Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wciąż źle segregujemy. PRGOK może płacić rocznie nawet 1,2 mln zł kar

1,2 mln zł – tyle kar, jeśli sprawdzi się czarny scenariusz będzie płacić rocznie PRGOK, gdy nie osiągniemy odpowiedniego poziomu recyklingu. Kary w połączeniu z wyższym opłatami za składowanie i zagospodarowanie odpadów mogą sprawić, że ostatecznie to my, mieszkańcy będziemy płacić więcej za wywóz nieczystości, choć na pewno jeszcze nie w przyszłym roku.
Wciąż źle segregujemy. PRGOK może płacić rocznie nawet 1,2 mln zł kar

O segregacji odpadów komunalnych mówi się wiele, głównie dzięki zakrojonym na szeroką skalę działaniom organizowanym przez Związek Międzygminny Pilski Region Gospodarki Odpadami Komunalnymi. Jego przedstawiciele pojawiają się w nawet najdalszych punktach na terenie, który swoim działaniem obejmuje PRGOK i szkolą, namawiają, a nawet proszą mieszkańców o współdziałanie. Na razie bez większego efektu, bo statystyki rosną bardzo wolno. 

W 2013 roku, gdy PRGOK zaczynał funkcjonowanie najważniejszy dla nas wskaźnik, a więc „recyklingu, przygotowania do ponownego użycia następujących frakcji odpadów komunalnych: papier, metal, tworzywa sztuczne i szkło” wynosił 13,02%. Od tamtego czasu minęły cztery lata, a współczynnik wzrósł niewiele, bo do 18,50%. To zaledwie 5,5%, a więc bardzo mało szczególnie, jeśli brać pod uwagę fakt, że od przyszłego roku wskaźnik ten będzie musiał wzrastać rocznie o aż 10%, tak by w 2020 roku osiągnąć poziom 50%. Trzeba jednak zauważyć, że dotychczas za każdym razem udawało się przekraczać wymagane progi, dlatego też w PRGOK zachowują spokój i wierzą, że mimo wyśrubowanych norm na terenie działania Związku Międzygminnego uda się osiągnąć wymagane poziomy. 

Zresztą już teraz przedstawiciele PRGOK mają gotowy plan działania, który ma przynieść sukces. Nie zakończy się na akcjach edukacyjnych skierowanych do dzieci i młodzieży, z których dotychczas słynął, ale także na docieraniu do dorosłych. 

- Poza działaniami edukacyjnymi adresowanymi do mieszkańców PRGOK, Związek planuje budowę systemu trzynastu Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, objęcie ewidencją skupów surowców wtórnych, objęcie ewidencją charytatywnych zbiórek nakrętek i innych surowców prowadzonych przez szkoły i inne placówki, wzmożony monitoring wykonywania obowiązków wynikających z regulaminu w odniesieniu do wszystkich ogniw systemu, w tym operatora systemu, administratorów i zarządców budynków wielorodzinnych i właścicieli budynków jednorodzinnych – informuje Jolanta Borkowska z PRGOK. 

Wszystkie te działania mają nas przybliżyć do osiągnięcia wspomnianego progu 50% dla „recyklingu, przygotowania do ponownego użycia następujących frakcji odpadów komunalnych: papier, metal, tworzywa sztuczne i szkło”. Związek Międzygminny wciąż ucieka więc przed ostatecznością, a więc podwyżką cen, która definitywnie mogłaby zmusić mieszkańców do segregowania odpadów. 

- W 2018r. nie planuje się podwyżki cen. Ale w przyszłych latach szybują w górę opłaty za składowanie oraz zagospodarowanie odpadów. To z kolei będzie rzutowało na kalkulację kosztu obsługi naszego systemu. Nowy przetarg na operatora obejmujący kolejne lata może przynieść rozstrzygnięcie kwotowo wyższe, niż możliwości pokrycia jej z dotychczasowej opłaty.  Po jego rozstrzygnięciu w drugiej połowie przyszłego roku będziemy wiedzieli więcej – przyznaje Jolanta Borkowska, która na pytania o ile mogą zwiększyć się stawki za wywóz odpadów, jeśli nie przyłożymy się do ich segregowania odpowiada: - To zależy od mobilizacji mieszkańców PRGOK i tempa rozwoju selektywnej zbiórki odpadów.

Wyższe koszty obsługi Związku Międzygminnego są więc pierwszym czynnikiem, który może wpłynąć na podwyżkę ceny wywozu nieczystości. Na razie jednak ryzyka nie ma, bo umowa z Altvaterem wciąż obowiązuje, a jej warunki nie mogą zostać zmienione w trakcie trwania porozumienia. Niewykluczone jednak, że po jej wygaśnięciu, a więc po 2018 roku PRGOK będzie musiał zapłacić więcej, a co za tym idzie sam będzie musiał sięgnąć głębiej do naszych kieszeni. Innym zagrożeniem dla obowiązujących obecnie stawek 10 zł miesięcznie od osoby za odpady segregowane i 15 zł za niesegregowane są wspomniane kary. 

- Ostateczna wysokość kar będzie zależała od faktycznego wyniku uzyskanego przez PRGOK, tzn. od ilości brakujących ton do uzyskania założonych wskaźników. Za każdą brakującą tonę zapłacimy 200 zł. Jeśli jakość selektywnej zbiórki nie będzie się poprawiała, a ilość segregujących znacząco się nie zwiększy w  kolejnych latach czyli od 2018 do 2020 roku, kary, które poniesie Związek mogą wynosić nawet od 500 tys. do 1.2 mln zł, ale jest to tzw. czarny scenariusz. 

Nie można zatem wykluczyć, że PRGOK nie zapłaci ani złotówki kary, bo po prostu uda się spełnić narzucone normy. Przykład można brać z Miasta i Gminy Ujście, gdzie już teraz notuje się taki poziom recyklingu, jaki będzie wymagany pod koniec przyszłego roku. Ta gmina jest więc prawie rok do przodu w porównaniu z planami. Gorzej sytuacja wygląda w gminie Czarnków, która z kolei znajduje się na szarym końcu, jeśli chodzi o poziom segregacji odpadów. Idealnie nie jest zresztą również w samej Pile. 

- Przed nami nowe progi odzysku. One dotyczą nas wszystkich, bo jeżeli nie będziemy ze sobą współpracować, tak jak teraz się to odbywa, jeżeli nie będziemy segregować to będziemy po prostu płacić kary. Możemy powiedzieć, że nie segregujemy, nie obchodzi nas to, to nie nasz problem. Oczywiście, że możemy taką postawę uskuteczniać, ale trzeba sobie od razu założyć dodatkowe pieniądze, które będą wiązały się z ponoszeniem kar – ostrzega prezydent Piotr Głowski. – Większość państw wysokorozwiniętych zapewne sobie z tymi progami poradzi, bo ta mentalność, którą mają Niemcy, Szwajcarzy czy Austriacy, ona im pomaga w spełnianiu tych wymogów. 

Najbliższe lata będą więc decydujące dla ok. 200 tysięcy mieszkańców zamieszkujących tereny na obszarze działania PRGOK. Może się okazać, że wyższe koszty obsługi plus niewywiązywanie się z obowiązku odzyskiwania odpadów na odpowiednim poziomie sprawią, że ostatecznie za wywóz odpadów zapłacimy więcej. Na razie jednak nie ma powodów do paniki, bo jak zapewniają przedstawiciele PRGOK, wszystko idzie zgodnie z planem i w odpowiednim kierunku, a kolejne działania mają zapewnić nam sukces. Zobaczymy więc czy sprawdzi się ich wizja, czy być może wspomniany „czarny scenariusz”. Wiele na pewno zależy od nas. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Abc 16.11.2017 17:15
A sami co robia by zwiekszyla sie segregacja.Gdzie wiecej koszy na segregacje o odbiorze to lepiej nie pisac.Wiec najpierw uderzyc sie we wlasne piersi a pozniej do osob segregujacych.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ostre pierdnięcieTreść komentarza: Znajomi dziś dali mi znać, że "20112025; Kaczy kuper - Mariusz Szalbierz". Ten wciąż, jak nie dupą do góry, o onanistach klawiaturowych, cyckach w kaplicy, ogórach pod sutanną, kloace z owłosionej dupy wykonanej przez tatusia, to chociaż kaczy kuper. Taka dupowata aktywność impotenta intelektualnego.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 20:21Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: człowiek z wódkiTreść komentarza: Kiedyś było zdarzenie, co relacjonował uczestnik, że w połowie drogi między Toruniem a Iławą zachlali z kumplem. Było jakieś święto, chyba Wielkanoc. I on gnany męką kaca drałował po piwo pięć kilometrów do sklepiku wiejskiego a tu niespodzianka, wszystko wytrąbili miejscowi opoje. To było gorsze, niż stłuczka flaszątka co wypadła na bruk ulicy i klops. Nie miał, niestety, ręcznika jak redaktor Winkel w filmie "Człowiek z żelaza".Data dodania komentarza: 22.11.2025, 18:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: być, pićTreść komentarza: Nikt nie powiedział, że jemu się ciągle nie chce? Bycie bez flaszki, to jest męka Tantala.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 18:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: kobita dobitaTreść komentarza: On dochodzi, jak mój stary w łóżku. On ciągle chce.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 17:46Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: C₂H₅OHTreść komentarza: Stolik - alkoholik jest umajony miniaturkami wieży Eiffla i pomnikiem naszego wieszcza muzyki Fryderyka Chopina. W tle termos o rozmiarach zaganiacza Ciechanowskiego z zawartością. Nie wiemy, czy jest tam schłodzona wódeczka, czy gorąca kawusia, której nie lubi ten w czarnej mycce, woląc dwa piwa. Stąd domniemanie, że dochodzi do stanu czystości, wolności od C₂H₅OH.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 16:26Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.Autor komentarza: MnemozynaTreść komentarza: Trzynasty odcinek programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy" został wyemitowany przez Marek Barabasz 08.03.2018 00:18, w towarzystwie Szalbierza. Ten zaś relacjonował wydarzenia sprzed dokładnie dwunastu lat z pracy Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego, kiedy to musiał dla dobrego samopoczucia wychlać półtora flaszki do utraty łączności ze światem. W chwili emisji 13 odcinka "Szyderców" też wygląda na konsumenta jakichś flaszek. Przydałby się kontenerek soku grapefruitowego na powrotną drogę do jasności umysłu.Data dodania komentarza: 22.11.2025, 16:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 13.
Reklama
Reklama