Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama
Niebawem będziemy śledzić jej poczynania w szwajcarskim Nottwil, podczas światowego Grand Prix WPA.

Pilska błyskawica niedościgniona we Wrocławiu

Było to wyjątkowe wydarzenie sportowe. Po raz kolejny na stadionie lekkoatletycznym przy Wielotawa we Wrocławiu odbył się III Dolnośląski i Międzynarodowy Mityng Frame Running! Na starcie nie zabrakło juniorów i seniorów z całej Polski oraz 12-osobowej reprezentacji Litwy. Event był w kręgu moich zainteresowań w wyniku startu pilanki, mieszkanki aktualnie Motylewa – Magdaleny Andruszkiewicz.
Pilska błyskawica niedościgniona we Wrocławiu

Ze zrozumiałych względów, to była nie tylko rywalizacja, ale też promocja Dolnego Śląska jako regionu otwartego i dostępnego dla wszystkich!

III Dolnośląski i Międzynarodowy Mityng Frame Running we Wrocławiu 2025 za nami. – Ponownie na stadionie lekkoatletycznym przy Wielatawa stał się areną zmagań. Wszyscy uczestnicy stworzyli wspaniały klimat i kapitaną walkę fair play, pierwszych w sezonie międzynarodowych zawodów.

Słowem świętowano Frame Running w najlepszej możliwej postaci.

Swoja klasę potwierdziła Magdalena Andruszkiewicz, dla niezorientowanych - obecnie trenująca w sekcji pilskiej Startu Gorzów, pod okiem trenera Marcina Kozieja. 

Magda na dystansach 100 i 200 metrów nie miała sobie równych. 

- Na 200 m jednocześnie pobiła własny rekord świata z ubiegłego roku, poprawiając go o 17 setnych sekundy (35,38 s) – mówi mi tata Magdy, Marek. - Na 100 m - wygrała z czasem o 3 setne sekundy słabszym od własnego rekordu Europy z ubiegłego sezonu, czyli startu na MŚ w japońskim Kobe – dodaje obecny we Wrocławiu ojciec Magdy.

Dodajmy, iż najbliższy start w maju Magda planuje w szwajcarskim Nottwil podczas światowego Grand Prix WPA. 

Mariusz Markowski



 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama