Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

W Pile zawiśnie tablica dla Piete Kuhr

Odsłonięcie tablicy - 24 kwietnia.
W Pile zawiśnie tablica dla Piete Kuhr

Elfriede Alice Kuhr, zwana Piete, a znana pod pseudonimem Jo Mihaly, urodziła się w Pile. To tu obserwowała zdarzenia I wojny światowej. Niedawno drukiem ukazał się dziennik wojenny, który pisała w naszym mieście jako dziewczynka. Teraz – na budynku, w którym się urodziła – zawiśnie tablica poświęcona jej pamięci.

Tablicę zaprojektował Norbert Sarnecki, autor ławeczki Staszica.

- W imieniu organizatorów zapraszam na odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej autorce wojennego dziennika z czasów I wojny światowej Piete Kuhr, znanej jako Jo Mihaly. Tablica zostanie umieszczona na budynku dawnej willi Golzów, miejscu urodzenia Piete Kuhr, obecnie przy placu Konstytucji 3 Maja 7. Uroczystość odbędzie się we wtorek 24 kwietnia br. o godz. 17.30. Po uroczystości organizatorzy zapraszają do RCK na urodziny Piete Kuhr – zaprasza Józef Olejniczak, dyrektor Muzeum im. Stanisława Staszica w Pile.

Piete Kuhr jest autorką unikalnego dziennika z czasów I wojny światowej, unikalnego bo zaczęła go pisać jako dwunastolatka. Dziennik miał sławić bohaterstwo niemieckiego żołnierza, ale jego autorka okazała się być pacyfistką.

- Jo Michaly to pasjonująca postać. Była wzorem człowieka, całe życie pracowała, ciągle komuś pomagała, ciągle była zaangażowana. Zajmowała się szczególnie słabszymi, Cyganami, Żydami, uchodźcami, robotnikami. Zawodowa tancerka. Studiowała balet klasyczny i taniec nowoczesny. Występowała w teatrze, kabaretach i w cyrku. Była w czołówce niemieckich ekspresjonistycznych tancerzy. Działaczka opozycji antynazistowskiej, żywiołowo włączała się we wszystkie akcje pacyfistyczne i strajki w latach 30 i 40-tych. Poślubiła żydowskiego aktora, organizowała opozycję. Odmówiła nazistom przyjęcia tytułu „Narodowej Tancerki Niemiec”. Aby uniknąć więzienia emigrowała. Została jedną z najaktywniejszych postaci szwajcarskiej emigracji. Tworzyła i działała, pisała reportaże. Założyła wiele organizacji i stowarzyszeń, w których aktywnie działała... O Jo Michaly można mówić godzinami... – stwierdza Wiesława Szczygieł, inicjatorka wydania dziennika Piete Kuhr w języku polskim.

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: czystyTreść komentarza: Za to Ty z brudnym umysłem zwojujesz internet :)Data dodania komentarza: 07.03.2024, 23:44Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: podstawówkaTreść komentarza: Użycie formułki "Rośnie skala" jest wyrazem niezrozumienia podstaw semantyki u Szejnfelda.Data dodania komentarza: 29.02.2024, 21:18Źródło komentarza: Rośnie skala problemów małych firm – senator Szejnfeld zwraca się do rządu o wsparcieAutor komentarza: BiegłyTreść komentarza: Poziom dziennikarski dno. To nie jest fundacja AI i nie ma nic wspólnego ze sztuczną inteligencją. Fundacja jest Ala (w zasadzie Alfreda) Wordena, kosmonauty aerykańskiego, uczestnika Apollo 15.Data dodania komentarza: 27.02.2024, 10:39Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: AdminTreść komentarza: W brudnych butach jak na zdjęciu raczej Stanów nie zwojuje...Data dodania komentarza: 27.02.2024, 10:35Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: do kurewTreść komentarza: Cóś kurva ostataniemi czasy nie ma nic o lemanie, co wy - kurvy - śpicie, pijaki z wiochy i miasta?Data dodania komentarza: 25.02.2024, 14:42Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 15.Autor komentarza: pjerdutTreść komentarza: tera kaczory som mniastem a wobec powyszszego Wolski Brunek jest burmiszczem. Stokłosa chyba jusz siem zestarzał i jemu zwisa sport.Data dodania komentarza: 22.02.2024, 21:28Źródło komentarza: Pierwszy turniej na wygnaniu, czyli kolejny kaczorski absurd
Reklama
Reklama