Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wągrowiec z odkryciem archeologicznym roku!

Droga w Łeknie została uznana najważniejszym odkryciem archeologicznym 2023 roku
Wągrowiec z odkryciem archeologicznym roku!

Odkrycie drewnianej XV-wiecznej drogi w Łeknie (gm. Wągrowiec) zostało archeologicznym odkryciem roku w Polsce. Na znalezisko natrafili drogowcy. – Ta średniowieczna droga mająca ponad 500 lat jest w idealnym stanie. Między belkami dodatkowo odkryto liczne zabytki, w tym monety od czasów panowania Kazimierza Wielkiego po Jagiellonów – pisze czasopismo Archeologia Żywa. 

W ubiegłym roku, w lipcu, pojawiła się sensacyjna informacja o odkryciu średniowiecznej drewnianej drogi w Łeknie (gm. Wągrowiec). Teraz wydarzenie to uznano za archeologiczne odkrycie roku w konkursie przeprowadzonym przez czasopismo Archeologia Żywa. 

Badania archeologiczne w Łeknie, związane z rewitalizacją dawnego układu średniowiecznego miasta, prowadzone były od wiosny 2022 roku przez Muzeum Regionalne w Wągrowcu pod kierunkiem Marcina Krzepkowskiego. Prace pozwoliły na udokumentowanie wielu cennych obiektów, znacznie wzbogacających wiedzę o przeszłości dawnego miasta.

- W poniedziałek 31 lipca 2023 roku w trakcie prac ziemnych prowadzonych w północnej części łekneńskiego rynku, pracownicy firmy budowlanej natrafili na pozostałości zagadkowej konstrukcji drewnianej. W wyniku podjętych badań archeologicznych odsłonięto i zadokumentowano 25-metrowy odcinek dawnej ulicy moszczonej drewnem. Pomimo tego, że trakt zalegał bardzo płytko (50-60 cm), zwraca uwagę bardzo dobry stan jego zachowania. Na podstawie zabytków odkrywanych w otoczeniu konstrukcji wstępnie datujemy ją na okres późnego średniowiecza, (XV wiek?). Ulica stanowiła główny trakt komunikacyjny średniowiecznego miasta wiodący od mostu na Nielbie, przez rynek, ku kościołowi farnemu – informowało wówczas Muzeum Regionalne w Wągrowcu.

 

 

 - Na jednym z odcinków odsłoniliśmy aż 5 poziomów drewnianego moszczenia drogi, pomiędzy którymi zalegała warstwa mierzwy. To właśnie narastanie tej warstwy, składającej się z ziemi, wiórów, gałęzi, ścinków skór, fragmentów obuwia i odchodów zwierzęcych, co kilkanaście lat powodowała konieczność nadbudowywania kolejnych poziomów drogi. Dziś właśnie otrzymaliśmy ostatnią serię datowań dendrochronologicznych wykonanych przez panią Annę Elzanowską. Wyniki badań wskazują, że drewno z drugiego poziomu (po najstarszym) ścięto w 1445 r., a więc rok po powtórnej lokacji miasta! Materiał na kolejny, trzeci poziom pozyskano w 1462 r. co wiąże się z inwestycjami miejskimi po zbrojnym zajeździe na miasto i zmianie jego właściciela. Niestety, nie udało się uzyskać datowania najstarszego poziomu, ale jeszcze wszystko przed nami. (...) Cieszy nas fakt, że jedna z prób została datowana na 1364 r +/- 8 lat, a więc na przybliżony czas pierwszej lokacji Łekna (przed 1370 r.).- pisze Muzeum Regionalne na portalu społecznościowym.

 

 

Czasopismo Archeologia Żywa to popularnonaukowe, polskie czasopismo poświęcone archeologii i naukom pokrewnym. - Każdy rok przynosi nam niesamowite odkrycia, również w dziedzinie archeologii. Od paru lat zajmujemy się dorocznym podsumowaniem i takie też przygotowaliśmy dla roku 2023 – informuje czasopismo. 

W jury tegorocznej edycji zasiadali dr Radosław Biel z kwartalnika „Archeologia Żywa”, dr Anna Jankowiak – blogerka znana jako Wiedźma od wiedzy. Andrzej Daczkowski z dwumiesięcznika „Odkrywca” oraz Szymon Zdziebłowski z miesięcznika „National Geographic Polska”. 

- Drogę z drewnianą nawierzchnią, datowaną na XV wiek, odkryto podczas prac budowlanych, o czym natychmiast powiadomiono archeologa Marcina Krzepkowskiego z Muzeum Regionalnego w Wągrowcu. Konstrukcja znajdowała się 40 cm pod współczesnym asfaltem. Odsłonięto tylko jej fragment, lecz może ona mieć nawet 170 m długości! Między belkami dodatkowo odkryto liczne zabytki, w tym monety od czasów panowania Kazimierza Wielkiego po Jagiellonów – pisze Archeologia Żywa. - To prawda, że średniowieczne drogi odkrywane są w innych miejscach w Polsce. Najwięcej przykładów znamy z dużych miast, gdzie wielometrowe nawarstwienia umożliwiły im zachowanie się do czasów współczesnych. I choć Łekno utraciło prawa miejskie w XIX wieku, to w średniowieczu było ważnym ośrodkiem targowym i administracyjnym na szlaku między Wielkopolską a Pomorzem. Najnowsze odkrycie jest świetnym na to dowodem, ale nie tylko pełni ono ważną rolę w budowaniu świadomości o lokalnej historii. Już teraz odkryty fragment 25 metrów jest jednym z najdłuższych odcinków średniowiecznych dróg jakie dotąd udało się odkryć na terenie Polski. A jeśli tylko wstępne ustalenia się potwierdzą, to podejrzewamy, że przez bardzo długo nie uda się odkryć bardziej imponującej, średniowiecznej drogi. Oczywiście trzymamy kciuki!

 

 

W kat. najważniejsze archeologiczne odkrycie roku w Polsce były także nominowane: prawdopodobny grób scytyjskiego wojownika w Sobiecinie pod Jarosławiem, najstarsze ślady pobytu człowieka - wyroby kamienne neandertalczyków - na przedpolu bramy morawskiej sprzed 130 tys. lat w Studziennej, szkielet pozbawiony czaszki na grodzisku z X-XI wieku w kompleksie w Ciepłem, uznawanym za bazę Piastów, mury nieznanej dotąd średniowiecznej wieży na terenie dawnego klasztoru bernardynów w Lublinie oraz miejsce składania ofiar sprzed 2,5 tys. lat na Pojezierzu Chełmińskim. 

W zestawieniu znalazły się odkrycia dokonywane przez naukowców, poszukiwaczy, hobbistów, amatorów, lecz wszystkich będących pasjonatami. 

Archeologia Żywa przyznała także nagrody w innych kategoriach, m.in: Unikatowy artefakt 2023, Najważniejszy skarb 2023 czy Najważniejsze zagraniczne odkrycie polskich archeologów 2023 – którym zostały unikatowe malowidła chrześcijańskie z XIII wieku odkryte w Sudanie (Stara Dongola). 

- Zespół prof. Artura Obłuskiego z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW odkrył w Starej Dongoli, dawnej stolicy średniowiecznego królestwa Makurii, zespół pomieszczeń z unikatowymi chrześcijańskimi malowidłami. Sceny te, datowane na XIII wiek, przedstawiają życie Maryi, Archanioła Michała, Chrystusa oraz króla Makurii – Dawida, co jest prawdziwą rzadkością! Odkrycie to stanowi kluczowy wkład w zrozumienie historii i sztuki chrześcijańskiej w Afryce. Nie bez powodu odkrycie w Starej Dongolii zostało uhonorowane również przez amerykański magazyn poświęcony archeologii i umieszczone w ich rocznym podsumowaniu. Zarówno to, jak i pozostałe nominacje w tej kategorii, są kolejnym dowodem na to, że polscy archeolodzy stoją w czołówce międzynarodowych badań, przyczyniając się do odkrywania i zachowania globalnego dziedzictwa kulturowego zaznaczają redaktorzy czasopisma. 

 

źródło: Archeologia Żywa

fot. www.opatowka.pl/ Muzeum Regionalne w Wągrowcu

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ?Treść komentarza: Czy w dzisiejszej rzeczywistości genderowej nie powinno się w tytule doniesienia o Janyskiej użyć obywatelyni lub obywatelessa?Data dodania komentarza: 13.06.2025, 12:48Źródło komentarza: Maria Małgorzata Janyska honorowym obywatelem CzarnkowaAutor komentarza: bliny i pielmienieTreść komentarza: Dodatkowo Szalbierz i Furtaressa musieli uiścić 400 zł kosztów sądowych. Do dzisiaj nie mogą się pogodzić z tym. Mimo, że Mścisław Brodala - bohater parszywego artykułu prasowego nie żyje od kilku lat, oni wciąż życzą mu w duchu wszystkiego najgorszego. Podobnie jest z Lemanem, którego Szalbierz poniewiera w swoich plugawych wydawnictwach a udaje obrażoną cnotę, kiedy Leman powoła się na artykuł Szalbierza o spożyciu półtora flaszki i uciesze, że się mógł dochlać koniakiem zakupionym w redakcji na fetę wręczenia pokraki - statuetki zwycięzcy konkursu Kameleon2005, do którego triumfator nie przystąpił. Chlewik trolli i gnomów Czarnego Barana Pikadora od kilku lat rozpisuje się o frustracji Lemana z powodu grzywny, haraczu dla Szalbierza i kosztów sądowych w spreparowanej sprawie wyglądającej na zmowę dwóch przedstawicieli tak zwanej nadbudowy społecznej, jeśli użyjemy marksistowskiej nomenklatury. Leman zapłacił i nie chce mu się choćby nasikać na kwity potwierdzające ten fakt.Data dodania komentarza: 12.06.2025, 15:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: faktypolskieTreść komentarza: Naczelny odpowiada za wybryki swoich kapusi, stukaczy, donosicieli, nawet kiedy tym kapusiem zamanem jest sam Barabasz. Kiedyś Szalbierz dostał fangę 4000 zł grzywny od sądu razem ze swoją redaktoressą Anną Furtającą. Podobno Furtaressa popełniła a Szalbierz puścił do druku.Data dodania komentarza: 11.06.2025, 17:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: kurestwieTreść komentarza: Podobno Szalbierz po półtorej flaszki musi zaruchać choćby w zad. Lemanowicz przezornie nie pojawił się w tej chawirze o cechach lupanaru. Zresztą o całej imprezie z ewentualnym poborem gamety dowiedział się z enuncjacji medialnej.Data dodania komentarza: 11.06.2025, 11:39Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: RenataTreść komentarza: W czasie, kiedy Ciechanowski został skaptowany na sztyfta redakcji TN, naczelny ucieszył się, bo miał towarzystwo do chlania w pracy flaszek zaćmiewających. CiJa - Robak kochał się nałoić, nawalić, nachlać, przeważnie na krzywy ryj.Data dodania komentarza: 10.06.2025, 13:03Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: cząstki dziwneTreść komentarza: Energia nie jest pozytywna ani negatywna. Używanie określeń o zabarwieniu emocjonalnym do pojęć ścisłych, fizycznych jest nieuzasadnione. Jedynym pojęciem fizycznym o zabarwieniu emocjonalnym jest "dziwność" w mikroświecie cząstek elementarnych.Data dodania komentarza: 10.06.2025, 11:33Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama