Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Dyrektor szpitala ukarał ratowników medycznych

W związku z niedawnymi tragicznymi wydarzeniami w złotowskim szpitalu powiatowym, dyrektor placówki Artur Bobruk poinformował, że przeprowadzono kontrolę wewnętrzną, któ-ra wykazała naruszenie procedur związanych z przyjęciem pacjentki na Szpitalny Oddział Ratunkowy. W konsekwencji szpital rozwiązał umowę z ratownikiem medycznym odpowie-dzialnym za obsługę pacjentki, która zmarła.
Dyrektor szpitala ukarał ratowników medycznych

Kontrola została zlecona po śmierci 36-letniej Anny D., mieszkanki Jastrowia, która nie otrzymała pomocy w szpitalu w Złotowie, ani w Pile. Za sprawą tej tragicznej śmierci oraz innych bulwersujących wydarzeń, do których dochodziło wcześniej w szpitalu powiatowym, o Złotowie zrobiło się głośno w ogólnopolskich mediach.  

W wydanym dziś oświadczeniu dyrekcja placówki podaje, iż szpital powołał wewnętrzną komisję, która ustaliła, że naruszono procedurę związaną z przyjęciem pacjentki na SOR. W związku z tym, w trybie pilnym rozwiązano umowę z ratownikiem, który 6 czerwca br. przyjmował Annę D. Ponadto ukarano członka Zespołu Ratownictwa Medycznego w związku z nieprawidłowościami, jakie zaistniały 12 czerwca br.

Jak informował wcześniej rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak, sekcja zwłok kobiety wykazała, iż bezpośrednią przyczyną zgonu było nagłe zatrzymanie krążenia. prokuratura wciąż prowadzi postępowanie w tej sprawie. Przeprowadzenie odrębnej kontroli NFZ w szpitalu zlecił też minister zdrowia.

Na przesłane do dyrekcji złotowskiego szpitala przez redakcję naszego portalu pytanie dotyczące wyników kontroli, otrzymaliśmy odpowiedź, iż szpital, na chwilę obecną, takich wyników nie otrzymał.

(amb)

 

Przebieg zdarzeń z dnia 6 czerwca br. opisany przez serwis News4Media: „Kobieta czuła się tak źle, że poszła do przychodni. Tam lekarz zlecił badanie krwi. Okazało się, że 36-latka ma bardzo niską hemoglobinę. Lekarz od ręki wystawił jej skierowanie do szpitala. Anna D. się zgłosiła się z nim na SOR w Pile. Lekarze mieli jednak wątpliwości, na który oddział zakwalifikować pacjentkę. Dopiero, gdy 36-latka zaczęła słabnąć, wtedy została zbadana przez lekarza. Ten zadysponował terapię hormonalną i wypisał ją do domu. Po wyjściu ze szpitala 36-latka dostała wysokiej gorączki, więc po raz kolejny pojechała na SOR w Pile. Lekarz i tym razem odesłał ją do domu. Wypisał skierowanie do alergologa. Po powrocie do domu było już tylko gorzej. Stan kobiety pogarszał się z godziny na godzinę. Co chwilę traciła przytomność. 12 czerwca została w końcu przyjęta do szpitala. Na ratunek było już jednak za późno. 36-latka zmarła.” 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: Co to jest prawda w wersji talmudycznej?Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:41Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: LIga Obrony CnotyTreść komentarza: Przyszła nam chętka na odgrzanie słynnego „zamana”, korespondenta oddanego misji spotwarzania Janusza Lemanowicza (Bakutilek, Le Man). zaman był aktywny przez kilka lat w obrzucaniu gównem, mierzwą, bakteriami i wirusami członka Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Kiedy w związku ze sprawą karną Prokuratura zażyczyła sobie wiedzy od redakcji Tygodnika Nowego, kim jest zaman, Marek Barabasz redaktor naczelny Tygodnika Nowego najpierw odmówił podania żądanych danych, bo jak stwierdził, zaman jest donosicielem, tajnym agentem redakcji i prawo prasowe chroni takich stukaczy, kreatury przed dekonspiracją. Prokuratura nie dawała za wygraną i ponowiła żądanie. Wtedy Marek Barabasz, mentalne dziecko Noski, podał dla Prokuratury wieść, że zaman jest autorem jednego z wątków na portalu dzienniknowy.pl a dane takich osób nie są dostępne dla administratora a więc Marka Barabasza. Z tych dwóch wypowiedzi do Prokuratury wynika, że Marek Barabasz kłamał. Bo jeśli weźmiemy pod uwagę zasady poprawnego myślenia, według logiki arystotelesowskiej, z dwóch zdań sprzecznych, jedno jest prawdą a jedno fałszem. Marek Barabasz najpierw wie, kim jest zaman a następnie nie wie. Jest wysoce prawdopodobne, że zaman, to Marek Barabasz, który jako totumfacki Stokłosy musi robić, co mu każe szef, który jest niepireduśnikiem z politycznego targowiska ale człowiekiem z pieniędzmi. Marek Barabasz wielokrotnie kłamał, plugawił ludzi, jak śp Grabińskiego z Brodnej, za co został skazany. Jako uczeń Noski jest on przedstawicielem talmudycznej koncepcji prawdy.Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:35Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama