Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Marcin Porzucek: Są pieniądze na skrzyżowanie w Budzyniu, znajdą się na budowę drogi S-11

BUDZYŃ/ PIŁA    500 tys. zł na przebudowę  skrzyżowania DK nr 11 z drogą powiatową Wyszyny- Budzyń. 20 milionów na prace przygotowawcze do realizacji drogi ekspresowej S11 na odcinku Poznań-Piła
Marcin Porzucek: Są pieniądze na skrzyżowanie w Budzyniu, znajdą się na budowę drogi S-11

 

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przekaże 500 tys. zł na przebudowę  skrzyżowania drogi krajowej nr. 11 z drogą powiatową Wyszyny- Budzyń. Mają też ruszyć prace wstępne związane z budową drogi S-11. Czyżby w tej sprawie nastąpił przełom?

Ofiary śmiertelne wypadków oraz kolizje i stłuczki. Do tych tragicznych zdarzeń regularnie dochodziło w gminie Budzyń, na wspomnianym skrzyżowaniu jedenastki. Teraz ma się to zmienić, bowiem Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przekaże 500 tys. zł na przebudowę tego skrzyżowania. 

      O potrzebę przebudowy tego niebezpiecznego miejsca apelowali zarówno mieszkańcy jak i władze gminy.  W gminie Budzyń powstało nawet stowarzyszenie, które działało na rzecz budowy sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu. Przez lata nic się jednak w tej sprawie nie działo. Tymczasem po objęciu mandatu posła na Sejm RP do akcji wspierającej włączył się Marcin Porzucek. Obiecał mieszkańcom powiatu chodzieskiego i gminy Budzyń, że newralgiczne skrzyżowanie zostanie przebudowane.

      - Dotrzymałem słowa, które dałem mieszkańcom. Bardzo się cieszę, że moje starania przyniosły konkretne efekty. Kolejny raz odwiedziłem Ministerstwo, 25 lipca tego roku wiceminister Infrastruktury i Budownictwa, pan Jerzy Szmit, podpisał uzgodnienia programu inwestycji. Ministerstwo przeznaczy 500 tys. zł na ten cel. Zadanie zostanie zrealizowane jeszcze w tym roku - mówił poseł Marcin Porzucek na zwołanej w Chodzieży konferencji prasowej.

***

      To - zdaniem posła - nie koniec dobrych wiadomości. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zabezpieczyło około 20 mln zł. na prace przygotowawcze do realizacji drogi ekspresowej S11 na odcinku Poznań-Piła.

      - Przed wyborami 2015 roku nasi poprzednicy przygotowali plan budowy dróg na najbliższe kilkanaście lat, gdzie wpisali chyba wszystkie inwestycje, które kiedykolwiek ktoś chciał realizować. Zrobili to w myśl zasady papier jest cierpliwy, przyjmie wszystko. Niestety w sprawie budowy S11 na odcinku Poznań-Piła m.in. przez Chodzież nic nie zrobiono, nie przygotowano nawet dokumentów i nie zabezpieczono na to żadnych środków - uważa poseł PiS Marcin Porzucek.

      Zdanie parlamentarzysty obecny rząd chce to naprawić i zacząć od zaległości dotyczących dokumentacji. Dzięki decyzji MIiB trwa proces przetargowy na wyłonienie podmiotu, który wykona niezbędną dokumentację. - Po naszych poprzednikach niczego nie było, nie było dokumentów, decyzji środowiskowych, nie ma studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego. Prace nad zebraniem wymaganych dokumentów potrwają do 2020 roku. Po tej dacie zostaną ogłoszone przetargi na projekty i wykonanie budowy S11 w północnej Wielkopolsce - zapowiada poseł Marcin Porzucek.

      Pomimo że to dość odległy termin, zdaniem posła PiS ma to swoje plusy.

- Jednoczesna przebudowa drogi krajowej wprowadziłaby całkowity chaos komunikacyjny i liczne utrudnienia. Najpierw zatem wykonamy remont linii kolejowej 354 Poznań-Piła, a następnie mając niezbędną dokumentację zabierzemy się za wykonanie S11 - kończy poseł Marcin Porzucek.

pik

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

X 27.08.2017 06:35
Nie widzę związku linii kolejowe z drogą c...lu.

podpis 16.08.2017 23:34
Posłowie nie uchwalają dziś ustaw oni załatwiają remonty dróg. Brawo, brawo.

Anty 11.08.2017 13:25
Pieniądze zapewne unijne, więc śpiesz się pan, zanim Jarosław z tejże nas wyrzuci

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: piła tarczowo-łańcuchowaTreść komentarza: Czy uczestnik - animator programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy", a jednocześnie organizator przemarszu trybad i pederastów przez miasto powiatowe przerżnął kogoś, czy jakąś w ramach hasła "Lipcowe rżnięcie w Pile 2018"? Z ogólnej wiedzy o personalnych układach powiatowych wiadomo, że nasz bohater od rżnięcia jest mieszkańcem wsi Białośliwie i tam, przy jego chawirze jest gaj tujowy sprzyjający.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 13:39Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: źródło wiedzyTreść komentarza: Można zapytać Agnieszkę albo jaką zdzirę z sektora pracownic seksualnych.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:03Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: ciekawość, czy Barabasz był obrzezany, jak to jest w obrzędowości żydowskiej ortodoksji.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:01Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: prawda talmudycznaTreść komentarza: Zaman stwierdził, że Le Man jest pochodzenia żydowskiego a jego dziady pochodzili z Ukrainy. Stamtąd przeniknęli do Polski, by w niej rozrabiać po chachłacku. Z drugiej strony jest opublikowany dokument bezpieki prl, pochodzący z Instytutu Pamięci Narodowej, że rodzina Le Mana jest od zawsze ze wsi mazowieckiej, konkretnie z Siemienia powiatu płockiego. Dziadek Le Mana, Paweł Lemanowicz syn Franciszka Lemanowicza zmarł w roku 1937. Nie mógł więc przenikać do Polski po wojnie. Jego chata chłopska zbudowana przez Franciszka około 180 lat temu świadczy, że rodzina była zakotwiczona w tym miejscu od zaborów. Jeśli przyjąć, że zaman to Barabasz, mamy prawo orzec o zaistnieniu głębokiego niedorozwoju intelektualnego tego wyrobnika niepierduśnika z pieniędzmi i osoby o złej woli.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 11:58Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: Co to jest prawda w wersji talmudycznej?Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:41Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: LIga Obrony CnotyTreść komentarza: Przyszła nam chętka na odgrzanie słynnego „zamana”, korespondenta oddanego misji spotwarzania Janusza Lemanowicza (Bakutilek, Le Man). zaman był aktywny przez kilka lat w obrzucaniu gównem, mierzwą, bakteriami i wirusami członka Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Kiedy w związku ze sprawą karną Prokuratura zażyczyła sobie wiedzy od redakcji Tygodnika Nowego, kim jest zaman, Marek Barabasz redaktor naczelny Tygodnika Nowego najpierw odmówił podania żądanych danych, bo jak stwierdził, zaman jest donosicielem, tajnym agentem redakcji i prawo prasowe chroni takich stukaczy, kreatury przed dekonspiracją. Prokuratura nie dawała za wygraną i ponowiła żądanie. Wtedy Marek Barabasz, mentalne dziecko Noski, podał dla Prokuratury wieść, że zaman jest autorem jednego z wątków na portalu dzienniknowy.pl a dane takich osób nie są dostępne dla administratora a więc Marka Barabasza. Z tych dwóch wypowiedzi do Prokuratury wynika, że Marek Barabasz kłamał. Bo jeśli weźmiemy pod uwagę zasady poprawnego myślenia, według logiki arystotelesowskiej, z dwóch zdań sprzecznych, jedno jest prawdą a jedno fałszem. Marek Barabasz najpierw wie, kim jest zaman a następnie nie wie. Jest wysoce prawdopodobne, że zaman, to Marek Barabasz, który jako totumfacki Stokłosy musi robić, co mu każe szef, który jest niepireduśnikiem z politycznego targowiska ale człowiekiem z pieniędzmi. Marek Barabasz wielokrotnie kłamał, plugawił ludzi, jak śp Grabińskiego z Brodnej, za co został skazany. Jako uczeń Noski jest on przedstawicielem talmudycznej koncepcji prawdy.Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:35Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama