Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Determinacja, psychika i charyzma

- Powoli starałem się pokonywać przeciwności. Ogromna praca włożona w rehabilitację, codzienna, ciężka orka - treningi na siłowni, bieganie, pływanie, rower, treningi na motorze – wylicza Krzysztof. - To wszystko zaczęło przynosić efekty – dodaje.
Determinacja, psychika i charyzma

Niechybnie wielu wątpiło, czy aby zdoła się podnieść po wielu i tak skomplikowanych kontuzjach. Złamana ręka, noga, kręgi szyjne … Niewiarygodne!

 

Krzysztof jednak padał po raz kolejny, ale za każdym razem podnosił się!

Przez ostatnie dwa lata, zdrowotne perturbacje stały mu na przeszkodzie w osiąganiu co raz lepszych wyników. Tak! Gdy

pod koniec 2015 roku otrzymał, z rąk członka Zarządu Głównego PZM Mariana Zupy, pamiątkową nagrodę za zdobycie w sezonie 2014 Pucharu Polski w klasie MX2, mówił o swoich marzeniach. To był start z nową licencją A, w klasie Open. Zrealizował to!

Niechybnie jednak wielu wątpiło, czy aby zdoła się podnieść po wielu i tak skomplikowanych kontuzjach. Złamana ręka, noga, kręgi szyjne … Niewiarygodne!

Krzysztof jednak padał po raz kolejny, ale za każdym razem podnosił się!

*

Za nami kolejny sezon pilskiego motocrossowca, dziś także zawodowego żołnierza Wojska Polskiego. Głównym celem Krzysztofa Kudłatego, było przede wszystkim, zaliczenie wszystkich rund mistrzostw cało i zdrowo. Początki sezonu nie wyglądały imponująco, powrót na tory, wjeżdżanie się w sprzęt, a przede wszystkim pokonanie strachu przed odnowieniem kontuzji.

- Łatwo nie było

– mówi dziś, już po sezonie Krzysztof. - Ale po woli starałem się pokonywać przeciwności. Ogromna praca włożona w rehabilitację, codzienna, ciężka orka - treningi na siłowni, bieganie, pływanie, rower, treningi na motorze – to wszystko zaczęło przynosić efekty – wylicza Krzysztof.

Czasami też dopadał go wszechobecny pech!

- Bez tego chyba ani rusz. Pamiętam, dzień przed zawodami w Obornikach Wlkp, siadł mi silnik. No, czarna rozpacz. Ale przyjaciele mnie nie opuścili. Pomocna dłoń Olka Bułaja wybawiła mnie z opresji. Oluś pożyczył mi swojego Ktm-a, mimo tego, że w ogóle nie znałem tego motoru. Wystartowałem w tych zawodach, ba, wywalczyłem trzecią pozycję.

Krzysztof skrupulatnie więc ciułał punkty do klasyfikacji generalnej.

*

Ostatnia runda Mistrzostw Strefy Zachodniej Polski miała miejsce  w Chojnie. Przyjechało tam wielu zawodników z Niemiec i Holandii. Do ostatniego wyścigu nie wiadomo było, które miejsce Krzysztof zajmie w klasyfikacji generalnej.

Mimo bardzo zaciętej walki, niestety, zabrakło mu jednego, małego punku…

- Tak! Czuję niedosyt, jednak z drugiej strony pokazałem, że umiem walczyć do końca, do ostatniego wyścigu, ostatnich metrów, ostatnich sekund. Ostatecznie w tej rundzie zawodów zająłem 4 miejsce, za zawodnikami z zagranicy, ale w generalce zostałem II Wicemistrzem Strefy Polski Zachodniej

– zadowolony wydaje się być Krzysztof.

*

Wynik dobry poparty niesamowitą determinacją, charakterem i mocną psychiką.

Jak wiemy ogromny wpływ na psychikę, poczucie bezpieczeństwa, samo podejście do uprawiania tej dyscypliny wywierają także te mroczne strony sportu - tragiczne nie raz, zdarzenia na torach.

Krzysztof bardzo mocno np. przeżył śmierć Łukasza Lonki.

- Ta wiadomość była strasznym szokiem nie tylko dla mnie. Nikt nie mógł w to uwierzyć, nikt nie chciał w to uwierzyć. Potem śmierć Wiktorii Wicińskiej, następnych …. Tegoroczny sezon w tych bolesnych zdarzeniach nie jednego z nas przygwoździł, dał wiele do myślenia – przypomina Krzysztof.

W przyszłym sezonie jednak i tak nadal będzie startować w Mistrzostwach Strefy Polski Zachodniej i w Mistrzostwach Polski …

 

 

Przebieg całego sezonu :

I Runda - Opatówko - 5 miejsce

II Runda - Lemierzyce - 5 miejsce

III Runda - Ostrów Wielkopolski- runda odwołana

IV Runda - Głogów - 3 miejsce

V Runda - Lemierzyce - 3 miejsce

VI Runda - Nowogard - 3 miejsce

VII Runda - Oborniki - 3 miejsce

VIII Runda - Chojna - 4 miejsce

Gratuluję moim rywalom wywalczonych tytułów. Dziękuje wszystkim za wsparcie w tym sezonie i dowody sympatii, a w szczególności:

Bez nich by tego osiągnął:

DEPO Suspension SM Stickers

- LSM Bry-Tech Racing,

dr Włodzimierz Bystrzycki, Bartek Mokry, Michał i Magda Domagalscy, rodzice i siostra Magdalena Jankowsk

a

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama