Tenisiści stołowi Łobzonki Wyrzysk wywalczyli upragniony awans do II Ligi Mężczyzn. Podopieczni trenera Krzysztofa Pijanowskiego w ostatnich meczach tego sezonu pokonali zdecydowanie UKS Daniszyn 10:0 oraz Piast Ostrzeszów 9:1.
Po zakończonych spotkaniach przyszedł czas na wspólne świętowanie z kibicami, dla których zawodnicy w podziękowaniu za całoroczny doping ufundowali słodką niespodziankę.
II liga składa się z 16 drużyn z województw wielkopolskiego i zachodniopomorskiego, podzielonych na dwie grupy po 8 ekip . Do jakiej grupy trafi Łobzonka okaże się w sierpniu.
II liga dla Łobzonki stała się faktem! Moje gratulacje. Jak przyjęto Wasz sukces w Wyrzysku.
Dziękujemy za gratulacje. Nasz sukces przyjęto bardzo pozytywnie. Na Wyrzysku gratulują nam przypadkowi ludzie a to dla nas bardzo budujące i miłe!
Druga liga i co dalej? Jaki skład, jakie finanse są Wam potrzebne, aby ten szczebel rozgrywkowy nie był li tylko jednorocznym epizodem?
Finansowo II liga wiadomo jest bardziej wymagająca od III ale to pytanie o finanse to nie do mnie, bardziej do zarządu klubu. Skład będzie ten sam. Marek Witczak i Wojtek Hałas to moi wychowankowie. Walczyliśmy o ten awans 3-4 lata. Dla chłopaków to spełnienie marzeń i nagroda za wieloletnią ciężką pracę. Awans swoimi zawodnikami smakuje podwójnie. Nie mógłbym spojrzeć moim graczom w oczy i powiedzieć, że zagra w II lidze ktoś za nich. Jestem uczciwy i Na pewno zagramy tym składem, którym awansowaliśmy.
Jaki jest poziom w II lidze, jacy grają zawodnicy, jaka jest struktura ligi?
Różnica poziomu między III a II ligą jest bardzo duża. Dla przykładu podam, że mistrz poprzedniego sezonu 3 ligi Burza Drzeczkowo w 2 lidze w tym sezonie w 14 meczach zdobył tylko 3 pkt. i spadł ponownie do 3 ligi, a grali składem, którym awansowali.
Gra dużo młodych zdolnych graczy jak i dużo doświadczonych zawodników z przeszłością pierwszoligową i wysokimi wynikami indywidualnymi. Liga składa się z 16 drużyn z województw wielkopolskiego i zachodniopomorskiego podzielonych na dwie grupy po 8 ekip podzielonych na grupę północną i południową. Do jakiej grupy trafimy okaże się na zebraniu w sierpniu.
Co najważniejsze, pomocne dla Was przy tym wszystkim
Dla nas najważniejszy będzie spokój. Teraz jest czas na cieszenie się awansem. Później musimy się do ligo bardzo uczciwie i dobrze przygotować. Będziemy trenować bardzo uważnie i mądrze. Mogę obiecać, że w każdym spotkaniu damy z siebie wszystko i będziemy walczyli z całych sił. Nie będę składał deklaracji czy gramy o utrzymanie czy jakieś miejsce. Wierzę w swój zespół i w to, że to nie będzie jednoroczny epizod.
I tego Wam życzę!
Z Krzysztofem
Pijanowskim
rozmawiał Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze