Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Krajna Adventure Race 2019

Zapraszamy do udziału w wielkiej przygodzie!!!
Krajna Adventure Race 2019

Była Głomia, Kocunia, Gwda, Debrzynka, Piława, Łobżonka. Były też jeziora – Sławianowskie, Miejskie, Zaleskie… Układanie trasy rajdu przygodowego zawsze zaczynamy od wymyślenia etapu kajakowego – to rzeka nadaje kierunek temu, co wydarzy się później. Za nami już 5 edycji rajdu na Krajnie, dziesiątki kilometrów kwadratowych odkrytych terenów, a mimo to, ciągle znajdujemy coś nowego i ciągle zachwycamy się naturalnym krajobrazem, który eksplorujemy. Tym razem na obu trasach rajdowych będziecie pływać na tej samej rzece i to na takiej, której jeszcze nigdy podczas Krajna AR nie wykorzystywaliśmy. Będzie pięknie!

Już w ostatni weekend marca (29-31.03.2019 r.) zabierzemy naszych uczestników w nowe miejsca, odkryjemy kolejną rzekę, kolejne jeziora i hektary pięknych lasów. Lasy będą zdecydowanie motywem przewodnim tej edycji. Podobnie jak w ubiegłych latach przygotowujemy dwie trasy w formie rajdu przygodowego (60 i 150 km), 50-kilometrową trasę rowerową oraz 5-kilometrowy bieg na orientację.


 

Kierunek Złotów

Uczestników trasy krótkiej tym razem wywieziemy na start w nieznane miejsce, z którego pieszo, rowerem i kajakiem będą musieli wrócić do Złotowa odnajdując poszczególne punkty kontrolne i mieszcząc się w limicie 12 godzin. Zawodnicy wystartują w środku lasu i ruszą na 6-kilometrowy odcinek pieszy, po którym wsiądą do kajaków - spłyną 8 km, znowu pobiegną, tym razem 17 km i na koniec zaliczą około 30 km etap rowerowy. Całość w zespołach dwuosobowych i na orientację. Na tej trasie dopuszczamy korzystanie z urządzeń GPS, którymi można się wspomagać w nawigowaniu i odnajdywaniu punktów kontrolnych.


 

Wyzwanie dla odważnych

Trasa długa zawsze stanowi większe wyzwanie – nawigacja jest trudniejsza, etapy dłuższe, a logistyka bardziej skomplikowana. Dodatkowo, trzeba okiełznać jeden etap więcej, czyli jazdę na rolkach. Uczestnicy tej trasy wystartują o północy z 29. na 30. marca ze Złotowa. Po krótkim prologu wskoczą na rowery, przejadą około 55 km, po czym bladym świtem wsiądą do kajaków, pokonają kilka pięknych jezior, żeby dotrzeć w bardzo dzikie miejsce i zaliczyć pętlę biegową po okolicznych lasach. Wrócą do kajaków, którymi spłyną aż 25 km po drodze zabierając ze strefy zmian rolki. Na ostatnim punkcie tego etapu zostawią kajaki, wiosła i kapoki i korzystając ze sprzętu, który wcześniej zabrali ruszą na etap rolkowo-pieszy – tam, gdzie da się jeździć, będą jeździć, a gdzie jakość asfaltu lub jego brak na to nie pozwolą –chodzić. W końcu po kolejnych 24 km wrócą po rowery, którymi dojadą do Złotowa, zamykając tą wielką ponad 150-kilometrową pętlę. Najlepszym całość zajmie około 16 godzin, a wszyscy inni będą mieć pełną dobę, żeby zaliczyć wszystkie punkty kontrolne i etapy. Tutaj każdy choć raz będzie musiał opuścić swoją strefę komfortu i powalczyć z samym sobą.


 

Nie tylko w zespole

Dla osób, które chciałyby wystartować w zawodach indywidualnie przygotowujemy liczącą około 50 kilometrów trasę rowerową oraz 5-kilometrowy bieg na orientację. Rowerzyści zatoczą pętlę wokół Złotowa odkrywając okoliczne lasy, a biegacze będą mogli spróbować swoich sił w orientacji w terenie nieco bardziej miejskim. Zawody na orientację odbywają się zawsze na przynajmniej dwóch płaszczyznach – po pierwsze, tej fizycznej, gdzie ważna jest kondycja czy opanowanie technicznych aspektów danej dyscypliny, a po drugie, na mapie, której umiejętne czytanie może bardzo wiele zmienić. Krajna, leżąca na północy województwa Wielkopolskiego, jest miejscem wręcz idealnym do lokalizacji tego typu zawodów. Krajobrazy są bardzo urozmaicone, a teren ciekawy, co stanowi świetne tło do uprawiania sportu, a mapy, z których korzystamy na zawodach, kreślone, czy to przez wydawnictwo Compass, czy przez doświadczonych orientalistów, są dokładne i pozwalają cieszyć się nawigacją podczas szukania punktów kontrolnych. Mamy więc nadzieję, że i tym razem uczestnicy rajdu na Krajnie będą się dobrze bawić!


 

Kibicuj on-line!

Każdy zespół na trasach rajdowych zostanie wyposażony w nadajnik GPS, dzięki któremu w internecie będzie można śledzić jego pozycję, analizować wybierane warianty przejścia i obserwować co robią inni. Przed ekranami komputerów podczas rajdu co roku zasiada kilka tysięcy osób śledząc kropki poruszające się w terenie, a każdy kto doświadczył tego sposobu kibicowania swojemu zespołowi potwierdzi, że to niesamowicie wciągające zajęcie. W pierwszej kolejności zapraszamy oczywiście do startowania i odkrywania uroków krajeńskiej przyrody, a w drugiej – do kibicowania znajomym.


 

Więcej informacji oraz formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie zawodów: www.krajnaar.pl oraz na facebooku Krajna Adventure Race: https://www.facebook.com/krajnaadventurerace/


 


 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: czystyTreść komentarza: Za to Ty z brudnym umysłem zwojujesz internet :)Data dodania komentarza: 07.03.2024, 23:44Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: podstawówkaTreść komentarza: Użycie formułki "Rośnie skala" jest wyrazem niezrozumienia podstaw semantyki u Szejnfelda.Data dodania komentarza: 29.02.2024, 21:18Źródło komentarza: Rośnie skala problemów małych firm – senator Szejnfeld zwraca się do rządu o wsparcieAutor komentarza: BiegłyTreść komentarza: Poziom dziennikarski dno. To nie jest fundacja AI i nie ma nic wspólnego ze sztuczną inteligencją. Fundacja jest Ala (w zasadzie Alfreda) Wordena, kosmonauty aerykańskiego, uczestnika Apollo 15.Data dodania komentarza: 27.02.2024, 10:39Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: AdminTreść komentarza: W brudnych butach jak na zdjęciu raczej Stanów nie zwojuje...Data dodania komentarza: 27.02.2024, 10:35Źródło komentarza: Z Piły do NASAAutor komentarza: do kurewTreść komentarza: Cóś kurva ostataniemi czasy nie ma nic o lemanie, co wy - kurvy - śpicie, pijaki z wiochy i miasta?Data dodania komentarza: 25.02.2024, 14:42Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 15.Autor komentarza: pjerdutTreść komentarza: tera kaczory som mniastem a wobec powyszszego Wolski Brunek jest burmiszczem. Stokłosa chyba jusz siem zestarzał i jemu zwisa sport.Data dodania komentarza: 22.02.2024, 21:28Źródło komentarza: Pierwszy turniej na wygnaniu, czyli kolejny kaczorski absurd
Reklama
Reklama