Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Po strażackiej drabinie do kobiety w potrzebie

Po drabinie wozu strażackiego wałeccy policjanci weszli przez okno do mieszkania, w którym przebywała kobieta potrzebująca pomocy. 67- latka leżała słaba i wyziębnięta na podłodze. W kuchni był zapalony palnik gazowy. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe zabrało kobietę do szpitala.
Po strażackiej drabinie do kobiety w potrzebie

Do dyżurnego jednostki Policji w Wałczu, zatelefonował mężczyzna i przekazał informacje, o tym, że od kilku dni nie może nawiązać kontaktu telefonicznego z członkiem swojej rodziny.

W związku z tym, pod wskazany adres został skierowany patrol. Właścicielka mieszkania nie była widziana też ostatnio przez sąsiadów. Po tym jak nikt nie otwierał drzwi, funkcjonariusze udali się do szpitala aby sprawdzić czy przypadkiem tam nie trafiła kobieta. Z rozmowy z personelem wynikało, że owa kobieta była w placówce kilka dni temu ale nie wymagała hospitalizacji.

Sierż. szt. Grzegorz Krasowski i sierż. Andrzej Naumowicz ponownie wrócili do mieszkania i o pomoc poprosili strażaków. Przy pomocy drabiny wozu strażackiego funkcjonariusze weszli do mieszkania i zastali tam, leżącą na podłodze właścicielkę mieszkania. 67- latka była przytomna, jednak nie poruszała się i nie odpowiadała na zadawane przez funkcjonariuszy pytania. Kobieta była wyziębiona i słaba.

Na miejsce interwencji zostało wezwane pogotowie, które przetransportowało kobietę do szpitala. W pomieszczeniu kuchni mundurowi ujawnili zapalony palnik w kuchence gazowej.

Szybka i zdecydowana reakcja funkcjonariuszy z Ogniwa Patrolowego weałeckiej komendy zapobiegła nieszczęściu i uratowała życie kobiety, która znajdowała się w poważnych tarapatach.

(kpp)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama