Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Policjanci już w nowej komendzie

Na początku tygodnia oddano do użytku nowy budynek Komendy Powiatowej Policji w Pile. Inwestycja warta 75 mln zł rozpoczęła się w 2020 roku.
Policjanci już w nowej komendzie

Choć pierwsze prace projektowe rozpoczęły się w 2019 roku, to za rok, w którym rozpoczęto inwestycję uznaje się początek 2020. W ciągu kilkunastu miesięcy od podstaw wybudowano nowy budynek Komendy Powiatowej Policji, do którego przenosi się 230 policjantów oraz 60 pracowników cywilnych. Warunki pracy zmieniły się nie do poznania.

- Myślę, że tą zmianę można zauważyć gołym okiem. Wystarczy spojrzeć jak te dwa budynki wyglądają. Funkcjonalność starego budynku nie była taka, jak tego nowego. Także wieloletnie użytkowanie miało na to wpływ. Chociażby dyżurka, czyli serce komendy, gdzie spływają wszystkie informacje i komunikaty od mieszkańców, wyposażona w nowoczesny system monitoringu, ekran, na którym można wyświetlić wiele komunikatów jednocześnie - to wszystko dla nas ogromne usprawnienie. To naprawdę już XXI wiek i komfortowe warunki. Policjanci nie mogli się już doczekać przeprowadzki – powiedział Marcin Kowalski, komendant powiatowy policji w Pile.

Nowo wybudowany obiekt składa się z trzech budynków z przeznaczeniem administracyjno-biurowym, garażowo-magazynowym oraz kojcami dla psów służbowych. Do dyspozycji policjantów oraz pracowników utworzono zaplecze sportowe, magazyny połączone z pomieszczeniami warsztatowymi do obsługi pojazdów, magazyn dowodów rzeczowych, nowoczesny parking z oświetleniem. Projekt przewidział również szatnie z pełnym zapleczem sanitarnym, z których korzystać będą funkcjonariusze realizujący służbę zewnętrzną. Kolejnym ważnym z perspektywy policjantów miejscem jest sala ćwiczeń oraz siłownia. Wszystkie te miejsca na żywo zobaczył m.in. Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk, który zapowiedział, że to nie ostatnie inwestycje w służby mundurowe w naszym regionie.

- Proces analiz cały czas trwa. Program modernizacji na lata 2017-2020 dobiega końca, ale na szczęście po obradach rządu został przyjęty projekt na kolejne cztery lata. Tam te środki, które są zaplanowane są jeszcze wyższe niż w poprzednim programie, bo to jest 10 miliardów złotych – powiedział.

Jak zdradził, możemy już teraz oczekiwać inwestycji w Szkole Policji w Pile oraz w posterunki, choć tutaj nie określono już szczegółów. Niemniej wiadomo, że w planach jest także tworzenie nowych posterunków, wraz z zapewnieniem w nich ośmiu etatów. Wszystko to ma być finansowane z programu, który wystartuje już w 2022 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!Autor komentarza: Henio, Henie jego Farmutil...Treść komentarza: A to ciekawe. Szalbierz wykluł się 12 października w rocznicę masakry pod Lenino, Ciechanowski padł w rocznicę rewolucji październikowej, która miała miejsce 6 listopada. Dwaj totumfaccy Stokłosy.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 17:20Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: ciekawostkaTreść komentarza: A to zajebiste. Rewolucja październikowa w listopadzie. To tylko u ruskich.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 15:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: Hades i LeninTreść komentarza: Ale znając jego dossier partyjne, że wstąpił dobrowolnie za nadzieję na mieszkanie i skierowanie z zakładu na studia, możemy powiedzieć, że odszedł był do towarzyszy walki i pracy akurat w rocznicę WSRP (Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej), która, jak to u ruskich, zaczęła się 6 listopada. Ten dzień wybrał sobie CiJa na zejście, znaczy zgon.Data dodania komentarza: 5.11.2025, 15:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6
Reklama
Reklama