Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Dwudzieste urodziny orkiestry dętej

KACZORY  Zespół zapisał na swoim koncie ok. 800 koncertów! Z okazji jubileuszu były kwiaty, podziękowania i nagrody finansowe m.in. od senatora Henryka Stokłosy
Dwudzieste urodziny orkiestry dętej

W piątek 20-lecie działalności świętowała Gminna Orkiestra Dęta w Kaczorach.

Orkiestra powstała w lutym 1998 roku z inicjatywy dyrygenta Zdzisława Nawrota, który kieruje nią do dzisiaj, oraz przy wsparciu wójta Brunona Wolskiego. Zespół dał pierwszy występ 2 maja 1998 roku. Od tamtego czasu zapisał na swoim koncie ok. 800 koncertów. Na tej liście jest m.in. udział w programach telewizyjnych oraz występ na Placu Zamkowym w Warszawie podczas ogólnopolskiej uroczystości z okazji 85-lecia Policji.

      W ciągu dwóch dekad przez szeregi orkiestry przewinęło się ponad 50 muzyków. Niektórzy grają w niej od początku.

      - Zawsze stanowili zgraną grupę muzycznych entuzjastów – podkreśliła Krystyna Adamczyk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kaczorach, która prowadziła jubileuszowe spotkanie.

      - Dwadzieścia lat temu, przy przyzwoleniu rady gminy, podjęliśmy dobrą decyzję – mówił wójt Brunon Wolski. - Dzisiaj nikt z mieszkańców nie wyobraża sobie imprezy bez udziału naszej orkiestry. Staliście się członkami tej społeczności. Zajmujecie się pracą zawodową, macie rodziny, a jednak znajdujecie czas, by ćwiczyć i grać. I za to należą się wam wielkie słowa uznania.

      Z rąk wójta Brunona Wolskiego oraz przewodniczącego Rady Gminy Kaczory Stefana Kowala członkowie orkiestry otrzymali kwiaty, pisemne podziękowania oraz niespodzianki z finansowym wkładem, do którego dołożył się senator Henryk Stokłosa, reprezentowany na uroczystości przez Przemysława Andryszaka, prezesa ZRP "Farmutil HS" S.A.

      Jak na muzyczne urodziny przystało, orkiestra dała okolicznościowy koncert i to nie tylko w repertuarze instrumentalnym, ale z kilkoma utworami wokalnymi. Przerywnikami koncertu były występy satyryka Marka Mality.

(msz)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: RowerTreść komentarza: W Brukseli, w Brukseli w pościeli Wesoła balanga wciąż trwa. Walili się Robert i Krzychu. Bo były pedały to dwa.Data dodania komentarza: 23.12.2025, 20:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 19.Autor komentarza: Znawca babTreść komentarza: Pilanka, jeśli przyjąć zachowaną cnotliwość z urody, to może być Kaja.Data dodania komentarza: 22.12.2025, 12:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: 3 laskiTreść komentarza: W tym donosie jest ziarno prawdy. Leman jest stary. Reszta, to brednie przechodzonej bladzi.Data dodania komentarza: 21.12.2025, 10:27Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: fiu - fiu!Treść komentarza: Podobno mariusz ponownie robi w Tygodniku Nowym, tym razem jak sztyft redakcyjny. Bo kiedyś był naczelnym.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:30Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: stare dziejeTreść komentarza: Mariusz w tej robocie jest jak pijane dziecko we mgle i pokrzywach. On nie wie, co zrobił, że złamał wszystko, co było do złamania w dziennikarstwie. A wzięło mu się to stąd, że ma tak zwaną kriszę, czyli daszek ochronny od wielkiego smrodatora powiatu pilskiego.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: ParkinsonTreść komentarza: To jednak w tym czasie komuna, esbecja wpływały na możliwość przeżycia ludzi Solidarności, którzy roboli coś, żeby komuna i esbecja upadła. Rok 1987 był schyłkiem, ale nie końcem tego badziewiastego stylu kierowania państwem. Dzisiaj hydra się odradza pełna żurku i czarzastości tuskoidalnej. Jak coś może pójść źle, to pójdzie.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.
Reklama
Reklama