Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Nie kupuj – adoptuj!

Wielkanoc to czas radości, nadziei i przebudzenia. I dotyczy to nie tylko ludzi, ale także czworonożnych podopiecznych schroniska dla zwierząt „Miluszków” w Pile. Psy i koty mają nadzieję, że wraz z nadejściem wiosny, w ludzkich sercach znajdą się dla nich pokłady miłości, a w domach miejsca dla czworonożnych przyjaciół.
  • Źródło: walcz.pl
Nie kupuj – adoptuj!

Z okazji Wielkanocy schroniskowe zwierzaki przypominają, dlaczego warto otworzyć dom na psa lub kota. Po pierwsze czworonogi kochają bezwarunkowo, niezależnie od tego jak wyglądamy i ile zarabiamy, dla nich najważniejsze jest to, co mamy w sercu. Po drugie czworonóg zadba o nasze zdrowie psychiczne, dzięki niemu nigdy nie będziemy sami. Zadba też o nasze zdrowie fizyczne, bo będzie aktywizował nas do ruchu poprzez zabawę, a pies dodatkowo poprzez spacery na świeżym powietrzu. Pupil to także najlepsze lekarstwo na zły nastrój. Ciężko być smutnym na widok wesołego psa, który merda ogonem na nasz widok czy kota, który drzemie na naszych kolanach, pomrukując przy tym.

- Posiadanie domowego zwierzaka to dużo radości. Dlatego osoby, które marzą o przygarnięciu pod swój dach psa lub kota, zapraszamy do naszego schroniska. Nie brakuje tutaj kandydatów na wiernych przyjaciół. Wprawdzie nie są to zwierzęta rasowe, ale za to są bardzo spragnione miłości i mimo, że bez rodowodu, pokochają nas całym swoim sercem – zapewnia Kama Frąckowska-Pilarska z Fundacji „Miluszków”, która wspiera podopiecznych pilskiego schroniska.

Osoby zainteresowane adopcją, mogą kontaktować się drogą mailową: [email protected] lub [email protected] . Podczas umówionych wcześniej spotkań w schronisku pracownicy odpowiedzą też na wszystkie pytania i pozwolą dobrać towarzysza idealnego do naszego trybu życia.

- Wszystkie te formalności są potrzebne do tego, by mieć pewność, że pies czy kot trafi w odpowiednie ręce. Zwierzęta to nie zabawki, też mają uczucia, odczuwają ból, dlatego chcemy im oszczędzić dodatkowego stresu związanego z tym, że trafią do kogoś, kto nie ma pojęcia, że posiadanie psa lub kota to nie tylko przyjemność, ale też obowiązki – informuje Alicja Dorsch, szefowa schroniska „Miluszków”.

A jeśli nie mamy możliwości adoptowania czworonoga, warto podopiecznym schroniska zrobić chociaż wielkanocny prezent. Przydadzą się naturalne smaczki, miski, kojce, smycze, obroże, specjalistyczna karma. Psy i koty będą wdzięczne za każdego… wielkanocnego zajączka



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Waszyngton IrwingTreść komentarza: Ciechanowski używał też ksyw: CiJa, Mister, Józef, Senator (ksywa aresztancka), Antymit (wspólnie z Szalbierzem i Ożarowskim). fortop.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 15:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: jebnięcie tętniakaTreść komentarza: Ciechanowski umarł był dwa dni przed swoimi urodzinami. Miały to być 69 urodziny. Wiadomo, że właśnie trafił go szlag, czyli mówiąc po polsku, zawał serducha a jeszcze lepiej apopleksja.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 15:50Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: odmowaTreść komentarza: A Bakutilek żyje i Mirindę pije. Odmówił pewnemu adwersarzowi "Robaka" ze stanu wojennego, żeby pójść nocną porą na cmentarz i nasrać na grób Ciechanowskiego. Bakutilkowi szkoda kupy na "Karola" ze stanu wojennego.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 13:14Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: śmierć śmieciaTreść komentarza: Mamy tu klepsydrę, symbol upływu czasu, przemijania. Mister Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24 Dołączył: 04 Wrz 2005 Posty: 244 "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Napisał ci to nawet Jacek B. (administrator portalu i-pila). Na moje jedno słowo ty piszesz dziesięć, a i tak nikt w twoje brednie nie wierzy. Wynająłeś się za psa to szczekaj... Do emerytury dorabiasz. W srebrnych płacą? Ale uważaj, bo w twojej kondycji ze zgryzoty ciśnienie ci podskoczy i wylewu, albo zawału dostaniesz. Szkoda mi cię." *** Jacek Ciechanowski jako korespondent o nicku Mister zatroszczył się o los Janusza Lemanowicza (w notacji oryginalnej CiJa: bak utilku), którego znielubił w związku ze swoją robotą kapusia – stukacza Stokłosy. Przestrzegał, żeby mu coś nie rąbnęło w środku od zgryzoty. Jacek Ciechanowski nie doczekał, sam 6 listopada 2020 pierdolnął w kalendarz nogami do przodu z wielkim organem dziecioroba. ***Data dodania komentarza: 4.11.2025, 13:03Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: Mariusz z KrajnyTreść komentarza: Najlepiej mnie smakuje z musztardówki z uszkiem. Po co nalewać i nalewać w kieliszki o małej objętości kiedy chlać się chce na potęgę?Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 19.Autor komentarza: łapcie z łykaTreść komentarza: Przeleciało siedem lat a mordy od czerwieni do fioletu. To jest życie na gigancie!Data dodania komentarza: 4.11.2025, 12:18Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 19.
Reklama
Reklama