Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Otwarte serca dla Miry

Do wyjątkowego wydarzenia doszło w sobotni wieczór w pilskim Inwest Parku. Odbył się tam koncert charytatywny, podczas którego zbierano pieniądze na leczenie Miry- chorej na szpiczaka nauczycielki jednej z pilskich szkół podstawowych. Poza atrakcjami muzycznymi był kiermasz rękodzieła i aukcja.
Otwarte serca dla Miry

-Wielu z nas zna Mirę- powiedziała inaugurując koncertu pani Ola, współorganizatorka wydarzenia.- Mira to wspaniała kobieta, pozytywnie zakręcona, z niespożytą energią, z głowa pełna szalonych pomysłów. To nauczycielka z powołania, potrafiąca rozbudzić w dzieciach chęć nauki, wyobraźnię, pasję. Wspaniała matka dwóch córek. Ma ogromne pokłady empatii. Zawsze pomagała innym, teraz sama potrzebuje pomocy. Cierpi, ale walczy. Potrzebne będą drogie lekarstwa i kosztowna rehabilitacja. Razem powstrzymamy szpiczaka!

Każdy mógł pomóc, wzbogacając się jednocześnie o piękne i niepowtarzalne rzeczy nierzadko doskonałe na świąteczne prezenty. Na okolicznościowym kiermaszu były anioły, figurki, maskotki, poduchy, torby, kubki itp. itd. A wszystko wykonano własnoręcznie i z sercem. Z kolei na scenie prowadzono aukcję przeplataną wydarzeniami muzycznymi. Licytowano kilkadziesiąt przedmiotów- m.in. kosze-niespodzianki, bony towarowe, vouchery, obrazy.

Wśród bohaterów części muzycznej znaleźli się: Sławomir Puchała i Mirosław Turczynowicz, Zbigniew Rolniczak z Czarnkowa, grupa Avans Blues czy Leonard Luther z Bydgoszczy.

Współorganizatorkami sobotniego koncertu dla Miry były: Beata Mikołajewska, Jola Nuszczyńska, Ola Moszyk i Magda Armuszewska.

 

Mira Grąbczewska jest podopieczna fundacji Złotowianka. Osobom, które chcą jej pomóc podajemy

numer konta:

Spółdzielczy Bank Ludowy Zakrzewo

25 8944 0003 0002 7430 2000 0010

Cel szczególny: Darowizna na rzecz

Mirosławy Grąbczewskiej G/115



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: tempus fugitTreść komentarza: Minut 13:10 Szalbierz ma oblicze do fioletu i te starcze zmiany na szyi. A to rok 2017, osiem lat minęło. Jak się posunął stan zwisu fałdów szyjnych, nie wiemy. On jest towarzyszem fałdów w proliferacji na organie kopulacyjnym. Tam w gaciach jest jak ruskie oficerki z czasów drugiej wojny, harmonijka.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 16:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama