Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Pokazali, że jak się chce – to można Sąsiedzi

Takich inicjatyw szukać ze świecą. W Pile mieszkańcy jednej ze wspólnot mieszkaniowych mają na swoim koncie już dwa grantowe sukcesy. W ramach pierwszej mikrodotacji postawili na swoim osiedlu stojaki rowerowe, huśtawkę dla dzieci i ławki, druga pozwoliła kupić rośliny i dokonać nasadzeń wzdłuż osiedlowego parkingu. Wszystkie prace także wykonali sami. Dzięki nim osiedle pięknieje. A w głowach kotłują się im już kolejne pomysły…
Pokazali, że jak się chce – to można  Sąsiedzi

Tworzymy nieformalną grupę sąsiedzką pod nazwą MAT-CHOR. Tworzą ją mieszkańcy Wspólnoty Mieszkaniowej Nieruchomości przy ulicy Medycznej (do niedawna Matwiejewa, stąd też MAT w nazwie grupy) - Chorwackiej w Pile – mówi Joanna Perlicjan, lider projektów - W tym roku w realizacji pomysłów, które w bieżącym planie wydatków wspólnoty nie były przewidziane, pomogło nam dofinansowanie ze środków unijnych dla grup nieformalnych. Udało się nam pozyskać mikrodotację z Programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich - Wielkopolska Wiara 2017 i w ramach projektu pn. Nasze Zielone Podwórko zakupiliśmy stojaki do rowerów, które zostały zamontowane przy każdym z budynków wspólnoty, huśtawkę dla dzieci oraz wykonaliśmy rabatę, przy której postawiliśmy dwie ławki. Rabatę tworzy kompozycja złożona z traw ozdobnych i lawendy.

Drugim sukcesem zakończyło się zgłoszenie do Ogólnopolskiego Konkursu organizowanego przez Fundację Banku Ochrony Środowiska pod nazwą "Zielona ławeczka 2017". Do rozdania była pula 30 tys. zł, a wartość jednego grantu wynosiła maksymalnie 1200 zł.

- W tym konkursie udało nam się pozyskać grant na realizację projektu pn. Przyjazne miejsce, który zaowocował nowymi nasadzeniami wzdłuż parkingu osiedlowego i pozyskaniem ławki, która stanowi element grantu. (kwota pozyskanego grantu to 1100 zł, w tym 400 zł to koszt ławki dostarczanej przez organizatora konkursu. Na zakup roślin wydatkowaliśmy 700 zł. Wygrana cieszy tym bardziej, że granty zostały przyznane jedynie 16 podmiotom z całej Polski – dodaje J.Perlicjan.

Patronami tego konkursu są Katedra Architektury Krajobrazu Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Katedra Sztuki Krajobrazu Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie i Zespół Zarządców Nieruchomości.

- Pozyskanie tych środków z zewnątrz, sprawiło nam dużą radość. Ze swojej strony wykonaliśmy jedynie pracę w formie wolontariatu. Zaangażowanie sąsiadów sprawiło, że wszystko przebiegło sprawnie, chociaż tegoroczna aura nie była dla nas zbyt łaskawa! Ale udało się, z czego jesteśmy dumni! Chcieliśmy podzielić się naszymi małymi sukcesami z mieszkańcami Piły – pokazać, że warto spróbować pokusić się o realizację małych osiedlowych projektów! – mówi liderka projektów.

W głowach kotłują się im już kolejne pomysły na zagospodarowanie otaczającej przestrzeni. - Na pewno wiosną podejmiemy próbę obsadzenia zielenią sąsiadującego z naszą nieruchomością przystanku autobusowego, który został w październiku zmodernizowany. Marzy nam się boisko do gry w bule i miejsce do gry w badmintona. Widzimy potrzebę kompostowania odpadków biodegradalnych, które generuje nasza Wspólnota, tak by ponownie je wykorzystać nawożąc posadzone rośliny. Jesteśmy zdania, że zieleni nigdy dość - wszak to nasze drugie płuca, a miasto musi pamiętać o wszystkich jej mieszkańcach, w tym również o tzw. braciach mniejszych.

ek



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama