Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Powiedział, że nie chce już dalej żyć...

Zaginął 38-letni wałczanin. Funkcjonariusze odnaleźli desperata…
Powiedział, że nie chce już dalej żyć...

Policjanci z wałeckiej komendy poszukiwali 38-latka, który powiadomił rodzinę o tym, że chce targnąć się na swoje życie. Ze względu na pobliski kompleks leśny z pomocą przyszli strażnicy leśni Nadleśnictwa Wałcz. W drodze byli także policjanci Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

- Około północy dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 38-letniego wałczanina. Z treści zgłoszenia wynikało, że zaginiony skontaktował się telefonicznie z jednym z członków rodziny, informując, że nie chce już dalej żyć. Wiadomo też było, że mężczyzna zażył w większej  ilości  leki i wsiadł do samochodu osobowego – relacjonuje rzeczniczka wałeckiej policji mł. asp. Beata Budzyń.

W Komendzie Powiatowej Policji w Wałczu ogłoszony został alarm, z pomocą przybyli też strażnicy leśni. Z uwagi na powagę sytuacji związaną także z niskim temperaturami, w drodze były dodatkowe siły policjantów z Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

38-letni mężczyzna podjął ostatni kontakt telefoniczny z rodziną, będąc oddalony o kilkanaście kilometrów za Wałczem. Dlatego zasięg poszukiwań obejmował kilkudziesięcio kilometrowy obszar.

- Po kilku godzinach 38-latka odnaleziono, w kompleksie leśnym. Zaginiony siedział w swoim nieogrzewanym aucie. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które przetransportowały mężczyznę do szpitala w Wałczu – opowiada rzeczniczka.

To nie jedyne tego typu poszukiwania. Dzień wcześniej wezwani do alarmu policjanci poszukiwali zaginionego mężczyzny, który oddalił się ze szpitala. Jednak sam po krótkim czasie do niego wrócił.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: o pospolitościTreść komentarza: Uważam, że tłuszcza czytelników dzieł Noski uzna jego pisaninę za w pełni poprawną co do stylu, szyku i ortografii. Bo jak to, żeby magister polonistyki i po jakichś dogrywkach podyplomowych mógłby popełniać ortograficzne błędy pospolite?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:39Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: o sitwachTreść komentarza: Konsekwencją ustalenia, że prywatny akt oskarżenia został podpisany przez kogoś zewnętrznego względem osoby uchodzącej z autora/autorkę jest prosty wniosek, że aktu oskarżenia nie ma. Jest za to konstatacja, że osoba podszywająca się pod autorstwo na policji i przed sądem jest przestępcą. Nikt jej nie ścigał. Bo jak ścigać kogoś z sitwy?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 17:28Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa Noski
Reklama
Reklama