Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Noc Kupały na Półwyspie Sielanka

Tradycyjne, średniowieczne jadło, stalowe rumaki, wianki puszczane na wodę i mnóstwo świetnej muzyki – 24 czerwca na Półwyspie Sielanka odbyła się impreza z okazji Nocy Kupały. Honorowy patronat nad tym wydarzeniem objęli starosta pilski Eligiusz Komarowski i burmistrz Łobżenicy Piotr Łosoś.
Noc Kupały na Półwyspie Sielanka

 

Organizatorami Nocy Kupały w Dźwiersznie Małym byli Towarzystwo Miłośników Łobżenicy, Stowarzyszenie Motocyklistów Krajna Motors Team, Gminne Centrum Kultury w Łobżenicy oraz właściciele Półwyspu Sielanka.

Na zaproszenie Krajna Motors Team do Łobżenicy zjechali miłośnicy motocykli z Bractwa Motocyklowego Dragonia Bydgoszcz, sekcji motocyklowej LOK Nakło – Nadnoteckie Sokoły, BURRING FEW Krajenka, sekcji motocyklowej Wyrzysk-Osiek OLD WINGS, Klubu Turystyki Motocyklowej Husaria Piła, Watahy Piła, Zarąbistych PZL ze Złotowa oraz indywidualni jeźdźcy. Po mszy odprawionej przez ks. Karola Glesmera nadszedł czas na przejazd po gminie i uroczysty wjazd na Półwysep Sielanka, gdzie przy ogniskach na gości czekali członkowie sekcji średniowiecznej Krajka, działającej przy Towarzystwie Miłośników Łobżenicy oraz gospodarze Półwyspu Sielanka – Marlena, Piotr, Tomasz i Grzegorz Henke.

Wśród gości, jacy tego dnia pojawili się na półwyspie nad jeziorem Stryjewo, nie mogło zabraknąć przewodniczącego Rady Powiatu w Pile Kazimierza Wasiaka, burmistrza Łobżenicy Piotra Łososia oraz zastępcy burmistrza Józefa Lewandowskiego. Podczas gdy na scenie prezentował się zespół bluesowo-rockowy Nadmiar oraz poznański Gregory Noiser, goście częstowali się średniowiecznym jadłem. Towarzystwo Miłośników Łobżenicy zaserwowało szynkę pieczoną w dole, gulasz na piwie, fasolę na ostro, podpłomyki z pastą, małosolne ogórki i grzaniec z ziołami.

Po godzinie dwudziestej członkowie sekcji Krajka wykonali obrzęd ognia, jaki dawniej odprawiano podczas nocy Kupały, a po pląsach przy ognisku, dziewczęta puściły na wodę wianki. Pod koniec imprezy sceną zawładnął zespół Mini Bazar, któremu towarzyszył burmistrz Łobżenicy Piotr Łosoś. Gdy nad półwyspem Sielanka zapadł zmrok, przy ognisku odbył się widowiskowy pokaz ognia.

Podczas imprezy w ramach inicjatywy lokalnej zrealizowano projekt z dofinansowaniem ze strony gminy Łobżenica „Bezpieczna turystyka - poznajemy zakątki naszej gminy z Krajna Motors Team”. Imprezę na wniosek Towarzystwa Miłośników Łobżenicy dofinansował również Powiat Pilski.

kk



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: tempus fugitTreść komentarza: Minut 13:10 Szalbierz ma oblicze do fioletu i te starcze zmiany na szyi. A to rok 2017, osiem lat minęło. Jak się posunął stan zwisu fałdów szyjnych, nie wiemy. On jest towarzyszem fałdów w proliferacji na organie kopulacyjnym. Tam w gaciach jest jak ruskie oficerki z czasów drugiej wojny, harmonijka.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 16:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama