Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Do zobaczenia za rok!

Działający przy Szkole Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Wyrzysku sztab WOŚP zorganizował 26. Finał Orkiestry w Wyrzysku. - W tym roku mieliśmy 55 wolontariuszy: były to głównie osoby reprezentujące SP w Wyrzysku, SP w Falmierowie, CKZiU w Wyrzysku, SP w Kosztowie. Zbiórka odbywała się w Wyrzysku, Falmierowie, Kosztowie i Gleśnie. Mimo niskiej temperatury wolontariuszom dopisywały dobre humory – wspomina Agnieszka Mela Kartosz ze sztabu WOŚP Wyrzysk.
Do zobaczenia za rok!

Tegoroczny 26. Finał wypadł bardzo dobrze. Wyrzysk kolejny raz pobił rekord. Dla przypomnienia w 22. Finale sztab zebrał 9.778,70 zł, 100 $, 14,76 €; w 23. - 11.786, 36zł, 44,23€; w 24. - 15.800 zł oraz 32,50 €; w 25. Finale 19.300 zł oraz 38,95€, a w tym roku aż 24.440 zł oraz 213€.

Imprezy organizowane dla WOŚP to m.in. ZUMBA w CKZiU w Wyrzysku (15.12.2017r), Halowy Turniej Piłki Nożnej dla dzieci i młodzieży CKZiU 12.01.2017r (uzyskana kwota to ok. 800zł ); koncert kolędowo - rozrywkowy w SP w Wyrzysku, na którym wystąpił chor „Canto” oraz chór uczniów SP z Wyrzyska i Sadek (05.01.2018r. – ok.500zł), zabawa taneczna w „Domu Polskim” ok. 1.200 zł i 100€), dyskoteka w SP w Falmierowie (ok.280zł).

W dniu 26. Finału, oprócz zbiorki na ulicach Wyrzyska, Falmierowa, Gromadna, Glesna i Kosztowa, odbyły się: bal dla dzieci (ok. 400zł), show chemiczno – fizyczne, występ zespołu tanecznego „Modraki”, „licytacja” zabawa na strzelnicy i występy wokalne uczniów.

- Szczególnie dobrze wypadła licytacja, podczas której do puszek wolontariuszy trafiło ok. 5.000 zł. Najwyższą cenę uzyskano za „Dzień Pracy Pani Burmistrz” - 500zł. Znaczne kwoty uzyskano też za gadżety sprzedawane w imieniu Fundacji WPOŚP: koszulki - zarówno 26. jak i 25. Finału, body dziecięce worek na zajęcia WF, kubek termiczny. Mieszkańcy naszej gminy licytowali też m.in. tort (od cukierni ANNA), bony do zakładów fryzjerskich, bony na usługę stolarską, biżuterię, gadżety od NBS z Białośliwia i unikatowe kalendarze OSP Wyrzysk oraz wiele, wiele innych fantów ofiarowanych w szczytnym celu – podkreśla Agnieszka Mela Kartosz. I dodaje: - Szczególne podziękowania składamy wolontariuszom, którzy z ogromnym poświeceniem kwestowali w Wyrzysku, Falmierowie, Gleśnie i Kosztowie.

(es)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!Autor komentarza: Henio, Henie jego Farmutil...Treść komentarza: A to ciekawe. Szalbierz wykluł się 12 października w rocznicę masakry pod Lenino, Ciechanowski padł w rocznicę rewolucji październikowej, która miała miejsce 6 listopada. Dwaj totumfaccy Stokłosy.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 17:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: ciekawostkaTreść komentarza: A to zajebiste. Rewolucja październikowa w listopadzie. To tylko u ruskich.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 15:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: Hades i LeninTreść komentarza: Ale znając jego dossier partyjne, że wstąpił dobrowolnie za nadzieję na mieszkanie i skierowanie z zakładu na studia, możemy powiedzieć, że odszedł był do towarzyszy walki i pracy akurat w rocznicę WSRP (Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej), która, jak to u ruskich, zaczęła się 6 listopada. Ten dzień wybrał sobie CiJa na zejście, znaczy zgon.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 15:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6
Reklama
Reklama