Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Bezkonkurencyjni gospodarze

To już VI tegoroczny turniej Bośka Kop. Puchar Burmistrza Czarnkowa wygrał jeden z gospodarzy, mieszkaniec Czarnkowa – Ryszard Młynarek
Bezkonkurencyjni gospodarze

Turniej karciarzy zaliczany do cyklu Grand Prix Powiatu Czarnkowsko - Trzcianeckiego na sezon 2019/2020, tradycyjnie zgromadził blisko 70 osobową grupę miłośników. Frekwencja jest stała i cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.

Tym razem miłośnicy Bośki KOP zebrali się w Czarnkowie. Puchar Burmistrza Andrzeja Tadly był głównym trofeum.

Po czterech rundach kontu punktowe Ryszarda Młynarka okazało się najbogatsze. Ów aż o 53 punkty wyprzedził swojego ,,ziomka” Adama Rogosza i o 84 pkt innego czarnkowianina Zdzisława Michalskiego.

W ścisłej czołówce ponadto znaleźli się Piotr Stach z Piły i Edmund Szczepaniak z Damasławka.

W punktacji drużynowej na pierwszym miejscu także wspomniany Młynarek, tu w parze z Krystynem Grasiem. Na drugim miejscu Giganci z Piotrem Stachem i Zbigniewem Gurzędą. Tuż za nimi "Sokół" Drawsko - Kaźmierek Henryk/ Gogołek Leszek.

W klasyfikacji generalnej, po 6 turniejach, prowadzi Ryszard Dreczka z Gulcza. Drużynowo przewodzą Ireneusz Mleczko i Witold Gool z czarnkowskiej Noteci.

Mają oni minimalna przewagę nad Fenixem Jędrzejewo i Gulczanką Gulcz.

Teraz karciarze przenoszą się do Jędrzejewa. Tam rozgrywka o trofeum fundowane przez Piotra Stacha Turniej 10.11.2019 w Sali Wiejskiej o godzinie 10:00.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: brakTreść komentarza: O matko kochana zabrakło Ciechana!Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: kosz pełen wszystkiegoTreść komentarza: Podobno ich kumpel Krzychu zrobił figiel, że wyjął z kosza na śmiecie wyrzucone paragony fiskalne i rozdał w celu rozliczenia kosztów u swojego zleceniodawcy ze wsi przy drodze DK10. Ciężka robota w wódce po szyję a bez zagrychy ciężko się żyje. A paragony opiewały na frytki, węgorza, surówki oranżady, ciastka, schaboszczaki, sielawę wędzoną, czipsy, itd.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:55Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: Plaża Ty i Ja 2013Treść komentarza: Dla kamuflażu swojej roboty inwigilacyjnej Jerzy Utkin podał grabę gościowi za ladą, który w tym barze trudnił się dźwiganiem beczek z piwem i odganiał gówniarzerię domagającą się piwa beczkowego. Utkinowi towarzyszył sztyft redakcyjny Mariusz Szalbierz w strasznie szaro-burym, przechodzonym tiszercie. Obaj śledczy wytrąbili po piwie z sokiem, dostali swoje paragony, Mariusz otarł ryło rękawem tiszerta. I poszli zawiedzeni, że sprzedawca ich oparagonował.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:45Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: anatomopatologTreść komentarza: Zofia z Piły miała organ tak obszerny, wyrobiony, że mogła w nim zmieścić pięć kilogramów kartofli i kapustę na gołąbki.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:35Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: wspomnienieTreść komentarza: Jurek Peregrinus, to po prostu Jerzy Utkin, który kiedyś zajmując się kabałą i mandalą, co na jedno wychodzi, łaził po domach i pisywał głupawe przewidywania dla życia ludzi. Pobierał za tę robotę 100 zł po denominacji. Nie wystawiał faktury. W przyszłości ten sam wędrowniczek szwendał się po plaży w Tucznie poszukując handlarzy niewystawiających paragonów fiskalnych za lody w barze "Plaża Ty i Ja". Po publikacji na portalu dzienniknowy.pl rewelacji z Tuczna, wtórowała mu znana kurew Zofia z Piły.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:32Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2Autor komentarza: nieznznyTreść komentarza: Dobre z tym obiadem!....Data dodania komentarza: 8.12.2025, 12:23Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 2
Reklama
Reklama