Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Dyrektorskie dropszoty

Para Remigiusz Dekarli i Emil Braksator, tryumfatorami VII. edycji Archi-Graf CUP. Na kortach przy Aquaparku, a wcześniej przy Okrzei, każda okazja była dobra, by entuzjaści białego sportu mogli spotkać się towarzysko, by dać upust swoim hobbystycznym upodobaniom. Podkreślaliśmy to wielokrotnie przez lata, kiedy to takich eventów było nad Gwdą bez liku.
Dyrektorskie dropszoty
Organizatorzy i Tryumfatorzy

Nie trzeba nikomu przypominać, iż konstruktorem tych przedsięwzięć jest nie kto inny jak ów przed lat miłośnik kopanej, rodem z Poznania, dziś ,,wiecznie żywy” Mirosław Mumot. Wiele pomysłów w jego arsenale eventów na stałe gości na ziemnych kortach popularnego ,,Roberto Maretto” przy pilskim Aquaparku. 

Przykładów jest wiele, ale na czoło wydarzeń wysuwa się Archi Graf CUP. Ostatni jak każdy z nich był wyjątkowy. I to nie tylko z uwagi, iż rozgrywany był w dniu wielkiego święta polskiego tenisa – Iga Światek, po raz trzeci wygrywała madrycki turniej Rolanda Garossa, ale na fakt, iż przebieg tego solidnego eventu Biura Architektonicznego, działającego w Pile od 1995 roku, który od siedmiu lat nie tylko zyskuje na popularności, ale podtrzymuje także wartość marketingową. A to za sprawą udziału wielu pilskich osobistości czy jak teraz rywalizacji w nim dwukrotnego mistrza świata w siatkówce – Michała Kubiaka i jego taty Jarosława.

Pamiętam wiele akcentów niemal każdego z nich. Sentymentem darzę też. Jak ten z czwartej edycji, kiedy to twierdziłem, iż elektryzującego turnieju tenisa zapewne nie oglądano jeszcze w Pile. Przypomnę tylko, iż czwarta odsłona Archi-Graf, z ochładzającym deszczem w tle, dostarczyła wiele emocji. Zresztą organizatorzy mają chyba podpisany pakt z niebiosami. Pamiętam, kiedy to bodajże podczas jednej z edycji Archi Graf skomentowałem, iż organizatorzy chyba mieli podpisany dodatkowy pakt z niebiosami gdyż - dosłownie z chwilą zakończenia rywalizacji nad kortami przy Okrzei przeszła burza, a ulewa schłodziła rozgrzane do granic ciała finalistów.

Tryumfatorzy, preferujący tylko pozornie stoicki spokój Andrzej Sagan i Donat Gorzelak, w finale wykazali swoją wyższość nad faworyzowanymi rywalami, parą: Grzegorz Piechowiak – Jarosław Drąg.

Teraz po przerwie na ,,euforię” wielkiego triumfu Igi Świątek w finale Rolanda Garrosa, w półfinałach para Emil Braksator i Remigiusz Dekarli wygrała z Jarosławem Drągiem oraz Edwardem Karnasiem 6-2, 6-4, a Marek Starczewski i Zbigniew Wasilewski pokonali Damiana Kopcia i Sławomira Piechowiaka 6-4, 6-4!

Finał dla dyrektora MZGM i jego partnera Emila. Mecz z deblem. 

Marek Starczewski - Zbigniew Wasilewski 6-7, 6-4, 10-6.

Mariusz Markowski



 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Grupa Poszukiwaczy śmieciowościTreść komentarza: Idąc śladem Grupy Badawczej LOC zajrzeliśmy potajemnie na portal faktypilskie.pl produkcji Szalbierza z wiochy na peryferiach. Dalej wytrwale tkwi w procedurze: "Error 1006 Ray ID: 99b4b047c8a2aa1f • 2025-11-08 11:21:44 UTC Access denied What happened? The owner of this website (faktypilskie.pl) has banned your IP address (77.45.26.44). Please see https://developers.cloudflare.com/support/troubleshooting/http-status-codes/cloudflare-1xxx-errors/error-1006/ for more details". To przykład śmieciowości osobowości żurnalisty gminnego o mentalności Frasyniuka. Białośliwie aż piszczy z rozkoszy a wnuczka stymulowana dziadkiem wydaje perliste śmiechy, od których skrzy się powietrze.Data dodania komentarza: 8.11.2025, 12:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 7.11.2025, 20:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: śliwka w gównieTreść komentarza: A w Norwegii były zięć ujeżdża mocno schłodzoną atrakcję szerokodupną.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 20:24Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: MaxiLenaTreść komentarza: Nasza Grupa Badawcza Ligi Obrony Cnoty będąc z wizytą zajrzała do komputera Lemana i zauważyła trwanie Mariusza Józefa z wiochy na peryferiach trwanie na pozycji " Error 1006 Ray ID: 99af1f532ea86d4f • 2025-11-07 19:08:58 UTC Access denied What happened? The owner of this website (faktypilskie.pl) has banned your IP address (77.45.26.44). Please see https://developers.cloudflare.com/support/troubleshooting/http-status-codes/cloudflare-1xxx-errors/error-1006/ for more details". To trwanie można porównać z robotą Cerbera, któremu Leman wybił jedyne oko. Leży do góry dupą w transzei z czasów zmagań pozycyjnych I wojny światowej. W chwilach odwagi ogląda "ziemię niczyją" przez lornetkę zrobioną z denka od flaszek po wódce i wciąż pyta: gdzie jest ten Leman, no, kurwa, gdzie?Data dodania komentarza: 7.11.2025, 20:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: wiochaTreść komentarza: Na szczęście ma on jeszcze córkę nieodpowiedzialną i lekkomyślną, która miała parol seksualny na zwierzęta z gromady Reptilia. Wyperswadował jej puszczanie się z kameleonem, a ta goniona chucią zapodała dwa razy skutecznie i dorobiła się córeczki z plaskatym noskiem i synusia. Dlatego nie wszystko stracone, chyba, że wnusio będzie pedałem.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 11:24Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: Grupa Swingowa OczopląsTreść komentarza: Gdyby założyć hipotezę, że chodzi o Szalbierza, to ma oczy.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 11:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.
Reklama
Reklama