Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Satysfakcja i otarty tyłek!

Nazwa projektu brzmiała ,,Ile ujedziemy, tyle pomożemy” Każdy kilometr to była przynajmniej złotówka na charytatywną zbiórkę. Uzbierano około na konto małej Michalinki około 4 tys. zł. Do dziś okazuje się, że jest już dwa razy tyle!
Satysfakcja i otarty tyłek!

Jakub Korta – od niego wszystko się zaczęło.

Dziś Kuba na spokoju mówi nie tylko o ciężkim zadaniu ale i o planach na przyszłość.

Tuż po tym wszystkim, przez wiele godzin, Twój telefon był wyłączony. Długo odsypiałeś to przedsięwzięcie?

Nie było wyjścia. Zmęczenie dało znać o sobie. Ale warto było. Wypoczynek teraz najważniejszy. Bardzo dużo do zrobienia było i zostało. Ale najważniejsze za nami. Zostały tylko podziękowania, certyfikaty, sprawozdania etc...

Przez dobę przejechałeś 579 km. To znakomity wynik, ale z tego co wiem, Twoje plany były nawet ambitniejsze.

Tak! Zakładałem 720 kilometrów, ale uważam, że jak na pierwszy takie event to niezłe przetarcie.

Przetarcie, raczej otarcie…

- Aaa no tak. Co dziwne, nogi mnie, aż tak bardzo nie bolały, co tyłek piekł. Mam nieco masywne uda i po prostu się poocierałem… Kryzys był, gdy mięśnie się schodziły i trzeba było od nowa łapać rytm.

Odwiedziło Was dużo znanych kolarzy, Pofatygował się Wasz kolega Borys Góral…

Wolontariusze mieli pełne ręce roboty. Jeszcze raz podkreślę: nie spodziewałem się tak dobrego odbioru wśród kolarzy. Świetnie sprawdził się również nasz pilot w samochodzie technicznym Zbigniew Korta (tata Kuby dod. red). W sumie to przedsięwzięcie wypaliło. Satysfakcja zatem jest.

Jazda 24 h, to jak podkreślasz, event przede wszystkim charytatywny. Nie ma co ukrywać, że to także wielkie wyzwanie sportowe. Czy największe jakie do tej pory postawiłeś przed sobą?

Nie jestem typem człowieka, który jak to się mówi spoczywa na laurach. Na pewno oprócz różnego rodzaju startów ogólnopolskich coś w tym roku jeszcze wymyślimy.

Powodzenia i realizacji planów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jagoda 09.08.2017 21:01
Panie Mariuszu - Kuba nie Jakub ;)

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: stopka redakcyjnaTreść komentarza: Lektura Tygodnika Nowego nie pozostawia wątpliwości, że Mariusz Szalbierz ponownie implantował swoje posłannictwo do góry dupą i znowu robi jako sztyft redakcyjny tego lokalnego wydawnictwa prasowegoData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:27Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 5Autor komentarza: PinkertonTreść komentarza: Cóż miała zrobić młoda, atrakcyjna dama, małżonka nieudanego miotu, kiedy ciężko pracowała w knajpie Czarna Hanka? I miała tylko kołderko-pierzynkę by mogła spać za kontuarem marząc o lepszym życiu? Nagle pojawiają się służby, jest kapownik, jest ołówek. I już jest lepiej, brzęczy moneta. Jest miłośny absztyfikant, niepierduśnik z politycznego targowiska ale z pieniędzmi. To typowy układ w PRL-u. Oni chcą wiedzieć, kto był, co pił, z kim, kto płacił, ile, o czym udało się podsłuchać?Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: anatomopatologTreść komentarza: Mariusz marzył o Hutu i Tutsi ale się powyrzynali.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:58Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: Grupa Badawcza LOCTreść komentarza: Chcieliśmy zapytać Mariusza Szalbierza, jak można pogodzić ciągłe leżenie do góry dupą z postulatem stałej wszędobylskości zadeklarowanym w wywiadzie dla Natalii Matuszewskiej? Ale daliśmy sobie spokój, bo doszliśmy do przekonania, że jako fanatyczny miłośnik prymitywnej muzyki murzyńskiej wyobraża sobie siebie jako afrykańskiego kacyka noszonego wszędzie w lektyce przez swoich wojów z plemion Buszmenów i Hotentotów.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 14:03Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: przybywanieTreść komentarza: Ale jakoś się nie kwapią, żeby się tam udać. Raczej przybywa tego nachodźstwa.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 3Autor komentarza: 149 wzrostuTreść komentarza: Podobno schudła 0,5 kg ze swoich 85 kg, bo po miesiącu się wykasztaniła, mówiąc słowem ludu, wysrała.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 15:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.
Reklama
Reklama