Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Znalazł się po trzech dniach

Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania zaginionego 61 letniego mieszkańca gminy Człopa. Mężczyzna trzy dni spędził w lesie. Wycieńczonego, zziębniętego i przemoczonego odnaleźli policjanci z Posterunku Policji w Człopie. Zaginiony trafił do szpitala w Wałczu.
Znalazł się po trzech dniach

Mężczyzna w sobotę rano wyszedł z domu do lasu, który - jak twierdził - dobrze zna. Chciał spotkać się z kolegą, który pracował przy wyrębie lasu. Ponieważ miał kłopoty z chodzeniem wziął ze sobą rower. Mimo że poruszał się po leśnych duktach stracił orientację i zaczął błądzić. Kiedy następnego dnia nie wrócił do domu, rodzina powiadomiła policję. Do poszukiwań włączyli się sąsiedzi, a także pracownicy Nadleśnictwa Człopa, strażacy z OSP oraz strażnicy Drawieńskiego Parku Narodowego,
    Wiadomo było, że zaginiony nie ma telefonu komórkowego i ma problemy z chodzeniem. Służby przeszukiwały lasy Nadleśnictwa Człopa i Drawieńskiego Parku Narodowego. Na zaginionego trafili przypadkowo  mł. asp. Agnieszka Gawlicka i st. sierż Przemysław Koczmara biorący udział w poszukiwaniach, którzy w pewnej chwili zauważyli ledwo idącego mężczyznę opierającego się o rower. Był zziębnięty, wycieńczony, a jego ubranie było przemoczone. Policjanci przetransportowali go na posterunek policji w Człopie, a następnie powiadomili pogotowie, które zabrało go do szpitala w Wałczu.
    Mężczyzna trzy dni spędził w lesie, a panowały już lekkie przymrozki. Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie.
(zen)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama