Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Podejrzani o podpalenia

Współpraca pilskich policjantów i strażaków przyczyniła się do zatrzymania trzech młodych mężczyzn podejrzanych o liczne podpalenia. Jedno z nich dotyczy pożaru zabytkowego budynku przy ul. Okrzei w Pile. Straty, jakie powstały w wyniku działania sprawców to kwota ponad 500 tys. złotych. Jeden z zatrzymanych został tymczasowo aresztowany.
Podejrzani o podpalenia

 

W ciągu kilku ostatnich lat na terenie powiatu pilskiego dochodziło do różnego rodzaju pożarów. Wielokrotne służby były wzywane do podpalonych piwnic, śmietników, a także lasów, co stanowiło ogromne zagrożenie dla mieszkańców Piły i okolic. Policjanci poddawali w wątpliwość, że część z nich powstała z przyczyn naturalnych. Dodatkowo swoje spostrzeżenia mieli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pile.

Współpraca pomiędzy pilskimi policjantami i strażakami doprowadziła do zatrzymania trzech mężczyzn, podejrzanych o podpalenia. Pierwszym z podpalaczy okazał się 17-latek, który wpadł w ręce dzielnicowego 26 sierpnia br., kiedy podpalił piwnicę budynku wielorodzinnego w Pile. Jak się okazało, ta sama osoba 20 sierpnia br. celowo zaprószyła ogień w innym pilskim budynku.

W toku prowadzenia śledztwa funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pile pogłębili informacje oraz zebrali dowody, które pozwoliły zatrzymać kolejne dwie osoby. Sprawcom będą zarzucane podpalenia z okresu co najmniej ostatnich dwóch lat.

Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Piły w wieku 21, 18 oraz 17 lat. Ich nieodpowiedzialne działania stwarzały realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców miasta. Jeden z zatrzymanych jest podejrzany o podłożenia ognia w dawnej zabytkowej siedzibie Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczne w Pile przy ul. Okrzei. Straty poniesione w wyniku tego pożaru oszacowano na kwotę pół miliona złotych.

Policjanci prowadząc sprawę ustalili, że młodzi sprawcy byli pasjonatami pożarnictwa. Jeden z nich od pewnego czasu należał do Ochotniczej Straży Pożarnej. Mężczyźni celowo podkładali ogień w różne miejsca, a następnie po przybyciu zastępów straży pożarnej, nagrywali akcje gaśnicze oraz publikowali filmy w internecie. Nie zdawali sobie jednak sprawy, jak swoim zachowaniem wielokrotnie stworzyli ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców Piły.

Jeden z zatrzymanych najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie, kolejny decyzją Prokuratura Prokuratury Rejonowej w Pile został objęty dozorem policyjnym. Za popełnione przestępstwo mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

mł. asp. Jędrzej Panglisz

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: na cześćTreść komentarza: Ile trzeba mieć w swoim istnieniu chamstwa, buractwa, nieokrzesanego dziadostwa genetycznie uwarunkowanego, żeby częstować gościa redakcji jakimiś resztkami, popłuczynami pełnymi bakterii, wirusów, riketsji, prionów, glonów, grzybów, glutów z nosa, sfermentowanej śliny. Mariusz, chamy z Białośliwia są z ciebie dumni, czekają przy gaju tujowym z pełnymi flaszkami i puszkami na cześć.Data dodania komentarza: 2.09.2025, 12:55Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: WielepTreść komentarza: Ale tu się rozchodzi o Bakutilek i double, czyli podwójny, lub dwukrotny faux pas. Podobno Bakutilek dostał 3 x (faux pas) i został zbanowany na jakimś zaściankowym portaliku, który dawno upadł jak Mariusz, kiedy w sądzie okręgowym dostał instrukcję, żeby spadał. I on spadł.Data dodania komentarza: 2.09.2025, 12:43Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: logika z BiałośliwiaTreść komentarza: Kto to są, ci niekumaci kumple z Białośliwia? Podobno Mariusz jako mocno kumaty, a mimo to jest zbyt mało kumaty aby dogonić niekumatych, którzy zakumali po roku, że hejter miejscowy zhejtował się na Mariusza i mu dopiekł. Może to być czynność, jak z Jandą, która się skarżyła, że czuje się jak by kto na nią srał. Mariusz w sądzie oświadczał uparcie, że on pilnie śledzi internet jako dziennikarz. I on nie zakumał przez rok, ze był zhejtowany. Czyli jego kumatość wielka jest do podważenia. A niekumaci z definicji, zakumali!Data dodania komentarza: 2.09.2025, 12:36Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: MnemozynaTreść komentarza: Rzeczywiście, to dzieło Szalbierza jest faktem, ale w ośmiozwrotkowym wierszyku ten stan rzeczy nie wybrzmiał bezpośrednio. Dlatego cytując ostatnią zwrotkę nie uwzględniono innych dzieł Szalbierza w innym medium, a mianowicie w Tygodniku Nowym w rubryce "Na marginesie" na ostatniej stronie.Data dodania komentarza: 2.09.2025, 10:36Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: памятьTreść komentarza: Mam wrażenie, że we wpisie Mnemozyny wspominającej dzieło Antymita zabrakło Formułki Szalbierza z 11 lipca 2006 roku, że Lemanowicz to skurwysyn. Ten pogląd wysuwam ze stwierdzenia Szalbierza w publikacji w jego ulubionym języku rosyjskim, że matka Lemanowicza kurwą była (job twoja mać).Data dodania komentarza: 2.09.2025, 10:31Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: dr EichbergTreść komentarza: Przy szybkim czytaniu mi się wydało, że chodzi o antysemita, a to o antymita. Przyszło mnie do głowy, że nie może być mowy o antysemita, bo ten po lewo ma kciuk charakterystycznie długi, jaki występuje w populacji żydowskiej. To ustalili antropolodzy niemieccy dla możliwości rozpoznawania etnicznego dla celów izolacji żywiołu żydowskiego w Reichu. Dlatego też doczytał żem jeszcze raz i wyszło, że chodzi o Antymita.Data dodania komentarza: 1.09.2025, 22:27Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama