Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama
Święto 35-lecia samorządu terytorialnego w Czarnkowie

Maria Małgorzata Janyska honorowym obywatelem Czarnkowa

Maciej Kozik, prezes Stowarzyszenia Wielkopolski Ośrodek Kształcenia i Studiów Samorządowych w Poznaniu (WOKIS) oraz senator Adam Szejnfeld, były wiceprezes WOKIS i pierwszy nowo wybrany burmistrz w Polsce w 1990 roku, byli gośćmi honorowymi uroczystej sesji Rady Miasta Czarnkowa połączonej z obchodami 35-lecia odrodzenia samorządu terytorialnego w Polsce.
Maria Małgorzata Janyska honorowym obywatelem Czarnkowa

 

Wypełniona po brzegi sala kina „Światowid” Miejskiego Centrum Kultury w Czarnkowie stała się miejscem symbolicznego spotkania przeszłości, teraźniejszości i przyszłości miasta. Wśród gości znaleźli się samorządowcy z regionu, przedstawiciele administracji, służb mundurowych, oświaty, duchowieństwa, lokalnych organizacji społecznych, a przede wszystkim mieszkańcy, w tym i młodzież, dla których Czarnków to coś znacznie więcej niż miejsce zamieszkania - to wspólnota wartości i działań. Podniosła atmosfera towarzyszyła każdemu punktowi programu - od wprowadzenia sztandaru miasta i odśpiewania hymnu narodowego, po okolicznościowe przemówienia i część artystyczną. Sesję prowadziła Renata Wujec, przewodnicząca Rady Miasta Czarnkowa a wagę uroczystości podkreślił Jacek Klimaszewski, burmistrz Czarnkowa. 

 

 

Głos zabrał również senator Adam Szejnfeld, który w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na znaczenie lokalnych wspólnot dla budowy silnego i demokratycznego państwa. - Polska samorządna to Polska odpowiedzialna, bliska obywatelowi. Dzięki aktywności lokalnej, dzięki ludziom, którzy odważnie podejmują decyzje na rzecz swoich społeczności, nasz kraj rozwija się harmonijnie i z poszanowaniem lokalnych potrzeb. Dzisiejsza uroczysta sesja rady Miasta jest pięknym świadectwem tej drogi, którą wspólnie przebyliśmy – mówił Senator RP, który również osobiście obchodzi 35 lat swojej pracy samorządowej jako radnego, jako burmistrza i jako wiceprezesa Konwentu Wójtów i Burmistrzów Województwa Pilskiego i jako wiceprezes Stowarzyszenia Wielkopolski Ośrodek Kształcenia i Studiów Samorządowych w Poznaniu. 

Podczas sesji miała miejsce szczególna uroczystość – nadanie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Czarnkowa posłance Marii Małgorzacie Janysce. Akt nadania tytułu oraz medal wręczono parlamentarzystce w atmosferze wzruszenia i wdzięczności. 

Maria Małgorzata Janyska - związana z Czarnkowem od lat, była m.in. sekretarzem miasta oraz wiceburmistrzem Czarnkowa - otrzymała wyróżnienie za wybitny wkład w rozwój miasta i regionu, za działalność społeczną, wspieranie edukacji, kultury oraz pamięci historycznej - szczególnie wydarzeń związanych z Powstaniem Wielkopolskim.

Adam Szejnfeld, gratulując uhonorowanej, wyraził uznanie dla jej wieloletniej pracy. - To wyróżnienie jest w pełni zasłużone. Pani poseł od lat stanowi przykład zaangażowania, konsekwencji i wierności wartościom, które budują wspólnotę – zarówno lokalną, jak i narodową.

 

 

Uroczystość wzbogacona została wystąpieniem Macieja Kozika, prezesa Wielkopolskiego Ośrodka Kształcenia i Studiów Samorządowych. Jego wykład pt. „Odrodzenie samorządu gminnego w Polsce” przypomniał drogę, jaką przeszła Polska lokalna od czasu pierwszych wyborów samorządowych w 1990 roku po współczesne wyzwania i sukcesy.

Zwieńczeniem spotkania była część artystyczna, która wprowadziła zebranych w podniosły, a jednocześnie serdeczny nastrój. Wspólny poczęstunek stał się okazją do rozmów, wspomnień oraz dzielenia się planami na przyszłość.

Dominika Kobiołka

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

? 13.06.2025 12:48
Czy w dzisiejszej rzeczywistości genderowej nie powinno się w tytule doniesienia o Janyskiej użyć obywatelyni lub obywatelessa?

Topaz 16.06.2025 12:04
Gdy byłem na odwiedzinach pooperacyjnych znajomego w szpitalu w Pile to pani pielęgniarka obwieściła gościom, że należy opuścić salę bo za chwilę pojawi się chirurżka. W pierwszej chwili myślałem że to jakiś żart, ale wracając do domu przeanalizowałem sprawę i doszedłem do wniosku, że ta pani wcale nie żartowała

Reklama
Reklama