Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Osocze ozdrowieńców na wagę złota. Piła włącza się do akcji

Wstępna kwalifikacja ozdrowieńców, którzy będą chcieli oddać osocze będzie się odbywać w Pile. Co więcej, zainteresowani nie będą musieli jechać do Poznania własnym środkiem transportu, tylko zostaną tam dowiezieni busem należącym do Regionalnego Centrum Kultury.
Osocze ozdrowieńców na wagę złota. Piła włącza się do akcji

Osocze ozdrowieńców – od wielu tygodni to towar deficytowy, o który trwa walka. Może ono przyczynić się nie tylko do opracowania skutecznych szczepionek na koronawirusa, ale także do łagodzenia objawów zakażenia u osób, które właśnie walczą z COVID-19. Nie dziwi więc, że w ostatnim czasie ostro ruszono z akcjami poszukiwania ozdrowieńców, którzy chcieliby podzielić się osoczem i pomóc w tej walce. Mieszkańcy Północnej Wielkopolski, w celu oddania osocza muszą udać się do Poznania. I tu zaczynają się pierwsze problemy.

- Osocze ozdrowieńców jest lekiem zarówno cennym, jak i bardzo deficytowym. Powodem takiej sytuacji są między innymi trudności, jakie napotykają ozdrowieńcy, choćby w dotarciu do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu. Chodzi o separatory, jakie mają wojewódzkie centra krwiodawstwa, dzięki którym z pobranego od jednego dawcy osocza, będzie mogło skorzystać 2, 3, a nawet 4 biorców – tłumaczy Elżbieta Czechowska, specjalista chorób wewnętrznych i hematologii.

To oznacza, że nie ma możliwości oddania osocza w najbliższym szpitalu, a jedynie w placówkach w miastach wojewódzkich. Z tego też powodu część ozdrowieńców rezygnuje. By zminimalizować ich liczbę, Piła zaoferowała bezpłatny transport takich osób do Poznania.

- Transport będzie odbywał się busem należącym do Regionalnego Centrum Kultury. Dawców tam i z powrotem przewieziemy bezpłatnie. Uznaliśmy także, że warto zadbać o tężyznę fizyczną ochotników i dla tego w formie podziękowania oferujemy im jednoosobowe lub rodzinne bilety do Aquaparku – zadeklarował prezydent Piotr Głowski.

To jednak tylko jeden z elementów zachęcających do oddania osocza. Kolejnym ma być fakt, iż wstępna kwalifikacja kandydatów do oddania osocza ma się odbywać w Pile, a konkretnie w klinice Ars-Medical. Także w tym wątku chodzi o zmniejszenie do minimum formalności, jakimi poddawani są ozdrowieńcy, tak by nie zniechęcać ich do niesienia pomocy.

- W ten sposób unikniemy sytuacji, że ktoś pojedzie z własnej inicjatywy, wyda pieniądze na podróż i na miejscu okaże się, że z przyczyn medycznych nie może być dawcą – powiedziała doktor Elżbieta Czechowska.

Kto może być dawcą?

1. Potwierdzone przebyte zakażenie koronowirusem.

2. W przypadku występowania objawów podczas choroby – minimum 28 dni od ustąpienia objawów.

3. Przy bezobjawowym przebiegu zakażenia – minimum 18 dni od zakończenia izolacji.

4. Kryterium wiekowe: 18 – 65 lat.

Jak i gdzie się zgłosić?

Jeśli spełniamy kryteria podane wyżej, zgłaszamy się do Kliniki Ars Medical, przygotowując wcześniej następujące informacje:

- imię i nazwisko

- nr telefonu kontaktowego

- informację na temat pozytywnego wyniku jednego z trzech badań: testu PCR, test antygenowego, badania na przeciwciała.

Trzy sposoby zgłoszenia:

1. Zgłoszenie osobiste, w kopercie oznakowanej hasłem (OZDROWIENIEC), którą potencjalni dawcy zostawiają w rejestracji głównej lub w punkcie odbioru wyników badań, który znajduje się w wejściu głównym (od alei Wojska Polskiego).

2. Zgłoszenie telefoniczne od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 – 13.00, do kliniki Ars Medical, tel - 67 211 99 40.

3. Zgłoszenie mailowe ( w tytule należy wpisać hasło OZDROWIENIEC) na adres: [email protected]

Kwalifikacja i transport dawców do Poznania i z powrotem

1. O kwalifikacji zadecyduje lekarz Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, który telefonicznie przeprowadzi z dawcą szczegółową ankietę. Jej wynik zadecyduje, czy potencjalny dawca może oddać osocze, czy nie.

2. Jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań, lekarz RCKiK poinformuje o tym dawcę oraz koordynującą akcję Klinikę Ars Medical.

3. Klinika Ars Medical poinformuje zakwalifikowanego dawcę, o terminie transportu do Poznania i z powrotem do Piły.

4. Przypomnijmy, że osobom oddającym krew lub osocze, przysługuje dzień wolny od pracy. Jeśli jednak będzie to konieczne, lekarz Kliniki Ars Medical, wystawi dawcy zwolnienie lekarskie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!Autor komentarza: Henio, Henie jego Farmutil...Treść komentarza: A to ciekawe. Szalbierz wykluł się 12 października w rocznicę masakry pod Lenino, Ciechanowski padł w rocznicę rewolucji październikowej, która miała miejsce 6 listopada. Dwaj totumfaccy Stokłosy.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 17:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6
Reklama
Reklama