Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wicemistrzyni z Zakrzewa

Mężatka, mama dwóch synów, niezwykle ambitna, sumienna zakrzewianka. Przed 4 laty rozpoczęła trenować OCR pod okiem wykwalifikowanego trenera OCR - Marcina Ćwirzenia.
Wicemistrzyni z Zakrzewa

Justyna Ławniczak, to dziś już uznana w kraju specjalizująca się w ekstremalnej dyscyplinie OCR, która pozwala na poprawę siły, zwinności oraz wytrzymałości fizycznej poprzez bieg na orientację oraz pokonywanie różnego rodzaju przeszkód.

Ostatni jej tydzień był bardzo napięty i okazały zarazem! Justyna sięgnęła po wicemistrzostwo w kat K40 - Mistrzostw Europy Ninja organizowanym przez 

Jungle Ninja.

Jak mówi pod każdym względem: epicki event kończę jako wicemistrzyni kategorii K40. Zdobywam także kwalifikacje na Mistrzostwa Świata Ninja w Kalifornii!

O imprezie mówi: Sobotnie eliminacje w niespotykanej dotychczas formie- 10 wymagających stacji sprawdzających wszechstronne przygotowanie zawodnika kończę na 1 msc. Świadomie nie daje z siebie 100%. Mając pewność kwalifikacji do półfinału oszczędzam siły. Niedziela i półfinały to już zupełnie inna bajka. Do pokonania mamy typowy tor ninja- niezbyt trudny, więc liczy się szybkość i brak błędów… Ja taki popełniam. Nie wiem co się stało. Chciałam za szybko, za pewnie… spadam z wingnuta, powtarzam przeszkodę i z trudem łapię się do finału. Jestem zła, ale wiem, że muszę ogarnąć głowę i złe emocje. Potknięcie przekuć w sukces. 3 godziny dzielące mnie od finału pracuje nad koncentracją i motywacją. Kiedy nadchodzi finał jestem gotowa. Tor finałowy jest identyczny jak półfinałowy, ale, zamiast 2 minut na jego pokonanie, mamy tylko jedną. Trzeba się spieszyć. Startuje i … lecę po swoje. Tym razem bez faila i w dobrym tempie dopadam do ostatniej przeszkody w limicie czasu! Nie do opisania są uczucia, jakie mną targają na końcu toru! Euforia, adrenalina, radość… to wszystko za mało, by opisać mój stan…

Brawo Justyna. Wielkie słowa uznania!

Mariusz Markowski



 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Boris PoliewojTreść komentarza: O ile po urodzinach i wyautowaniu się z kaca by zapragnął znowu szukać po świecie pedałów i gejów, niech uda się do Las Vegas w USA. Tam może odnaleźć znanego mu Serhana, który kiedyś mieszkał w NY na Sansecie a potem na Greenpoint. Ponieważ Nevada jest daleko od Montany i jej stolicy Heleny, będzie mógł spokojnie wpasować się w zadek i nawpuszczać mu, co tam natura Mariuszu obficie zafundowała w rezerwuaru połowy alfa-helisy.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 21:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 20.Autor komentarza: untermenschTreść komentarza: und łapanki podludzi i roboty przymusowe w rajchu! Za friko.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 09:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: podatnikTreść komentarza: Panie Pośle - może parę słów na temat pana Obajtka i jego wielomilionowych inwestycjiData dodania komentarza: 2.11.2025, 01:55Źródło komentarza: To może być budżetowy wyrok śmierciAutor komentarza: Heili heiloTreść komentarza: Und morgen die ganze Welt!Data dodania komentarza: 1.11.2025, 20:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: gute faschisteTreść komentarza: und konzentrations Lager Auschwitz.Data dodania komentarza: 1.11.2025, 18:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.Autor komentarza: dwudziestolatkiTreść komentarza: A można tym papierem opatrywać wycieki menstruacyjne? Bo moja kumpela na przykład zalepiała sobie na ten czas plastrem, ale to woniało.Data dodania komentarza: 1.11.2025, 16:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 14.
Reklama
Reklama