Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

28 sierpnia Marsz Równości

Dotychczas organizatorzy byli bardzo ostrożni, jeśli chodzi o zdradzanie konkretów Marszu Równości w Pile. Na nieco ponad tydzień przed tym wydarzeniem poznaliśmy jego szczegóły.
28 sierpnia Marsz Równości

Marsz Równości w Pile był zapowiadany już kilka miesięcy temu. Zresztą jego organizację planowano także przed rokiem, ale ostatecznie – z powodu pandemii – zmieniono formę na piknik. Z kolei kilka dni temu na placu Staszica miało miejsce malowanie tęczy, jako zapowiedzi tegorocznego wydarzenia wraz z przypomnieniem jego daty – 28 sierpnia.

Jak informują organizatorzy, Wydarzenie rozpocznie się od pikniku, który zacznie się o godz. 14:00. Sam marsz wystartuje godzinę później z Parku na Wyspie, przejdzie przez rondo Solidarności, al. Jana Pawła II i al. Piastów, aby dojść do pl. Konstytucji III Maja. Stamtąd trasa wiedzie przez ul. 14 lutego na pl. Staszica i z powrót ul. Konopnickiej i ponownie al. Jana Pawła II na Wyspę.

- Spodziewamy się na naszym marszu około 500 osób, ale prawda jest taka, że nieważne ile osób dołączy do naszego marszu, tak czy inaczej będzie to wydarzenie historyczne i mamy nadzieję, że osoby nieheteronormatywne, że nie są same w naszym mieście! – mówi Dominik Gbur, jeden z organizatorów wydarzenia.

Jak informują pomysłodawcy przedsięwzięcia, wśród postulatów marszu znajdzie się m.in. uznanie związków osób tej samej płci, wprowadzenie skuteczniejszych przepisów antydyskryminacyjnych i likwidacja barier komunikacyjnych wykluczających osoby niepełnosprawne.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

max 03.09.2021 10:42
bez sensu te marsze - tylko ludzi drażnią tym

rover z dynamem i pedałami 29.08.2021 21:56
Pogoda dopisała. Miało być 500 cudaków a przyszło 136, w tym 40 tajniaków + 25 mundurowych i prawdopodobnie leman w przebraniu jako obserwator (osservatore pilano).

Checkpoint Charlie 29.08.2021 21:59
To w takim bądź razie wychodzi, że było cudaków faktycznych 70. Chyba, że wśród funkcjonariuszy po cywilu byli też pederaści i się solidaryzowali skrycie.

liczman 01.09.2021 13:24
Pojawił się zatem desant cudaków 70: 70000 mieszkańców Pioły = 0,1%. Tak trzymać! Ciekawe, czy z Poznania przyjechał naczelny pederasta wielkopolski herszt grupy Stonewall, Arkadiusz Kluk?

prawda prawdziwa 27.08.2021 21:08
"Marsz Równości w Pile był zapowiadany już kilka miesięcy temu". Marsz był zapowiadany 30 sierpnia 2013 roku z terminem 18 lipca 2014. Inicjatorem był Szalbierz, redaktor naczelny nikomu niepotrzebnej ulotki niby informacyjnej wydawanej prawie co miesiąc. Szalbierz ujawnił hasło "Lipcowe rżnięcie w Pile" i proponował poradnik "Tłok czekoladowy" dla chętnych, acz niedoświadczonych pedałów.

ciekawska podfruwajka 29.08.2021 09:09
Czy wynalazek redaktora portalu faktypilskie.pl "tłok czekoladowy" odnosi się do spółkowania homoseksualnego a jest eufemizmem względem naturalistycznego określenia "ch..uj w duupie"?

lesba wieloródka 30.08.2021 18:34
Exactly

spełnienie 26.08.2021 21:50
Pójdą ludzie w tanecznym pląsie wyciskając sobie radośnie kupy kup z użyciem tłoka czekoladowego pomysłu redaktora naczelnego i wydawcy nikomu niepotrzebnej ulotki comiesięcznej. Jego idea z roku 2013 pod kryptonimem "Lipcowe rżnięcie w Pile" spełni się nareszcie a on sam wystrzeli feerią ejakulatów gdzieś w krzakach na wyspie.

okłedibej 27.08.2021 10:54
Organizator niech zaprosi Marcina Boronowskiego anglistę z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Nyamko Sabuni szwedzką murzynkę liderkę liberałów i urzędniczkę państwową od równości. Podobno posiada ona we wnętrzu miarkę długości, żeby od razu zmierzyć długość penetratora albo penetratorki "girl lollipop".

perca fluviatilis 27.08.2021 11:12
Marcin Boronowski swoją ohydną brzydotą ubliża całej populacji światowej kobiet. Jest jak blobfish (Psychrolutes marcidus) wśród złotych rybek (Carassius auratus auratus). Sama łacińska nazwa zawiera w sobie element psychodeliczny.

Boticzelli 27.08.2021 20:59
Gdyby rzeczywiste kobiety były szpetne jak Marcin Boronowski, ludzkość wymarłaby z powodów estetycznych.

Ostatni Indianin 30.08.2021 18:39
Nyamko Sabuni dałaby koncert porównań równościowych czarnuchów i białasów oraz żółtków i ciapatych.

Ściągajgacie 04.09.2021 12:13
Co na to Pigmeje z zadami, jakich by się nie powstydził redaktor Łapserdak?

tow. Bierzpalto 04.09.2021 12:21
Czy Łapserdak, o ile jest redakorem, zamieszkuje w Białośliwiu i zajmuje się, oprócz redagowania i wydawania, wybieraniem szali?

rower z przerzutką i dynamem 28.08.2021 12:43
W dniu pełnym niespełnionych marzeń o równości należy uwiadomić opinię publiczną, że oprócz piredolenia w duupę według modus tłok czekoladowy, pederaści robią sobie nawzajem ręczne robótki, ciąganie wora do bólu - oferta dla sado-maso, ssanie zaganiacza do schlapania się w paszczę, lizanie w kroku aż do kości guzicznej. Te przykładowe zajęcia nie wyczerpują pewnie oferty robienia sobie dobrze a kompletną gamę robót przy twórczości homo- mogą ludności przedstawić aktywiści - pederaści, jak Arkadiusz Kluk, Robert Biedroń, Paweł Rabiej, Krzysztof Śmiszek, miejscowy Standerski, Lempart, Żukowska, i sympatycy naukowcy: Płatek, Senyszyn, Hartman, Spurek, Fuszara, Szczuka, Kalisz, Boronowski.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: veritatis splendorTreść komentarza: Wobec danych rodziny można powiedzieć, że na portalu dzienniknowy.pl kult kłamstwa ma się świetnie.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 12:09Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: dopisekTreść komentarza: Trzeci syn Pawła (1863 -1937) - Jan (1923) ukończył w Wilnie gimnazjum (1939). Po wybuchu wojny był prześladowany przez niemiecki służby przemocy. W roku 1941 wywieziony na roboty przymusowe do Królewca, gdzie robił jako niewolnik Niemców do 15 kwietnia 1945. Po wojnie pracował w Broczynie na stanowisku kierownika szkoły a następnie w Drawsku Pomorskim, Słupsku, Wałczu i Pile. Zmarł w roku 1992.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 12:00Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: a to ci psikusTreść komentarza: Pradziadek Franciszek zmarł pod koniec XIX wieku, nie mógł więc być członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, która powstała w roku 1923.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 11:21Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: dodatekTreść komentarza: Władysław (1903) był nauczycielem, kierownikiem szkoły w Wilnie i porucznikiem Wileńskiej Brygady Kawalerii. Ranny w bitwie pod Garwolinem przesiedział w oflagu C II Woldenberg (Dobiegniew) do końca wojny. Jako doświadczony organizator oświaty został delegowany do Wałcza na inspektora oświaty. Tu pracował w latach 1945 - 1950. Pracę zakończył w Toruniu na stanowisku kierownika szkoły ćwiczeń Studium Nauczycielskiego. Zmarł w roku 1965. Bronisław (1905) po ukończeniu seminarium nauczycielskiego w Płocku pracował jako nauczyciel matematyki i sztuki w powiecie toruńskim. W roku 1940 został aresztowany przez gestapo i odstawiony do Dachau, gdzie zastał go koniec wojny. Po wojnie wrócił do Polski i pracował najpierw w Wałczu a następnie w Szczecinie na stanowisku dyrektora zasadniczej szkoły zawodowej Metalówka. Po przejściu na emeryturę przeniósł się do Torunia, gdzie zmarł w roku 1974.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:29Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: słowo na środęTreść komentarza: Przypomnijmy niegdysiejsze doniesienia o tym, kim jest Le Man. Rok 2012, 12 czerwca godz. 10:28:26. „Czas powrócić do głównego wątku tego tematu. Kim jest Le Man i dlaczego tak nienawidzi ludzi. Odpowiedź jest bardziej skomplikowana niż się nam wydaje. Zródłem nienawiści Le mana są zgniłe korzenie jego rodu. Ród ten wywodzi się z Wołynia i nie ma jasno określonego oblicza narodowego. Pradziad Le Mana Lemanstein był żydem pochodzącym z rodziny robotniczej, który jako młody człowiek zachorował na komunizm. Został członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, ponieważ nie miał żadnych związków krwi z Polską, Jego żona była Ukrainką, choć on sam – z racji miejsca zamieszkania obywatelem polskim. W jego ślady poszedł syn ( a dziadek Le Mana), który zdobył pewne wykształcenie w szkołach talmudycznych a potem znalazł się w ZSRR na kursach kominternu. Dziadek Le Mana przyjął polskie nazwisko, przekroczył granice Rzeczypospolitej i działał jako agent Kominternu w KPP. Miał dwóch synów. Jeden odziedziczył po ojcu komunistyczne zainteresowania, drugi został zwykłym bandziorem. Obaj w okresie niemieckiej okupacji działali w podziemiu. Jeden jako szmalcownik, który za pieniądze wydawał zydów ukraińskiej policji, drugi był w sowieckiej partyzantce.Z niewyjaśnionych powodów nie chcieli czekać na wyzwolenie i wraz z Niemcami uciekali na zachód.Zatrzymali się w Warszawie u ciotki. Tu już obaj zajęli się szmalcownictwem z zemsty – bo dom ich ciotki znalazł się na terenie getta i został zniszczony. W powstaniu udziału nie brali, a po wojnie osiedli w Wałczu. Tu starszy brat – partyzant rychło zmarł a młodszy – szmalcownik – ojciec Le Mana podszywając się pod jego zasługi został aktywistą PZPR. Wykorzystując swe kontakty utorował synowi drogę do politycznej kariery w PZPR. Ale o tym już w następnym odcinku". To jest w trybie kopiuj - wklej z zasobu domowego archiwum.Le Mana. Nazwa Le Man jest tożsamościowo związana z obywatelem Januszem Lemanowicz na tym forum portalu dzienniknowy.pl. Paweł Lemanowicz ze wsi Siemienie miał dziewięcioro dzieci: Władysław, Bronisław, Genowefa, Zofia, Maria, Helena, Jadwiga, Jan, Kazimiera.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:08Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: 21 lat minęłoTreść komentarza: Bez echa minęła 7 maja 21 rocznica uwięzienia ekipy telewizji publicznej pod dowództwem Sylwii Gadomskiej. To zdarzenie było przyczynkiem do powstania Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Upłynął czas jednego pokolenia. Czy zniknęła zmora ludności: smrody, odory, fetory, miazmaty emitowane przez Farmutil, co prowadziło ludzi do frustracji i szaleństwa wskutek niemożności prawidłowego funkcjonowania w mieście 75-tysięcznym i okolicznych miejscowościach północnej Wielkopolski? Jak dzisiaj mają się mieszkańcy Śmiłowa, Kaczor, Piły, Mościsk, Brodnej, Jeziorek, Zelgniewa, Kostrzynka, Grabówna, Dziembowa, Białośliwia, itd? Czy rewitalizowano jezioro Kopcze zatrute ściekami z zakładów mięsnych zbudowanych kosztem kredytu na oczyszczalnię ścieków? Czy prowadzi się badania wpływu na wody podziemne produktów rozkładu 5643 ton padliny i resztek poubojowych zakopanych na działce 85 w Śmiłowie? Czy przedsiębiorca rozliczył się z budżetem państwa, które płaciło za prawidłową utylizację 400 zł za tonę? Czy trud Stokłosy, który na zebraniu wiejskim zwrócił się do Mścisława Brodali: pańskie gówna, które pan wykichasz ze swojego domu ja biorę na moją oczyszczalnie i muszę je wąchać, dalej umila trud istnienia mieszkańców? Oczyszczalnie jak widać w końcu powstała, ale jezioro Kopcze umarło.Data dodania komentarza: 11.05.2025, 10:32Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama