W wydarzeniu udział wzięli mieszkańcy w różnym wieku – zarówno pieszo, jak i na kajakach czy z maskami do nurkowania. Wspólnymi siłami pokonano dziesiątki kilometrów, zbierając setki kilogramów śmieci – od puszek, przez opony, aż po… umywalki.
Po zakończeniu prac uczestnicy spotkali się na wspólnym poczęstunku w restauracji Rybi Puzon nad brzegiem Dobrzycy.
Akcja była częścią ogólnopolskiej inicjatywy „Sprzątanie brzegów rzek i jezior”, prowadzonej przez Ratuj Ryby Edukacja, Ekologia, Dzika przyroda i czynna ochrona.
Organizatorzy podkreślają, że dzięki zaangażowaniu wolontariuszy rzeki i jeziora regionu mogą znów cieszyć oko i służyć mieszkańcom.
Napisz komentarz
Komentarze