Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Jugger na lubaskim orliku

Tego lata boisko w Lubaszu zostało przejęte przez grupę sportowców uprawiających niespotykaną nigdzie dyscyplinę. To gra zespołowa pod enigmatyczną nazwą Jugger.
Jugger na lubaskim orliku

Lokalny orlik codziennie przez tydzień na 5 godzin zamienia się w prawdziwą arenę, gdzie liczne pojedynki przyciągają zaciekawione spojrzenia wczasowiczów i mieszkańców Lubasza.

Uczestnicy obozu sportowego zjechali się z całej Polski, aby trenować swoje umiejętności i ćwiczyć taktyki w grze zespołowej, która, mimo że w naszym kraju nie ma jeszcze dużo zwolenników, to za granicą jest już od lat praktykowana m.in. w Niemczech, Australii, Hiszpanii czy Stanach Zjednoczonych.

Korzeni Juggera można doszukiwać się w filmie "Krew Bohaterów" z Ruterem Hauerem, gdzie w postapokaliptycznym świecie wykreowanym przez reżysera ludzie biorą udział w brutalnych rozgrywkach. Wersja rozgrywana "obecnie" jednak jest zupełnie bezpieczną, pełnoprawną dyscypliną sportową.

Gra, w której mierzą się dwa 5-osobowe zespoły, polega na zdobyciu punktu poprzez umieszczenie piłki w bramce przez "Qwika", czyli rozgrywającego, który jako jedyny może dotykać piłki. Co w takim razie robi reszta zespołu? Ma broń! Dużo broni! 8 pozostałych graczy dobywa bezpiecznych mieczy "Pompfen" (z niem.), bądź chwyta za bardzo spektakularną broń obrotową zwaną "Łańcuchem", którą kręci się próbując trafić przeciwników. Gdy którykolwiek z graczy zostanie trafiony – klęka i odlicza określoną ilość czasu, aby po nim móc wrócić do gry i wspomóc swoją drużynę w celu zdobycia punktu.

Propagowaniem Juggera na obecnych zasadach – charakteryzujących się sportowym i treningowym podejściem – w Polsce od 2019 roku zajmuje się Poznańska grupa "Jugger Rewolucja". Jej członkowie wierzą, że nietuzinkowość i widowiskowość gry jest świetną okazją, aby zaktywizować młodzież i dorosłych. 

W obecnych czasach – gdy zainteresowanie fantastyką i grami komputerowymi jest większe niż kiedykolwiek – sport, który jest połączeniem szermierki i rugby, jest bardzo atrakcyjną formą spędzania wolnego czasu.

(msz)

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: przybywanieTreść komentarza: Ale jakoś się nie kwapią, żeby się tam udać. Raczej przybywa tego nachodźstwa.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 3Autor komentarza: 149 wzrostuTreść komentarza: Podobno schudła 0,5 kg ze swoich 85 kg, bo po miesiącu się wykasztaniła, mówiąc słowem ludu, wysrała.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 15:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: collapsusTreść komentarza: Szalbierz, wy czy kręcicie, czy nie kręcicie, to kręcicie. Wasza robota, to ciągły przekręt jak spin elektronu na orbicie stacjonarnej Bohra.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:39Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: fanklubżurnalistyki mafijnejTreść komentarza: Nie mieliśmy pewności, ale po powiększeniu i stwierdzeniu, że ma tatuaż więzienny, wiemy, że to on.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: ByszczakTreść komentarza: Czy ten były naczelny, to na zdjęciu po lewej typ w czarnych okularach a z czerwonym ryłem?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:27Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: Los człowiekaTreść komentarza: Były naczelny też obecnie, po sezonowaniu się na peryferiach powiatu, wrócił do Tygodnika Nowego jako sztyft redakcyjny. Tylko Noska izded, Ciechanowski izded!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:25Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.
Reklama
Reklama