Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

28. Finał WOŚP PIŁA: 286  tysięcy złotych!

28. Finał WOŚP w Pile: blisko 300 wolontariuszy na ulicach, ok. 1000 biegaczy w VI biegu „Pobij dystans z sercem”, nurkowanie dla WOŚP w ustawionym na Stadionie na Żeromskiego basenie, mecz w hali MOSiR, loteria z nagrodą w postaci wycieczki do Włoch na narty, rekordowe, wspaniałe licytacje (piłka z podpisem Christiana Ronaldo, gotowanie z Katarzyną Bosacką), koncerty i mnóstwo innych atrakcji!
28. Finał WOŚP PIŁA: 286  tysięcy złotych!

 

Dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej” – to temat tegorocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Potrzebne są najnowocześniejsze i bardzo kosztowne urządzenia medyczne – lampy i stoły operacyjne, diatermie, aparaty do znieczulenia, sprzęt monitorujący, urządzenia teletransmisyjne, aparaty RTG z ramieniem C, zestawy endoskopowe, do sal pooperacyjnych - inkubatory, monitory, respiratory, ultrasonografy i echokardiografy – mówi Jurek Owsiak, prezes Fundacji WOŚP.

Wygląda na to, że pilanie po raz kolejny zaufali Owsiakowi – ile zbierzemy? - ciągle trwają licytacje i ostateczna kwota będzie się zmieniać. Dotąd w Pile – gdzie Orkiestrowe Granie koordynowały 2 sztaby - zebrano na pewno ponad 286 tys. złotych (stan na 13.01 rano). Sztab przy SP 11 – 151 tys. zł (tu swoje 35 tys. zł dołożyła Dobrzyca). Sztab w RCK – ok. 135 tys. zł. – z licytacji i z puszek. W tym są kwoty zebrane w szkołach.

Na ulicach Piły kwestowało blisko 300 wolontariuszy.

W całej Pile – mnóstwo atrakcji! W hali MOSiR po raz drugi odbył się mecz siatkarek Enea PTPS Piła z drużyną Gości WOŚP i loteria fantowa. Każdy los wygrywał, a główna nagroda – wyjazd do Włoch, do tyrolskiego Maso Corto, na narty - przyciągnęła wielu zainteresowanych.

Na placu Staszica odbyły się pokazy sprawnościowe strażaków, którzy zaprosili także na ciepłą grochówkę. Były pokazy militariów i zabytkowych samochodów. W RCK-u - koncerty i występy taneczne. „BeeZone”, Szafirki”, „Pasja”, „Ale Babki”, Studio Piosenki „ESTI”, „Seniority”, „Bellyor dance”! Mnóstwo rekordowych licytacji! Sala widowiskowa pękała w szwach. W foyer - atrakcje towarzyszące: pokazy sztuki walki Aikido i Macaco Gold Team Samuraj - brazylijskiego JIU JITSU, punkt fryzjerski, weterynaryjny; można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z członkami historycznych grup rekonstrukcyjnych, ze strażakami, z pasjonatami ze Stowarzyszenia Miłośników Munduru. Amazonki – jak co roku - częstowały przysmakami, a do nabycia były także wyroby rękodzielnicze. Pojawili się pasjonaci gier planszowych z PILKONu: można było zagrać za niewielki choć datek dla WOŚP. 

Oczywiście powodzeniem tradycyjnie cieszyły się licytacje: pod młotek poszło sporo obrazów, grafik, biżuterii. Były vouchery na usługi fryzjerskie, kosmetyczne itp. Hotel Gromada przeznaczył na licytację olbrzymi tort (350 zł). TV Asta licytowała prowadzenie pogody i informacji na antenie – uzyskano z tej licytacji 1700 zł. Pilanie chętnie licytowali także koszulki od sportowców – a na aukcję niespodziewanie trafił nawet sweter prowadzącego licytacje dyrektora RCK Stanisława Dąbka, który wylicytowano za 300 zł. Sweter, jak zaznaczył dyrektor, jest historyczny, gdyż ma za sobą kilka już Finałów Orkiestry. Przebojem dla pasjonatów piłki nożnej była natomiast piłka z podpisem Christiana Ronaldo, za którą uzyskano na rzecz WOŚP 3.200. zł.! – była to prawdopodobnie najwyższa kwota uzyskana z licytacji w tym roku. 4-dniowa wycieczka nad morze „poszła” za 1500 zł. Licytowano także „pszczelą przygodę” - vouchery na „Piknik przy pasieczysku”, czyli warsztaty przy ulach, swoją pracę na aukcję wystawili harcerze, a ochotnicy z OSP swoją strażacką maskotkę „Żarka” – uzyskano za niego 1000 zł. Na koniec wieczoru na aukcję trafił ostatni orkiestrowy miś i dwie koszulki WOŚP – wydawać by się mogło, że uczestnicy Finału już wszystko wydali do tej chwili, ale nie! -  ostatnią koszulkę zlicytowano za 500 zł! Wieczór zakończył się tradycyjnym „Światełkiem do nieba” z… zimnymi ogniami.

Nie zawiodły pilskie szkoły – w SP3 były pokazy chemiczne, powodzeniem cieszył się pchli targ i fotobudka. I oczywiście… malowanie buziek! Podobnie w SP2 – to już tradycja. Tam odbyła się Familiada, Koło fortuny, były występy dzieci, mecze nauczyciele kontra rodzice i kontra uczniowie, była zumba i kawiarenka, studio urody i salon masażu. A przebojem okazało się przedstawienie szkolnego teatru „Wyobraźnia”.

bek



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Społeczeństwo 15.01.2020 16:22
GPS100 przysnęła z obrzyganiem i obsrraniem pana Lemanowicza

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: pamięć absolutnaTreść komentarza: Na portalu i-pila korespondentka Danoota zrozumiała sens, chociaż zabrało jej to jakiś czas, żeby odszukać witrynki Ciechanowskiego i porównać zdjęcia ubogacające grafikę propagandy Jacka Ciechanowskiego na portalach internetowych.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 16:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: mimozami jesień się zaczynaTreść komentarza: Leman, nie ma się co obrażać za prawdę 2008-10-19 22:18:00 Leman, czasem nie liczy się kto pisał tylko co pisał i czy to odpowiadało rzeczywistości. Jak się poczyta w poście "Gdzie to się na salonach bywało i lizało 2008-10-19 19:20:28" to trudno odmówić racji wyrażonego podziwu w tekście "...kiedy liże się aż tylu tę część ciała co się mieści z tyłu". W końcu z jakiegoś powodu otrzymałeś od Redakcji TN nagrodę Kameleona. Rozumiem, że nie pocieszona jest twoja żona, nieodłączna uczestniczka wspólnych kameleonbowych praktyk. Możliwe, ze Redakcja TN swój błąd zechce naprawić i nagrodzi was oboje. Przecież bywanie na tak odległych od siebie ideowo i światopoglądow salonach wymaga niebywałych umiejętności. Prawda? Wierszowana wypowiedź Jacka Ciechanowskiego wzięła się z niezrozumienia treści prostego pięciowersowego wierszyka zwanego limerykiem. Zwrócono w nim uwagę w formie żartobliwej, że swoje dwie witrynki internetowe ubogacił swoim wizerunkiem. Te wizerunki były względem siebie lustrzanym odbiciem. Zatem jeden z nich jest fałszem. Dzięki swojej specyficznej inteligencji zapatrzenia w siebie i podziwu dla swoich cech umysłu i urody nie wniknął w istotę treści limeryku stwierdzającego oczywisty fakt fałszywości jednego z obrazków ilustrujących witrynki internetowe. W ciasnym umyśle obskuranta przyjął, że autor przypisał jemu cechę fałszywości. Zabrał się więc do zakwestionowania prawdziwości autora limeryku o treści: „Który jest Jacek prawdziwy?/ Jeden i drugi jak żywy/ Obaj Jackowie z wąsami/ Czoła nabrzmiałe myślami/ Lecz któryś z nich jest fałszywy”. Drugi element wpisu o przydzieleniu nagrody Kameleona stanowi apologetykę zbrodni. Wynika ona moim zdaniem z głupoty autora - ćwierćinteligenta. Mariusz Szalbierz inicjując hecę-konkurs dopuścił się zbrodni kradzieży tożsamości i szabru wolności osobistej obywatela, który nie zgłosił się do konkursu „Kameleon’2005”. Udział w jakimkolwiek konkursie jest swobodną decyzją osoby ubiegającej się o laur. Zatem woluntarystyczna operacja włączenia kogoś bez jego wiedzy i zgody jest zbrodnią.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 16:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: drobny szczegółTreść komentarza: Czy ten ścigacz wycieczkowicz poszukiwał w USA pederastów? Czy miewał może potrzebę przeczyszczenia rury od owsików w dupie? Podobno bowiem miał przeświadczenie, że penetracja odbytowa fallusem - zaganiaczem może się przyczynić do zmniejszenia populacji owsików dzięki rozgniataniu ich mechanicznym. Grupa cierpiętników owsikowych z zespołu gminnej żurnalistyki dla pozbycia się problemu świądu zachciała zlecić wykonanie wiatraka odbytniczego z wałem osadczym do uciech.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 14:31Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: taka sprawaTreść komentarza: Minęło 2,5 roku. W kręgach zbliżonych do żurnalistyki gminnej wiejskiego grajdoła medialnego krążą poglądy zbliżone do ugruntowanej teorii, że nasz pieszczoch nie jest od odnoszenia się do krytyk a należy do grupy wytrwałego donoszenia. Przestawienie dwóch literek a jaka różnica znaczeniowa! W żargonie bezpieczniackim to jest kapusta - chodak. Chodzi i kapuje. Jeden taki poleciał aż do Ameryki, żeby zakapować jakichś pilan.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 12:56Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: Pytko WarumsteinTreść komentarza: Czy Mariusz Józef Szalbierz w jakikolwiek sposób odniósł się do tych rewelacji?Data dodania komentarza: 19.10.2025, 12:45Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7Autor komentarza: studentTreść komentarza: Mój wykładowca nauki o pracy na politechnice zauważał, że prostytucja jest pracą, bo spełnia warunki definicji pracy, w szczególności odpowiada na zapotrzebowanie społeczne manifestujące sztywnością organu i potrzebą emisji żyjątek. Poza tym w środowisku pozbawionym baby domowej zabezpiecza przed rozplemem zachowań gejowskich.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 12:36Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 7
Reklama
Reklama