Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wiktor The Best

Młody tenisista stołowy Łobzonki Wyrzysk - Wiktor Puciłowski, pod koniec ubiegłego roku (wygrywając w Poznaniu II Grand Prix Wielkopolski Żaków w tenisie stołowym) wywalczył awans na II Grand Prix Polski, które odbyło się w miniony weekend w Łaziskach Górnych na Śląsku.
Wiktor The Best

 

Przypomnijmy, że wychowanek trenera Krzysztofa Pijanowskiego w tak prestiżowych zawodach wystąpił po raz drugi w życiu. W Grand Prix Polski udział bierze 64 zawodników wyłonionych z eliminacji wojewódzkich, w których startuje blisko 600 licencjonowanych tenisistów stołowych w najmłodszej kategorii wiekowej w Polsce.

Tenisista Łobzonki Wyrzysk rozpoczął turniej od porażki z faworytem grupy  Kacprem Toton (ATS Bingo Ropczyce), który stanął ostatecznie na podium turnieju. W drugiej grze Wiktor po dramatycznym pojedynku prowadząc 2:1 w setach uległ minimalnie Bartoszowi Madze (UKS THE BEST Bestwinka) 2:3. W ostatnim meczu grupowym gracz z Wyrzyska utrzymał wysoki poziom z ostatniego pojedynku i pokonał 3:0 Jakuba Szymczaka-Pomianowskiego (KU AZS UE Wrocław) zajmując trzecią lokatę w grupie i ostatecznie 41 miejsce w Grand Prix Polski. Wynik ten jest lepszy o osiem lokat od ostatniego startu w Lidzbarku Warmińskim, w którym zajął 49 pozycję.

„Jestem bardzo zadowolony z gry Wiktora, chociaż wiemy jakie rzeczy musimy poprawć i jaki ogrom pracy nas czeka, aby nadal móc startować w zawodach tej rangi. Dla całej sekcji tenisa stołowego już sam start na Grand Prix Polski jest wielkim sukcesem. Przypomnę, że awans na tego typu zawody uzyskuje wyłącznie dwóch najlepszych zawodników z całego województwa wielkopolskiego” – komentuje trener Krzysztof Pijanowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama