Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Lubasz: Nie byłoby wielkich dzieł męskich, gdyby nie kobiety

Współczesny Dzień Kobiet obchodzony w Polsce do lat 90-tych XX wieku jako „międzynarodowy” został ustanowiony w Stanach Zjednoczonych, gdzie w 1909 roku zorganizowano pierwsze jego obchody.Za pierwowzór Dnia Kobiet przyjąć można Matronalia obchodzone w starożytnym Rzymie. Było to święto przypadające na pierwszy tydzień marca, związane z początkiem nowego roku, macierzyństwem i płodnością. Z ten okazji mężowie obdarowywali swoje żony prezentami i spełniali ich życzenia.
 Lubasz: Nie byłoby wielkich dzieł męskich, gdyby nie kobiety

 

Lubaskie obchody zorganizowane przez Towarzystwo Seniorów SŁONECZKO i Lubaską Radę Seniorów w formule święta gminno-parafialnego zaszczycili swoją obecnością: Wójt - Marcin Filoda, Proboszcz - ks. Andrzej Magdziarz i Dyrektor GOK - Szymon Szwed.

Na imprezę, która odbyła się w sali wiejskiej GOK w Lubaszu przybyło prawie 80 seniorek ze wszystkich wsi gminy i parafii. Po otwarciu spotkania przez organizatorów życzenia okolicznościowe zebranym Paniom złożyli: Proboszcz ks. Andrzej Magdziarz i Wójt Marcin Filoda. Muzyczno-wokalne życzenia wraz z laurką i bukietem kwiatów złożyli zebranym paniom uczniowie EDUKACJI LUBASZ. Po czym pan Józef i Andrzej z zespołu ECHO-BEND oraz panowie towarzyszący swoim damom zaśpiewali uroczysty toast wg tekstu znanej piosenki „Za zdrowie pań, za zdrowie, szampana pijmy aż do dna, panowie! Za zdrowie pań, za zdrowie, jedyny toast, który niechaj wiecznie trwa.” Po obdarowaniu pań kwiatami i słodyczami sponsorowanymi przez Wójta, rozpoczęło część koncertową w wykonaniu zespołu wokalno-muzycznego i pani Małgorzaty Wiśniewskiej. Napoje, słodycze i desery podane w kwiatowej oprawie oraz radosna atmosfera spotkania powodowała, że zapominano o bieżących troskach i kłopotach ciesząc się z możliwości spotkania ze znajomymi. Wspominano lata młodości, przeżyte przygody i doznane radości, zapominając o smutkach…. Życzono sobie, aby imprezy tego typu były nie tylko wydarzeniami okazjonalnymi.

Dziękując Towarzystwu SŁONECZKO i Lubaskiej Radzie Seniorów życzymy wcześniej urodzonym mieszkankom Gminy Lubasz wielu kolejnych okazji miłego spędzenia czasu.

ZK



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!Autor komentarza: Henio, Henie jego Farmutil...Treść komentarza: A to ciekawe. Szalbierz wykluł się 12 października w rocznicę masakry pod Lenino, Ciechanowski padł w rocznicę rewolucji październikowej, która miała miejsce 6 listopada. Dwaj totumfaccy Stokłosy.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 17:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: ciekawostkaTreść komentarza: A to zajebiste. Rewolucja październikowa w listopadzie. To tylko u ruskich.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 15:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: Hades i LeninTreść komentarza: Ale znając jego dossier partyjne, że wstąpił dobrowolnie za nadzieję na mieszkanie i skierowanie z zakładu na studia, możemy powiedzieć, że odszedł był do towarzyszy walki i pracy akurat w rocznicę WSRP (Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej), która, jak to u ruskich, zaczęła się 6 listopada. Ten dzień wybrał sobie CiJa na zejście, znaczy zgon.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 15:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6
Reklama
Reklama