Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:

Karpacz to nie tylko Karpatka

Sezon wakacyjny już od jakiegoś czasu za nami i przyszedł czas na atrakcje jesienno-zimowe. Jeżeli więc nie planujecie ucieczki na inną półkulę, gdzie praży słońce, warto rozważyć relaksacyjny wypad w nasze wspaniałe, polskie góry. Zbliżamy się wielkimi krokami do końca roku 2018, a co za tym idzie, do jednej z bardziej hucznych imprez w trakcie tych 365 dni – sylwestra. A jeśli sylwester, to w górach. Taka myśl na pewno pojawia się w głowach wielu Polaków, szczególnie tych z południowej części naszego kraju. Jednakże, o ile nie posiadamy własnego domu w górach, znalezienie noclegu na ostatni dzień grudnie pod koniec października jest praktycznie niemożliwe. Albo kosztuje ogromne pieniądze. Mimo to, jeśli jesteście miłośnikami górskich eskapad, opłaca się pomyśleć o krótszym, bądź nieco dłuższym wyjeździe w górzyste tereny. Okazji jest mnóstwo, a widok polskich szczytów w zimowej scenerii zdecydowanie wart jest poświęcenia choćby tych dwóch dni w trakcie weekendu.
  • 26.10.2018 15:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Karpacz to nie tylko Karpatka

Zbliżamy się wielkimi krokami do końca roku 2018, a co za tym idzie, do jednej z bardziej hucznych imprez w trakcie tych 365 dni – sylwestra. A jeśli sylwester, to w górach. Taka myśl na pewno pojawia się w głowach wielu Polaków, szczególnie tych z południowej części naszego kraju. Jednakże, o ile nie posiadamy własnego domu w górach, znalezienie noclegu na ostatni dzień grudnie pod koniec października jest praktycznie niemożliwe. Albo kosztuje ogromne pieniądze. Mimo to, jeśli jesteście miłośnikami górskich eskapad, opłaca się pomyśleć o krótszym, bądź nieco dłuższym wyjeździe w górzyste tereny. Okazji jest mnóstwo, a widok polskich szczytów w zimowej scenerii zdecydowanie wart jest poświęcenia choćby tych dwóch dni w trakcie weekendu.

W samym sercu Karkonoszy

Jeżeli już zdecydowaliśmy się na odpoczynek w górach, czas na kolejną ważną decyzję. Czy chcemy aktywnego odpoczynku, czy raczej bardzo pasywnego i leniwego. Dla obu wariantów wspólnym mianownikiem może być Karpacz. Ta dosyć niewielka miejscowość (38 km2) znana jest z szerokiego wyboru ośrodków wypoczynkowych o różnych standardach. Karpacz położony jest w województwie dolnośląskim, niedaleko granicy z Czechami. Lecz co najważniejsze, bardzo blisko Karkonoszy wraz z najwyższym szczytem Sudetów – Śnieżką. Nic dziwnego więc, że masa turystów oraz miłośników gór, zarówno z Polski jak i Czech, przyjeżdża do Karpacza, bez względu na porę roku. Co ciekawe, baza noclegowa w Karpaczu (blisko 13 tys. miejsc) ponad dwukrotnie przewyższa liczbę ludności (ok. 5 tys.). Miasto chlubi się faktem, że pomimo dużego napływu turystów i, mimo wszystko, komercyjnego charakteru okolicy, udało się zachować kameralną atmosferę górskiego kurortu. Jest to możliwe dzięki wielu krętym uliczkom Karpacza, które krok po kroku ujawniają uroki tego miasta, a szczególnie po zmroku.
Jak już wcześniej wspomniałem, głównym bodźcem zachęcającym do odwiedzenia Karpacza są góry. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jest wiele szlaków turystycznych o różnych stopniach trudności, oraz schronisk, gdzie zawsze można spróbować pysznej i sycącej, lokalnej kuchni, a także poznać innych zapaleńców wysokogórskich wędrówek. Niezależnie od pory roku, Karkonosze zachęcają turystów do odwiedzin. Latem, aby chwilę odetchnąć od gwaru i upałów w zatłoczonych miastach pośród spokojnej i zielonej przyrody, a zimą aby móc spożytkować pokłady swojej energii za pomocą nart lub snowboardu na licznych trasach narciarskich.
Dla tych, którzy po górskim szaleństwie mają ochotę na coś nieco spokojniejszego, albo po prostu chcą lepiej poznać miasto, Karpacz przygotował inne atrakcje. Jeżeli jesteście przypadkiem fanami skoków narciarskich, to dobrze trafiliście. W Karpaczu znajduje się niewielka skocznia narciarska o punkcie konstrukcyjnym położonym na 85 metrze, a jej rekord należy do samego Adama Małysza. Poza skocznią, warto zahaczyć o Muzeum Sportu i Turystyki, które w przystępny sposób przybliża historię rozwoju sportowej części regionu.
Jeśli sport to nie to, co was kręci, możecie śmiało skierować swoje kroki w kierunku dziecięcych fantazji. Park Bajek, Muzeum Zabawek, Cyrk Pani Uli czy Muzeum Figur Woskowo Bajkowych to miejsca, w których nie tylko dzieci będą się dobrze bawić. A prawdziwą wisienką na torcie są miejsca, które w szczególności przypadną do gustu męskiej części turystów – Prywatne Muzeum Techniki i Budowli z Klocków Lego oraz Interaktywna Wystawa Modeli z Klocków. W tych miejscach można podziwiać niesamowite konstrukcje stworzone ze słynnych klocków Lego, a także samemu spróbować swoich sił w łączeniu Lego. Co więcej, w górnej kondygnacji budynku prywatnego muzeum znajduje się Muzeum Konsol Gier Video.

Jaki nocleg w Karpaczu?

Skoro wiadomo, że sposobów na wypełnienie czasu wolnego jest mnóstwo, warto pomyśleć o noclegu. I w tym przypadku wybór jest ogromny. Możecie dopasować pobyt pod wszelakie kryteria. Miejsce budżetowe, dla dużej rodziny, spokojne i ciche, hotel w samym centrum, luksusowe warunki – krótko mówiąc, czego dusza zapragnie.  Oczywiście hotele i ośrodki o najwyższym standardzie i/lub w najkorzystniejszej lokalizacji będą kosztować najwięcej. Czasem da się coś upolować taniej, ale mimo wszystko trzeba się liczyć z niemałym wydatkiem. Dlatego pierwszym krokiem przed wyjazdem jest ustalenie budżetu. Jeżeli ten w żaden sposób was nie ogranicza, to wystarczy znaleźć miejsce, które najbardziej odpowiada waszym oczekiwaniom. Czy będzie to przestronny apartament, czy może willa. Z wyżywieniem, lub bez. A może wszystko w jednym? Cokolwiek to nie będzie, na pewno w Karpaczu to znajdziecie. Nawet jeśli w środku zimy najdzie was ochota na odprężającą kąpiel w wodzie, wystarczy sprawdzić jak bogata jest oferta noclegów w Karpaczu z basenem.

Jak widać, dolnośląskie okolice Karkonoszy mają naprawdę wiele do zaoferowania. Wystarczy więc spakować walizki, dobry humor i ruszać w drogę po niezapomniane wrażenia! 

--- Artykuł sponsorowany ---