Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Kazimierz Kyrcz: Z Piłą w kryminałach - z Piłą w sercu! 

PIŁA/ CZŁOPA/ KRAKÓW  Na rynku wydawniczym pojawiła się właśnie kolejna powieść Kazimierza Jr. Kyrcza. Autor – na co dzień oficer krakowskiej policji – związany jest z regionem pilskim
Kazimierz Kyrcz: Z Piłą w kryminałach - z Piłą w sercu! 

- Przyjeżdżam tu z rodziną w każde wakacje, a ostatnio nawet udało się jesienią wyskoczyć na krótki rajd po okolicznych lasach… W trzy godziny zebraliśmy tyle grzybów, że ledwie nam się do auta zmieściły… I już marzymy, żeby następnym razem przyjechać na dłużej. Najlepiej na stałe… - mówi Kazimierz Kyrcz, oficer krakowskiej policji i autor kryminałów. Właśnie na rynku wydawniczym pojawili się „Chłopcy, których kochano za mocno”…

Urodził się w Człopie, a dzieciństwo spędził w Trzebinie - Trzebin to wieś w województwie zachodniopomorskim, w powiecie wałeckim, w gminie Człopa. Dziś jest oficerem krakowskiej Policji i coraz bardziej rozpoznawalnym autorem polskiej literatury kryminalnej. Po świetnie przyjętej powieści „Dziewczyny, które miał na myśli” na rynek wydawniczy trafiają właśnie „Chłopcy, których kochano za mocno”.  - Mocny thriller, bardzo dobrze się czyta. Lubię takie poczucie humoru, wartka akcja. Bardzo dobra kontynuacja „Dziewczyn, które miał na myśli”. Warto było czekać  - oceniają fani jego pisarstwa.

Kazimierz Kyrcz był już gościem ostatniej edycji festiwalu „Kryminalna Piła” – wówczas opowiadał o „Dziewczynach…”; czy wróci w tym roku z „Chłopcami…”? – jeszcze nie wiadomo. Ale już wiadomo, że wiosną ukaże się ich kontynuacja, czyli kryminał zatytułowany  „Kobiety, które nienawidzą”, a w nim pojawi się wreszcie Piła… 

Z wykształcenia jest rusycystą. Z zamiłowania pisarzem. Autor fantastyki, horroru, kryminału. Także poeta! Napisał mnóstwo opowiadań, w duetach i samodzielnie. Autor zbiorów „Femme fatale” i „Okruchy mroku” oraz powieści „Podwójna pętla”. Jego opowiadania były też publikowane w antologiach. Tłumaczony na angielski, rosyjski, czeski oraz słowacki…

- Urodziłem się w izbie położniczej, która znajdowała się nad człopską apteką. Moja mama mieszkała w Trzebinie, wsi położonej dwa kilometry dalej i tam trafiłem po urodzeniu. Moi rodzice pracowali w Przedsiębiorstwie Poszukiwań Nafty i Gazu, tak więc wiedliśmy takie trochę cygańskie życie. Pół roku tu, pół roku tam… Z Trzebina wyjechałem, czy właściwie zostałem wywieziony, gdy miałem osiem miesięcy. Spędzałem tu jednak każde wakacje, a że w Człopie mieszka moje wujostwo i kuzynka z rodziną, sporo z tego czasu przypadało właśnie na to miasto. Byłem wtedy dzieckiem i nastolatkiem, a wiadomo jak się wtedy postrzega świat. Pamiętam chodzenie na grzyby, kąpiele w trzebińskim jeziorze, łapanie raków, ogniska, zabawy w chowanego, lody przywożone przez wujka w termosie… - wspomina -  W Trzebinie przy tak zwanym klubie znajdowała się biblioteka, składająca się raptem z kilku regałów z książkami. Taka ilość książek, wśród których mogłem buszować do woli, bez żadnego nadzoru, to było nieomal ekstatyczne przeżycie. Pamiętam, że lubiłem zaszywać się na strychu w domu dziadków i myszkować w zalegających tam starociach, dopowiadając sobie historie do znalezionych tam skarbów. Podobnie bardzo mocno pobudzał moją wyobraźnię opuszczony cmentarz poniemiecki, z porosłymi mchem płytami nagrobków, pordzewiałymi kratami ogrodzeń i drzewami szumiącymi o dawnych czasach.

Człopa i okolice Piły do dziś budzą w Kazimierzy Kyrczu tak cudowne wspomnienia.

- Nie wiem z czego to wynika – czy w okolicy Piły jest jakieś specyficzny, leczniczy klimat, specyficzna aura wielu kultur, czy to kwestia życzliwych ludzi? A może tych wspomnień ze szczenięcych lat? I tych całkiem dorosłych, bo przecież przyjeżdżam tu z rodziną w każde wakacje, a ostatnio nawet udało się jesienią wyskoczyć na krótki rajd po okolicznych lasach… W trzy godziny zebraliśmy tyle grzybów, że ledwie nam się do auta zmieściły… I już marzymy, żeby następnym razem przyjechać na dłużej. Najlepiej na stałe… - zdradza. - Fakt pozostaje faktem – kocham te strony. Co miłe, tą miłością zaraziłem moją żonę i dzieci.  Jeśli gdzieś jest moje miejsce na ziemi, są to właśnie okolice Piły.

Ale nasze okolice i spędzone tu dzieciństwo, to jednak nie wyłącznie sielanka…

- Tu – jeszcze w podstawówce – przeżyłem pierwszy zawód miłosny, tu, podczas kolonii w Płotkach, razem z resztą kolonistów zostaliśmy ewakuowani do Piły po tym jak pożar lasu dotarł nie dalej jak sto metrów od naszego ośrodka. Nigdy nie zapomnę wielkich płatów sadzy, spadających na nas, dzieciaków, wprost z nieba i tego strachu, czy ogień nie odetnie nam drogi ucieczki. Ale także tu,  na ubiegłorocznej Kryminalnej Pile, spotkałem się z tak ciepłym przyjęciem, że nawet gdyby to była zima, poradziłbym sobie w krótkim rękawku! – wspomina.

- W moich „Chłopcach, których kochano za mocno” Piły jeszcze nie ma, ale już wiosną ukaże się ich kontynuacja, czyli „Kobiety, które nienawidzą”, a tam Piła się w końcu pojawi. Nie powiem, że w pełnej krasie, bo uroków tego miasta nie da się łatwo przelać na papier, niemniej bohaterowie moich książek – podobnie jak ja – na pewno będą tu wracać – obiecuje.

***

„Podobno nie wysiada się z pędzącego pociągu. Tę zasadę wyznaje zarówno Kuba Szpikulec, seryjny morderca, którego swoistym celem są prostytutki, jak i tropiący go funkcjonariusze z grupy zadaniowej. Ale Szpikulec to nie jedyne zmartwienie organów ścigania. Uwikłani w walkę z własnymi demonami policjanci robią co w ich mocy, by sprostać stawianym przed nimi wymaganiom. Nie cofną się nawet przed zawieraniem sojuszy z tymi, od których powinni trzymać się jak najdalej” – tyle o nowej książce od wydawcy.

- Mroczny i brutalny dreszczowiec. Już nigdy nie spojrzycie na Kraków tak samo… ani na polską policję – napisał o „Chłopcach, których kochano za mocno” Wojciech Chmielarz, autor „Farmy lalek”, „Żmijowiska”, „Rany”. 

eKi

fot. Marcin Halerz

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
znajomy 05.02.2020 08:13
fajnie, dobra książka, a facet w porządku

AnKa 28.01.2020 19:59
Wciągający i zachęcający artykuł - na pewno sięgnę po książki naszego krajana :)

Reklama
News will be here
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Claudia KleinTreść komentarza: Witam, nazywam się Claudia Klein, jestem dyrektorem finansowym, udzielam pożyczek i innych usług finansowych oraz reprezentuję Spotcap Global Financial Services. Spotcap Global Financial Services to kompleksowa i niezawodna firma pożyczkowa, oferująca wszelkiego rodzaju usługi finansowe, takie jak; Pożyczka osobista, pożyczka biznesowa, pożyczka hipoteczna i wiele innych. Jeśli pilnie potrzebujesz usług pożyczkowych, radzę Ci skontaktować się z moją firmą za pośrednictwem ([email protected] | lub wysłać SMS-a na WhatsApp za pośrednictwem: +31642117819) i mieć pożyczkę na swoim koncie w ciągu 24 godzin, ponieważ my zapewniamy doskonałe usługi pożyczkowe na całym świecie. Oferujemy pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe, pożyczki zabezpieczone i niezabezpieczone, a także możesz pożyczyć do 15 milionów euro z oprocentowaniem 3% rocznie z okresem spłaty od 1 do 30 lat. Moja firma pomoże Ci osiągnąć różnorodne cele dzięki szerokiej gamie produktów pożyczkowych.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 23:21Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: Claudia KleinTreść komentarza: Witam, nazywam się Claudia Klein, jestem dyrektorem finansowym, udzielam pożyczek i innych usług finansowych oraz reprezentuję Spotcap Global Financial Services. Spotcap Global Financial Services to kompleksowa i niezawodna firma pożyczkowa, oferująca wszelkiego rodzaju usługi finansowe, takie jak; Pożyczka osobista, pożyczka biznesowa, pożyczka hipoteczna i wiele innych. Jeśli pilnie potrzebujesz usług pożyczkowych, radzę Ci skontaktować się z moją firmą za pośrednictwem ([email protected] | lub wysłać SMS-a na WhatsApp za pośrednictwem: +31642117819) i mieć pożyczkę na swoim koncie w ciągu 24 godzin, ponieważ my zapewniamy doskonałe usługi pożyczkowe na całym świecie. Oferujemy pożyczki długoterminowe i krótkoterminowe, pożyczki zabezpieczone i niezabezpieczone, a także możesz pożyczyć do 15 milionów euro z oprocentowaniem 3% rocznie z okresem spłaty od 1 do 30 lat. Moja firma pomoże Ci osiągnąć różnorodne cele dzięki szerokiej gamie produktów pożyczkowych. Przyznaję, że uzyskanie legalnej pożyczki zawsze było ogromnym problemem. Dla osób, które mają problemy finansowe i potrzebują ich rozwiązania, wiele osób ma trudności z uzyskaniem pożyczki kapitałowej od lokalnych banków lub innych instytucji finansowych ze względu na wysokie oprocentowanie, niewystarczające zabezpieczenie, stosunek zadłużenia do dochodu, niska zdolność kredytowa lub z innych powodów Koniec z czekaniem i stresującymi wizytami w banku. Nasz serwis jest dostępny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu - możesz otrzymać pożyczkę i sfinalizować transakcje kiedykolwiek i gdziekolwiek tego potrzebujesz Świadczymy całodobowe usługi pożyczkowe światowej klasy. W przypadku zapytań/pytań? - Wyślij e-mail na adres ( [email protected] | lub wyślij SMS-a na WhatsApp za pośrednictwem: +31642117819) i natychmiast otrzymaj odpowiedź Twoja rodzina, przyjaciele i współpracownicy nie muszą wiedzieć, że brakuje Ci gotówki, po prostu napisz do nas, a otrzymasz pożyczkę. Twoja wolność finansowa jest w Twoich rękach!!Data dodania komentarza: 18.04.2024, 23:21Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: ManiaTreść komentarza: Teraz się użala a co dopiero jak by był burmistrzem co by to byłoData dodania komentarza: 18.04.2024, 20:36Źródło komentarza: Robert Biskupiak: „Zmiany są dobre”Autor komentarza: KrysiaTreść komentarza: Nie tylko w Łobżenicy w innych wioskach też nie było chyba tylko chodzi tam gdzie chce ma kule i losuje do jakiego domu zapukaćData dodania komentarza: 18.04.2024, 20:34Źródło komentarza: Robert Biskupiak: „Zmiany są dobre”Autor komentarza: OlkaTreść komentarza: Panie Robercie z całym szacunkiem ale nie w każde drzwi pan zapukał w Łobżenicy, nie zaproponował Pan swojej inicjatywy co chce Pan zmienić jest to trochę śmieszne, co Pan wypisuję że pana krytykują ale nie dziwmy się jeżeli Pan użala się nad sobą jak małe dziecko któremu zabrano zabawki.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 09:37Źródło komentarza: Robert Biskupiak: „Zmiany są dobre”Autor komentarza: AntoniiTreść komentarza: Analizując zachowanie Kandydata Biskupiaka odnoszę wrażenie, że to taki człowiek który lubi się nad sobą użalać. . . wchodzi do Polityki i płaczę, że ludzie gadają i prześwietlają życiorys. Logicznym jest, ze ludzie pytają i rozmawiają... Bo mając dobrą pracę w Banku nie odchodzi się od tak. Nagrałby filmik, opowiedział o sobie a nie kazał kupować gazetę ,aby czegoś się dowiedzieć.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 16:32Źródło komentarza: Robert Biskupiak: „Zmiany są dobre”
Reklama
Reklama