Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Bohaterowie uratowali życie 5-miesięcznej dziewczynce

Do Komendy Powiatowej Policji w Pile przybiegł zrozpaczony ojciec wraz ze swoją pięciomiesięczną córką na rękach, która traciła oddech. Pracownik cywilny oraz pomocnik oficera dyżurnego, który pełnił w tym momencie służbę natychmiast przystąpili do ratowania dziecka.
Bohaterowie uratowali życie 5-miesięcznej dziewczynce

11 listopada, w godzinach wieczornych do punktu informacyjnego Komendy Powiatowej Policji w Pile przybiegł mężczyzna ze swoją pięciomiesięczną córeczką na rękach, która miała problemy z oddychaniem. Pracownik cywilny Karol Jagła, wspólnie z zastępcą oficera dyżurnego mł. asp. Markiem Witulskim natychmiast przystąpili do udzielania pomocy dziewczynce, która traciła oddech i robiła się sina.

Podczas udzielania pomocy dziewczynka zwróciła pokarm i zaczęła swobodnie oddychać. Po chwili na miejsce przybył również Zespół Ratownictwa Medycznego, który zabrał dziewczynkę wraz ze swoim tatą do szpitala na dalsze badania.

Rodzicom towarzyszyły ogromne emocje w obawie o życie swojego dziecka. Mężczyzna postanowił zwrócić się o pomoc do policjantów ponieważ mieszka zaledwie kilkadziesiąt metrów od siedziby jednostki.

Cieszymy się, że ojciec dziewczynki podjął taką decyzję, a policjant wspólnie z pracownikiem cywilnym mogli skutecznie udzielić pomocy dziecku. Takim sytuacjom zawsze towarzyszą ogromne emocje, ale warto wiedzieć gdzie zwrócić się o pomoc, zwłaszcza jeżeli liczą się minuty, a nawet sekundy. Życzymy dziewczynce i całej rodzinie dużo zdrowia!

st. sierż. Wojciech Zeszot


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: dolce vitaTreść komentarza: Dlatego nadal posługuje się terrorystyczną formułą "Error 1006". To jest wygodne, nie wymaga myślenia, tylko wystarczy leżeć do góry dupą.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:29Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: DNATreść komentarza: Niekoniecznie to jego robota.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:25Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: taka prawdaTreść komentarza: ale jest zdolny do mania córki Mileny i synusia Maćka. Znaczy, bzykać dawał radę. I taka jest prawda.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:23Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: IBESTERAP maślanTreść komentarza: Było tak, że 17 listopada na sali gimnastycznej szkoły nr 4 (Grabowa) grał w koszykówkę z grupą innych pracowników Polamu. Firma wynajmowała salę szkoły dla swoich pracowników. Nie wszyscy umieli się zachować na boisku koszykówki. Niejaki Lisaj Jan napadł w stylu bodiczka hokejowego i spowodował upadek, co skutkowało zwichnięciem stawu skokowego Lemana. Od 18 listopada 1981 miał gips i siedział w domu. 18 grudnia przyszedł kumpel z pracy Krzysztof Wasilczyk z przesłaniem od kierownictwa COBR, żeby pojawił się w firmie dla ustalenia zadań pracowni nowych technik wytwarzania dowodzonej przez mgr inż. Aleksandra Abucewicza, na przyszły rok. Była to zmyłka, bo chodziło o ściągnięcie Lemana na konwejer partyjny, żeby go zmusić do podpisania tak zwanej odezwy do załogi. Cała ta akcja była niezgodna z zasadami, bo pracownik na L- 4 nie mógł być obecny w zakładzie. Leman niczego nie podpisał. Po odmowie podpisania głosowano wykluczenie z partii ale był remis. Wtedy Granops się zaofiarował, że sprawę wykluczenia podniesie na Sekretariacie KM PZPR 21 grudnia 1981. I tam już poszło jak po maśle.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 13:30Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: Czemu wezwany z domu?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 12:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: spis ksywTreść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 12:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.
Reklama
Reklama