktoś ma wątpliwości czy ktokolwiek cokolwiek nabył z naruszeniem prawa, natychmiast powinien zwrócić się do odpowiednich organów – powiedział senator Mieczysław Augustyn, który do tej pory nie zajął się sprawami swoich sąsiadów z kamienicy przy Sródmiejskiej 22, która graniczy z siedzibą biura parlamentarnego PO.

      Mimo zapewnień senatora, w całej sprawie pojawiają się wątpliwości natury etycznej. Wydaje się bowiem, że Józef Grzegrzółka mógł być od początku w uprzywilejowanej pozycji, otrzymując z pierwszej ręki informacje o tym, na które mieszkania należy zwrócić uwagę, w jakim konkretnie stanie się one znajdują, jaka jest ich rzeczywista wartość oraz ile można zarobić. Takie informacje z pewnością miała dyrektor Julita Mudyna, a obecnie Grzegrzółka. Trudno sobie wyobrazić, by dostęp do takiej wiedzy miał przeciętny Pilanin. Tu również pan senator nie widzi jednak niczego nadzwyczajnego i twierdzi, że normy etyczne nie zostały nadszarpnięte. - O ile dobrze pamiętam, to 1/3 zasobów mieszkań w Pile jest miejskich, więc tutaj dużego wyboru nie ma. Albo się kupuje u prywatnych inwestorów, albo od spółdzielni, albo od miasta. Nie wyobrażam sobie, by na przykład moje zaangażowanie publiczne miało oznaczać wykluczenie czy pomniejszenie szans moich bliskich na taki zakup. Nie mogliby już wtedy od miasta niczego oczekiwać? – skwitował Augustyn.

      Problem jednak w tym, że żaden „sąsiad” nie kupił mieszkania na takich warunkach, jak mąż dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami, który korzystając ze znajomości w Urzędzie Miasta zwietrzył świetny biznes mieszkaniowy. Zaakcentowania wymaga to, że o wszystkich transakcjach wiedział Piotr Głowski, prezydent Miasta Piły. Można w tym miejscu zadać pytanie: ilu pilan wiedziało lub mogło się dowiedzieć o tym, że można kupić mieszkania komunalne o powierzchni 70-100 m za 70-80 tys. zł oraz ilu pilan byłoby tym zainteresowanych, gdyby posiadało równie dużą wiedzę, jak Józef Grzegrzółka?

 Krzysztof Kuźmicz

 

 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Pilanin32 19.10.2018 20:11
To nie pierwsze mieszkanie Pana Grzegrzółki zakupione od UM.

Danuta 03.02.2018 14:58
A dlaczego nikt, z obecnych zainteresowanych tematem - nie przystąpił do przetargu tego mieszkania?

pilanin 02.02.2018 20:21
wystarczy około miesiąca kwietnia wejść na http://bip.pila.pl/subcontent.php?cms_id=900 i sprawdzić oświadczenie majątkowe. Z resztą gdybyś miał/miała 200.000 z których możesz zrobić REALNIE 250.000 to co byś zrobił? Nie, no pewnie,,,...odmówił byś.........

mieszkaniec 01.02.2018 13:17
Tak Głowski jak i Komarowski powinni się pożegnać ze stanowiskami za daleko idące lekceważenie mieszkańców, którzy co dziennie zmuszeni są do pokonywania drogi Na Leszkowie. Chwalą się remontem ulicy Wawelskiej a objazd zrobili dziurawą jak ser szwajcarski drogą Na Leszkowie. Po kilkumiesięcznej jeździe objazdem samochody zmuszonych do poruszania się po tej drodze nadają się do remontu ale co to obchodzi włodarzy, którzy mają mieszkańców w d........ Jedno wielkie chamstwo.

Piotr 02.02.2018 20:12
Hmmm tylko kogo teraz obwiniać za stan drogi na Leszkowie? Głowskiego?

Egon 19.10.2018 21:00
Nie, Kaczyńskiego!!!

Anonimowy 31.01.2018 22:03
https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1039534

x 31.01.2018 09:22
73 m2 : 2 = każde mieszkanie ok. 36 ,5 m2 1. jedna hipoteka na 193.000 : 36,5 m2 = daje 5.287,67 za m2 w kamienicy - no to chyba cena dla szaleńca!!!!!!!!!!!! 2. druga hipoteka 153.000 : 36,5 m2 - daje 4.191,78 za m2 w kamienicy to wg mnie też dla szaleńca

P. 31.01.2018 14:15
wpis w KW dotyczący hipoteki to nie cena, za którą mieszkanie zostało sprzedane tylko kwota zaciągniętego na hipotekę kredytu+odsetki i inne koszty bankowe

PA 30.01.2018 22:37
Rozumiem, pracownik Urzędu Miasta Piły też jak kazdy inny mieszkaniec może kupić mieszkanie na przetargu na zaspokojenie swoich potrzeb mieszkaniowych. Ale czy może więcej jak jedno w krótkim czasie ?

lk 30.01.2018 16:09
może nie spodoba się wam to ale jakiś czas temu widziałem ogłoszenia na zakup mieszkania od UM Piła. do tego na la gondolą wstępnie nawet byłem umówiony na oglądanie. Nie jestem pewien ale chyba były one poza stromami miasta widoczne na stronach furmana. Co jakiś czas są przetargi UM , US i komorników gdzie można okazyjnie kupić jakiś lokal. Więc zapraszam na te strony i startować w przetargach . Najważniejsze mam nadzieje , że dziennikarz piszący ten artykuł zweryfikował czy i gdzie były podane do wiadomości o przetargach . Jeśli ich nie było to do prokuratora jeśli było to należy się przepraszam.

Łukasz Mastalerek 30.01.2018 15:23
Nie komentuje sprawy,ale na moje oko Pani Julita Grzegrzółka to całkiem seksowna dziewczyna

lol 30.01.2018 22:27
I to ją do wszystkiego upoważnia?

Egon 19.10.2018 21:04
Do wszystkiego nie...

wektra 30.01.2018 10:18
Witam, każda gmina czy miasto sprzedaje i sprzedawało mieszkania w których się mieszkało na preferyjnych warunkach . Ok. 9 lat temu mój teść wykupił mieszkanie w kamienicy 60 metrów kw. za 16 tys zł plus 2 tys notariusz. Nie było to w Pile , nie wiem o co ten hałas.

Wojo 30.01.2018 07:02
Mam nadzieję, że ktoś zajmie się problemem dostępu do instytucji o nazwie PINB. na Śródmiejskiej. To jest kolejna paranoja...ale tu zaniechanie wszystkich u władzy.

gorszy sort 30.01.2018 06:53
Anita Gargas to ta od wybuchów ??? no to gratulacje

andrzej 30.01.2018 22:19
Nie, to ta od samodzielnego myślenia, głąbie.

Floki 21.09.2018 07:09
od samodzielnego domniemania

Robert 30.01.2018 01:28
Wisieńka na torcie drodzy Państwo. Proszę się zainteresować kto kupił i za jaką kwotę całe piętro bloku budowanego przy ulicy Mickiewicza.

marek 29.01.2018 22:41
Panie Prezydencie prosze o przedstawienie mi takich ofert mieszkań gdyż sam chetnie kupie dwa dla moich dzieci.

Żurek 29.01.2018 20:15
Panie Kuźmicz, pan się ma za dziennikarza a nie wie, że mieszkańców miejscowości piszemy małą literą? Zatem pilanie a nie Pilanie. Zresztą: w tym tekście aż roi się od błędów. Uczeń 5 klasy podstawówki schludniej "skrobnąłby" wypracowanie.

uczennica 31.01.2018 19:46
Panie Żurek chyba Pan dawno w szkole nie był...

pilanin 29.01.2018 18:03
wszyscy widzicie wszedzie spiski a czy sprawdziliscie jak nabyto te mieszkania był przetarg staneło tam dwoje chetnych i jeden z nich kupił lokal .Czy ktoś moze pan redaktor widział stan tych mieszkan ja tak wiec wiem ile trzeba tam było wpompowac kasy to dlaczego nie czytacie informacji o lokalach do sprzedaży bo was na to nie stac albo wam sie nie chce a jak ktos na tym zarobi to wielka mi afera . A że ojciec dyrektor dostał i nadal dostaje kupe kasy działki za frajer i auta od bezdomnych za kilka baniek to nikt z mocherów sie nie oburza .Ludzie a raczej pisory żal wam *** scicka i tyle >A co do tej kolejki za mieszkaniami kto z oczekujących ma tyle kasy na remont nie jakies tam szpachelki i farba gruntowny remont bo to były ruiny nie mieszkania wiec nie piszcie bzdur tylko zacznijcie myslec

pilanka 29.01.2018 19:11
70 tysiecy to kazdy by chcial kupic nawet rudere, wloze drugie tyle a 3 razy tyle zarobie, szkoda ze nikt o tym przetargu nie wiedział ( watpie ze własciciel włozył tam ponad 200 tys)ręka ręke myje ehhh

bul 31.01.2018 15:56
nie wyjeżdżaj z obraźliwymi określeniami, bo jeszcze ktoś określi "pisaciela" ordynarniej!

pilanka 29.01.2018 17:47
Dobry włodarz miasta podzieliłby taki lokal na dwa i przeznaczył na zaspokojenie porzeb mieszkaniowych tych mieszkańców, którzy czekają w kolejce na przydział. Myślę, że chętni do wyremontowania znaleźliby się. Nie wiem czy dobrze myślę, może jestem tzw. starej daty a teraz załatwia się to inaczej......

pilanin 29.01.2018 18:05
ciekawe jacy chetni pilanko to były kompletne ruiny wiem bo je widziałem stały nie ruszane bo nie było chetnych a teraz jak kupione przez kogos to wielkie halo . Nie umiecie zarobic to innym nie żałujcie mają kapitał niech kupują bo 90% ludzi w kolejkach nie stac na remont za 60-70 tysi

rex 29.01.2018 19:15
kolega pilanin myli pojęcie- to naduzycie!!!!!!!!!Wszystko w jednej szajce zostaje a inni mniej wpływowi choć z kapitałem nie mają szansy na takie zdobycze, chyba pilanin jest podstawiony ehh

Zdzichu 29.01.2018 17:41
Ludzie trzeba pogonić PO od koryta Pile !

Tomek 29.01.2018 17:39
Ja mam pytanie do jakże bezstronnego „redaktora” Kuźmicza: ile razy w życiu przeglądałeś oferty dotyczące przetargów na mieszkania wystawiane przez pilską spółdzielnie mieszkaniowa lub właśnie gminę Piła? Bo ja kiedyś wielokrotnie i nawet oglądałem takowe mieszkania w zabytkowych kamienicach: na Piekarskiej, Roosevelta i Walki Młodych. Nie ma zainteresowania bo 1. mało kto czyta takie oferty, 2. mało kto chce piec kaflowy w każdym pomieszczeniu. Poza tym w 99% tych mieszkań wymaga ogromnych nakładów finansowych, maja jak wspomniałem piece kaflowe i to do remontu, zgnite podłogi drewniane, oraz często ściany zarośnięte i np WC jak u Kiepskich do pary z Paździochami. Dlatego lepiej wystawić na sprzedaż niż wydawać majątek przez gminę. Bądź na bieżąco z biuletynem dotyczącym przetargów, a wierze ze znajdziesz ofertę dla siebie za 70 tys.zł. Np obecna ulica Młodych jest pełna zabytkowych kamienic. Powodzenia trzymam za Ciebie kciuki.

Alfik 29.01.2018 19:20
byłem na bieżaco i nie widziałem na oczy przetargów na te tanie perełki na rynku nieruchomosci urzędu .Gmina biedna nie jest sprzedaję działki... i ma za co remontowac

Farida2018 29.01.2018 17:26
Panie Prezydencie zawsze myślałam ,ze jest Pan prawym człowiekiem. Że dla Pana liczy się dobro .A tu proszę po obejrzeniu reportażu reporterki Anity Gargas otworzył mi się oczy ...... jak można traktować tak mieszkańców miasta Piły? Jestem bardzo oburzona Pana postawą,że po cichu Pan przyzwolił na takie praktyki łamania prawa. Zamiast chronić mieszkańców chroni Pan ludzi uprzywilejowanych . Wielki wstyd nam Pan przynosi. Jeśli to wszystko prawda to uważam za stosowne aby Pan jako Prezydent naprawił krzywdy jakie wyrządził Pilanom. Rozczarowanie. Czekamy na wyjaśnienia.

fff 29.01.2018 17:03
Gdzies napewno byl - czy to napewno ostatnie mieszkanie lub lokal?? co kupiła prawa ręka prezydetna Głowskiego?

Kazek 29.01.2018 16:41
Jak to? To jeszcze jedno mieszkanie tak kupili? Był przetarg? Gdzie był ogłoszony?

Olek 29.01.2018 16:28
Szok jak widać można!

Kober 29.01.2018 17:42
No widzisz okazuje się że można...

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: czystyTreść komentarza: Za to Ty z brudnym umysłem zwojujesz internet :)Data dodania komentarza: 07.03.2024, 23:44Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: podstawówkaTreść komentarza: Użycie formułki "Rośnie skala" jest wyrazem niezrozumienia podstaw semantyki u Szejnfelda.Data dodania komentarza: 29.02.2024, 21:18Źródło komentarza: Rośnie skala problemów małych firm – senator Szejnfeld zwraca się do rządu o wsparcieAutor komentarza: BiegłyTreść komentarza: Poziom dziennikarski dno. To nie jest fundacja AI i nie ma nic wspólnego ze sztuczną inteligencją. Fundacja jest Ala (w zasadzie Alfreda) Wordena, kosmonauty aerykańskiego, uczestnika Apollo 15.Data dodania komentarza: 27.02.2024, 10:39Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: AdminTreść komentarza: W brudnych butach jak na zdjęciu raczej Stanów nie zwojuje...Data dodania komentarza: 27.02.2024, 10:35Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: do kurewTreść komentarza: Cóś kurva ostataniemi czasy nie ma nic o lemanie, co wy - kurvy - śpicie, pijaki z wiochy i miasta?Data dodania komentarza: 25.02.2024, 14:42Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 15.Autor komentarza: pjerdutTreść komentarza: tera kaczory som mniastem a wobec powyszszego Wolski Brunek jest burmiszczem. Stokłosa chyba jusz siem zestarzał i jemu zwisa sport.Data dodania komentarza: 22.02.2024, 21:28Źródło komentarza: Pierwszy turniej na wygnaniu, czyli kolejny kaczorski absurd
Reklama
Reklama