Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Rolnicy wyjechali na drogi

24 stycznia br. był dniem ogólnopolskiego protestu rolników. Kosztowo w powiecie pilskim i Jastrowie w powiecie złotowskim były jednymi z około 250 miejsc w kraju, z których na drogi wyjechały maszyny rolnicze.
Rolnicy wyjechali na drogi

Głównym organizatorem protestów był NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych, jednak do akcji przyłączyło się wiele związków i organizacji rolniczych. - Walczymy wspólnie o jedność polskiego rolnictwa, by nie wymazano go z mapy Polski i Europy – powiedział w Kosztowie Mateusz Mrowiński z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.

Rolnicy domagali się m.in. embarga na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy, likwidacji „zielonego ładu”, utrzymania dopłat do oleju napędowego na poziomie 2 zł za litr i wprowadzenia niskoprocentowych kredytów rolniczych. Mówili też „nie” unijnej biurokracji. - Mamy ogromne obwarowania co do produkcji i jakości tej produkcji. Unia dyktuje wszystko: kiedy mamy siać, co mamy siać i w jaki sposób. Do tego dochodzi olbrzymia biurokracja – wyjaśniał Mateusz Mrowiński.

Po odśpiewaniu „Roty” protestujący w Kosztowie wyjechali maszynami na drogę krajową nr 10. Kolejne grupy rolników z ciągnikami dołączyły do nich w Grabównie i Śmiłowie. Celem przejazdu był plac Staszica w Pile.

W naszym regionie podobny protest zorganizowano także w Jastrowiu na ul. Roosevelta- tam rolnicy dojechali do wsi Podgaje, blokując drogę krajową nr 11. Tu do akcji przyłączyło się ok. 250 rolników. W miejscu protestu można było zobaczyć ponad 100 ciągników. Organizatorzy akcji zapowiadają, że jeżeli rząd nie podejmie rozmów z przedstawicielami rolników, ci ruszą na Warszawę, tak, jak niedawno niemieccy rolnicy ruszyli na Berlin. – Była to akcja ostrzegawcza. Czekamy teraz na to, co zrobi nasz rząd. Chcemy, aby zaczęto z nami rozmawiać. Jeśli tak się nie stanie zaostrzymy skalę naszego strajku. Niedawno byłem na proteście niemieckich rolników w Berlinie. Być może, tak, jak Niemcy ruszyli na Berlin, my ruszymy na Warszawę – mówi Piotr Zych – rolnik, członek Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej, sołtys wsi Blękwit.

Rolnicy protestowali również przeciwko wpuszczaniu na polski rynek produktów pochodzących z Ukrainy. Są także przeciwni unijnej polityce rolnej. - Ukraińscy rolnicy zalewają nasz rynek produktami, które nie podlegają unijnym wymogom. Nie zgadzamy się na to. Nie zgadzamy się na europejski plan działania, na „Europejski Zielony Ład” – mówi Piotr Zych. 

- Jako rolnicy nie możemy zgadzać się na wprowadzenie zielonej dyktatury ograniczającej produkcję rolną. Przez zaostrzanie prawa wzrastają koszty produkcji rolnej, a okazuje się, że równorzędnie, bez żadnej kontroli, do kraju wpuszczamy zboża, owoce, cukier. Nie jesteśmy w stanie konkurować z tanią produkcją ukraińską, gdzie tamci rolnicy nie muszą stosować się do takich norm, jakie nałożyła na nas UE. Rolnicy ukraińscy w swoich uprawach stosują takie pestycydy, jakie są zabronione w krajach unijnych – komentuje radny Rady Powiatu Złotowskiego, rolnik Daniel Sztych.

 (msz, amb)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o kumatościTreść komentarza: Na sprawie w sądzie okręgowym poznańskim dowodzonej przez Justynę Andrzejczak, wywołanej przez Szalbierza przeciwko Lemanowiczowi zostali powołani na świadków oskarżenia niekumaci Chlebek i Wachowska. I oni zakumali a nie zakumał kumaty Szalbierz.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 13:19Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: wnuczka po komuniiTreść komentarza: To jest horror!Data dodania komentarza: 15.09.2025, 13:10Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: afterloczekTreść komentarza: Jako przyjaciel miejscowy w smutku, z półlitrówką w karmanie i gitarą grajka dancingowego, lubiącego wychlać choćby w bramie, ja Jarek Poczochraniec, solidaryzuję się z uporczywym nierobem. Będąc wielekroć w sytuacji po imprezie z góralskimi tańcami wiem, jak ciężko jest żyć, kiedy wszystko się trzęsie w środku i na zewnątrz, nie można trafić do paszczy a pić się chce znów i znów. A tu trzeba trafić palcem w odpowiedni klawisz dla uruchomienia aplikacji zakazu.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 13:08Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: Smerf PracuśTreść komentarza: " Error 1006 Ray ID: 97f76d875d6cbf67 • 2025-09-15 10:26:47 UTC Access denied". - faktypilskie.pl Spójrzcie, ten ochlapus pijanica po wolnej sobocie, wolnej niedzieli, dni pełnych wódki Rasputin Strong Crystall - Clear Vodka Smooth and Genuine 70% 3 litry i kiełbasy biesiadnej za spadów, musiał wstać przed pół do jedenastą, żeby uruchomić dalszą aktywność bana. To straszne! To okrutne, żeby tak wcześnie zrywać skacowanego nieroba do roboty.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 12:33Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: entomoloria teoretycznaTreść komentarza: Przeważnie Muchy lubią siadać na gównie.Data dodania komentarza: 14.09.2025, 21:31Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 18.Autor komentarza: wdzięczność wnuczkiTreść komentarza: Zagrycha, to strata czasu i może spowalniać proces wchłaniania alkoholu. Wódka jest sensem życia konsumenta nawykłego do odlotów, bluzgania na małżonkę, ostrzegania córki by ostrożnie podchodziła do seksu ze zwierzętami. Można też ośmielić się do stymulacji wnuczki dla osiągnięcia efektu perlistego śmiechu od którego skrzy się powietrze.Data dodania komentarza: 14.09.2025, 17:37Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.
Reklama
Reklama