Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Ależ to wyróżnienie! Pani Dyrektor Karolina Kubilus w siódmym niebie…

Celem konkursu było wyróżnienie szkół oferujących wszystkim uczniom ciekawe programy wychowania fizycznego i sportu, odnoszące się do wszelkich form aktywności fizycznej realizowanych przez wszystkich uczniów w szkole, a nie tylko sportu.
Ależ to wyróżnienie! Pani Dyrektor Karolina Kubilus w siódmym niebie…

Uroczyste wręczenie nagród w konkursie „Szkoła promująca aktywny styl życia” ogłoszonym przez Szkolny Związek Sportowy „Wielkopolska”, pod honorowym patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki, decydenci SP małej SP w Łomnicy/Trzcianki zapamiętają na dłużej!

- Konkurs miał zasięg wojewódzki i odbywał się na terenie 7 województw w trzech kategoriach: „Szkoła podstawowa promująca aktywny styl życia”, „Szkoła ponadpodstawowa promująca aktywny styl życia” i „Mała szkoła podstawowa promująca aktywny styl życia”. Celem konkursu było wyróżnienie szkół oferujących wszystkim uczniom ciekawe programy wychowania fizycznego i sportu, odnoszące się do wszelkich form aktywności fizycznej realizowanych przez wszystkich uczniów w szkole, a nie tylko sportu – wyjaśnia nam Anna Frąckowiak, wuefistka szkoły w Łomnicy.

W kategorii małe szkoły podstawowe na trzecim miejscu podium uplasowała się właśnie Szkoła Podstawowa im. Henryka Sienkiewicza w Łomnicy.

- Ocenie podlegały działania szkół w 12 obszarach, w których wyszczególniono działania oceniane szczególnie. Były to m.in. takie obszary, jak: udział w międzyszkolnym współzawodnictwie sportowym, organizacja sportowych imprez okolicznościowych, udział szkoły w programach promujących sport dzieci i młodzieży, promocja wychowania fizycznego w szkole, obiekty sportowe i sprzęt sportowy w szkole, udział rodziców w imprezach i aktywnościach sportowych szkoły – podkreśla Pani Dyrektor Szkoły Karolina Kubilus.

Należało spełnić minimum 50% obowiązkowych kryteriów. Wszystkie zrealizowane działania były punktowane i musiały być udokumentowane zdjęciami bądź innymi formami wizualnymi. Jury konkursu doceniło nie tylko nowy obiekt sportowym, jakim jest oddana w tym roku do użytku namiotowa hala sportowa, ale całokształt sportowych działań podejmowanych przez szkołę.

Jak wiemy Szkoła Podstawowa im. H. Sienkiewicza w Łomnicy, niemal od początku swego istnienia i braku aż do tego roku odpowiedniej infrastruktury, stawiała na sport i promowała aktywny styl życia. Dowodem są zgromadzone puchary i dyplomy. Dobrą passę zapoczątkował Pan Czesław Górecki już w latach siedemdziesiątych, kiedy to szkoła nie miała sobie równych w gminie i powiecie w tenisie stołowym. Nie brakowało również sukcesów wojewódzkich, a nawet ogólnopolskich.

Autorką sukcesów sportowych od roku 1992 jest pani Anna Frąckowiak.

- Warto zaznaczyć, iż to właśnie dzięki jej zaangażowaniu szkoła od lat uczestniczy niemal we wszystkich zawodach sportowych organizowanych na terenie gminy Trzcianka, organizuje imprezy sportowe dla uczniów i rodziców, a co najważniejsze – potrafi zmotywować uczniów do aktywności fizycznej zarówno w szkole, jak i poza nią. Sama również uprawia sport, dając dobry przykład sportowej aktywności na co dzień. – komplementuje Anię Pani Dyrektor Kubilus.

I dodaje:

Dla chcącego nic trudnego!

Ta nagroda to wielka zasługa Ani Frąckowiak. To wuefistka z prawdziwego zdarzenia!

Nie zraża się trudnościami. Niestety, na wszystkie zawody gminne, nie mówiąc o powiatowych, musimy dojechać! Środki finansowe na ten cel są niewystarczające (a kiedyś nie było ich wcale!).

Są dwa wyjścia - nie jechać, albo szukać innego rozwiązania! Nasi jeżdżą na zdecydowaną większość zawodów!

Ania potrafi zmobilizować rodziców do pomocy! Wiele razy tak się zdarzało, że rodzice pomagali w przewiezieniu dzieci na zawody! Często zostawali i kibicowali!

U nas nie ma i nie było problemów ze zwolnieniami z WF (chyba że pojedyncze ze względów zdrowotnych), a wf to ulubiony przedmiot większości uczniów!

Ania motywuje tez grono pedagogiczne do aktywności fizycznej! Jeździmy rowerami, chodzimy z kijkami! Uczniowie też biorą z niej przykład!

Z drugiej strony:

- Ta nagroda, dla mnie, to podsumowanie nie tylko ubiegłego roku szkolnego, ale wielu lat pracy w szkole w Łomnicy – komentuje nam Pani Ania. - Od zawsze lekcje wf odbywały się w trudnych warunkach. Brak sali gimnastycznej, boisk czy bieżni spowodowało, że jeździliśmy na zawody po to, by uczniowie mogli choć przez chwilę poczuć jako pełnoprawni uczestnicy „szkolnego życia sportowego”: grając na prawdziwym boisku, w pełnym składzie i z prawdziwym rywalem. Jak udało się nam zająć miejsce na pudle, wszyscy się cieszyliśmy (a zdarzało się i zdarza co jakiś czas), jak nie to i tak było fajnie- każdy wyjazd to mała wycieczka, możliwość nawiązania nowych znajomości. Każda inna sportowa inicjatywa pozwalała nam na pokazanie, że uczniowie na wsi wcale nie są gorsi, jest ich zazwyczaj mniej i trudniej zorganizować duże sportowe wydarzenie. Cieszymy się bardzo z docenienia naszej szkoły, a przy okazji odbierania nagrody mogliśmy spędzić czas aktywnie. W drodze powrotnej uczniowie ćwiczyli, tym razem inaczej, skacząc w parku trampolin w Poznaniu. – dodaje wuefistka z Łomnicy!

Uroczystość oficjalnego ogłoszenia wyników i wręczenia nagród odbyła się w obecności władz Szkolnego Związku Sportowego oraz władz Kalisza, gospodarzem spotkania była bowiem Szkoła Podstawowa nr 8 w Kaliszu, laureat tegorocznej edycji konkursu w kategorii szkół podstawowych. Na imprezę zaproszono delegacje z nagrodzonych szkół (nauczycieli WF, dyrekcję oraz uczniów, którzy szczególnie wyróżnili się w sporcie szkolnym). Szkoła w Łomnicy za swą sportową aktywność otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 2000 zł, z przeznaczeniem na sprzęt sportowy i organizację sportowego eventu dla uczniów.

W czerwcu tego roku ku radości uczniów i wuefistki w Łomnicy oddano do użytku długo wyczekiwaną piękną namiotową halę sportową, co zdecydowanie poprawiło warunki uprawiania sportu.

Skądinąd wiemy, iż Szkoła zapowiedziała, że nie spocznie na laurach! I tak trzymać!

Mariusz Markowski

PS. Szkoła w Łomnicy za swą sportową aktywność otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 2000 zł, z przeznaczeniem na sprzęt sportowy i organizację sportowego eventu dla uczniów.

Nasze gratulacje.



 



 



 



 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!Autor komentarza: Henio, Henie jego Farmutil...Treść komentarza: A to ciekawe. Szalbierz wykluł się 12 października w rocznicę masakry pod Lenino, Ciechanowski padł w rocznicę rewolucji październikowej, która miała miejsce 6 listopada. Dwaj totumfaccy Stokłosy.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 17:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6
Reklama
Reklama