Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Taki trener to skarb

Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jaki skarb mamy w Pile? I jak długo jednak jesteśmy w stanie go utrzymać?
Taki trener to skarb

 

Nikołaj Konstantinowicz Tanasiejczuk, rocznik 1959, pochodzi z dzisiejszej stolicy Kazachstanu – Ałmaty. Na ogół, dla Pilan, znany dotąd był głównie jako mąż ikony pilskiej siatkówki  – Iriny Archangielskiej.  Jeszcze w tym roku zgodził się po raz drugi poprowadzić koszykarzy pilskiego Basketu.

Trudno było uwierzyć, że człowiek z tak bogatym doświadczeniem zawodniczym i trenerskim, pracuje ponownie z pilskimi koszykarzami. Największe swe sukcesy trenerskie świecił w wielu polskich i rosyjskich klubach, głównie w 2002 roku był trenerem koszykarzy I-ligowego AZS Zagazu Koszalin, a niebawem, SKK Szczecin. Po doprowadzeniu Kotwicy Kołobrzeg (2005), do awansu do PLK, przeniósł się do rosyjskiego Awtodor Saratów.

Od początku tego sezonu Kola, jako zawodnik nominalny rozgrywający, ponownie jest w Pile. Pracował z Basketem od stycznia 2011 roku. Ale tylko pół roku. Dostał bowiem intratny kontrakt w jednym z rosyjskich klubów.

Teraz wszystko wskazuje na to, że mieszkając na stałe w Poznaniu (ma także obywatelstwo polskie), zakotwiczy w grodzie Staszica na dłużej. Ba, wiąże się z nim duże nadzieje.

Podglądając go na treningach czy meczach nie da się oprzeć wrażeniu, jakoby emanował od niego pełen profesjonalizm.

Tomasz Pochylski, prezes pilskiego klubu, tylko to potwierdza. – Trener Tanasjeczuk to tytan pracy, pełen profesjonalizm w tym co robi. Zawsze zaangażowany na 150% w każdy trening i mecz – podkreśla prezes.

Proszę się przy okazji przyjrzeć. Trener podczas meczów to pełne skupienie, nad tym, by jak najwięcej wycisnąć z zespołu i ograć przeciwnika! Taki to jest ten Tanasjeczuk…

- Przed sezonem Kola sam się do nas odezwał. Rozmowy trwały długo, chyba od kwietnia 2021, ale to było idealne rozwiązanie na pomysł, który związany był już 2 ligą koszykówki w Pile, ale jak wiemy niestety nie wszyscy sponsorzy potwierdzili wówczas  to, o czym mówili i ostatecznie wycofałem drużynę z rozgrywek 2 ligowych, a byliśmy już zgłoszeni – potwierdza Pochylski. - Był trener, skład się wzmacniał, ale niestety jak zwykle budżet nie pozwolił na start w 2 lidze – dodaje.

Tak, wszyscy w 3 lidze to chłopacy z Piły!

No i jak na razie wychodzi to wszystko znakomicie. Jest drugie miejsce w tabeli i przed nami w niedzielę mecz na szczycie.- z Wilkami Morskimi Szczecin!

Czy Basket ma zamiar awansować? Plan jakiś jest na tą chwilę taki, że pilscy koszykarze chcą grać jak najlepiej i jak najwięcej wygrywać.

 - Awans znów wiąże się z finansami, ale to kwestia przyszłości – uważa prezes Tomasz.

A te w Baskecie nie były jeszcze tak nikłe.  Za mało jest na dziś podmiotów, które mogą lub chcą wspomóc klub, aby ten mógł rywalizować na pułapie 2 ligi.

Czy po niedzielnym meczu w tym temacie coś się zmieni?

Niedziela!

Nie żałowali Ci, którzy w niedzielne popołudnie przyszli do hali sportowej przy ul. Bydgoskiej w Pile. Mecz z liderem ze Szczecina był nie tylko porywającym widowiskiem, ale i spotkaniem zakończonym victorią Basketu. Lider rozgrywek III ligi – Wilki Morskie Szczecin, został pokonany 92:83.

To ważne zwycięstwo dla ekipy Nikoli Tanasjejczuka. Jego taktyka i mobilizacja zespołu przyniosła oczekiwany dla koszykarzy Basketu Powiat Pilski.

Pilanie stanowili świetny, skoncentrowany zespół. Praktycznie nie było w nim słabych punków.

 

Mariusz Markowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama