Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Stracili dom w pożarze - trwa akcja pomocy!

Pod Starostwem Powiatowym w Pile wspólną akcję zorganizowali urzędnicy i myśliwi.
Stracili dom w pożarze - trwa akcja pomocy!

Trwają akcje pomocy dla rodziny Dariusza Dudkiewicza, której spłonął dom. Stracili dach nad głową i dorobek życia. - W dniu 1 października w naszym domu w Budach w gminie Jastrowie doszło do pożaru. Pożaru, który dokonał ogromnych zniszczeń i odebrał nam dużą część naszego życia… - pisze Dariusz Dudkiewicz. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Rodzina została jednak bez dachu nad głową. Nadal potrzebna jest pomoc. Trwają akcje pomocy. Także przed Starostwem Powiatowym w Pile można było dołączyć do charytatywnych działań. 

Mimo ogromu tragedii, która nas spotkała doceniamy fakt, że w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Cieszymy się, że nadal możemy być razem i ma to ogromny wpływ na naszą determinację, by jak najszybciej odbudować ukochany dom. Jednak będzie to bardzo trudne, ponieważ koszta z tym związane będą wysokie. Straty zostały oszacowane na około 300 tys. złotych – mówi Dariusz Dudkiewicz, na co dzień pracownik Starostwa Powiatowego w Pile i lokalny społecznik. 

- Jest to niewyobrażalna kwota dla każdego z nas, ale całym sercem wierzymy, że z pomocą dobrych ludzi uda nam się spełnić nasze obecnie największe marzenie o powrocie do miejsca, w którym żyliśmy przez 27 lat. Chociaż dorobek życia został nam odebrany, to pozostała nam nadzieja, że dobry czas powróci. Każde wsparcie będzie miało dla nas olbrzymią wartość i już teraz szczerze za nie dziękujemy!

Dariusz Dudkiewicz wraz z żoną i córką znaleźli tymczasowe schronienie w pobliskim gospodarstwie agroturystycznym. 

Do pożaru doszło 1 października. Dariusz Dutkiewicz wychodząc z domu zauważył dym nad dachem. Początkowo nie myślał o najgorszym. Wydawało mu się, że to dym z komina. Jednak ten szybko gęstniał i wkrótce na dachu pojawiły się płomienie ognia. 

Wezwana została straż pożarna. Mimo szybko podjętej akcji, pożar bardzo szybko rozprzestrzeniał się na piętrze budynku. Tam znajdowały się sypialnie, garderoba oraz łazienka. Niewiele dobytku udało się uratować. Także pomieszczenia na parterze domu ucierpiały – zostały zalane w trakcie akcji ratowniczej. 

Przyczyną wybuchu pożaru była prawdopodobnie płonąca sadza w kominie. 

W pomoc poszkodowanej rodzinie włączyła się m.in. gmina Jastrowie, która pomaga w utylizacji spalonych odpadów. Do akcji włączyło się także pilskie Starostwo Powiatowe – Dariusz Dutkiewicz jest pracownikiem urzędu. W piątek 20 października przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Pile odbyła się akcja charytatywna pod hasłem „Pomagamy Darkowi". M.in. można było kupić pyszne dania myśliwskie, przygotowane przez myśliwych - kolegów Dariusza Dutkiewicza. Zebrane środki zasilą pulę zebraną dotąd na odbudowę domu pana Dariusza i jego rodziny. 

Środki na ten cel można wpłacać także poprzez stronę: Szczytny cel - pożar domu w miejscowości Budy.

bek

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: tempus fugitTreść komentarza: Minut 13:10 Szalbierz ma oblicze do fioletu i te starcze zmiany na szyi. A to rok 2017, osiem lat minęło. Jak się posunął stan zwisu fałdów szyjnych, nie wiemy. On jest towarzyszem fałdów w proliferacji na organie kopulacyjnym. Tam w gaciach jest jak ruskie oficerki z czasów drugiej wojny, harmonijka.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 16:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama