Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Nowoczesna pracownia językowa od Henryka Stokłosy

TRZCIANKA   – Panie dyrektorze, ma pan ten problem rozwiązany – powiedział absolwent szkoły Henryk Stokłosa do dyrektora placówki, gdy ten wspomniał o potrzebie szkoły, jaką jest cyfrowa pracownia do nauki języków
Nowoczesna pracownia językowa od Henryka Stokłosy

Nowe inwestycje i udogodnienia w trzcianeckiej „Samochodówce”. Jeszcze przed wakacjami mają pojawić się boisko i siłownia zewnętrzna. Włodarze powiatu już w tej sprawie podpisali umowę z wykonawcą. Ponadto, do końca września w placówce pojawi się nowoczesna pracownia językowa, którą ufunduje absolwent szkoły - Henryk Stokłosa.

Bardzo się cieszę, że jednostka prowadzona przez nasz powiat wzbogaci się o dodatkowe obiekty. To na pewno pozwoli grupie młodzieży w wyborze tej szkoły na kolejnym szczeblu edukacji. Boisko i siłownia zewnętrzna będą czwartym tego typu obiektem sportowym, który powstaje przy naszej szkole, po wcześniej zrealizowanych inwestycjach przy Zespole Szkół w Krzyżu Wlkp., ZSP i LO w Trzciance – komentuje starosta Tadeusz Teterus.

8 maja starosta Tadeusz Teterus i wicestarosta Jacek Klimaszewski podpisali umowę z wykonawcą na budowę boiska wielofunkcyjnego i siłowni zewnętrznej przy Zespole Szkół Technicznych w Trzciance. Prace budowlane wykona firma Mardo-Sport Sp. z o.o. Koszt budowy wyniesie 637 593,38 zł.

Boisko wielofunkcyjne będzie miało całkowite wymiary 42x22m. W jego skład wchodzić będą boisko do piłki ręcznej, dwa boiska do koszykówki, boisko do siatkówki, a także kort tenisowy. Siłownia zewnętrzna została zaprojektowana w sposób pozwalający ćwiczyć jednocześnie dwunastu osobom, w każdym wieku i o różnej sprawności ruchowej i sile. Urządzenia sportowe przewidziane w projekcie to między innymi wyciąg górny, wioślarz, czy orbitrek. Nie zabraknie drabinki uniwersalnej, czy biegacza.

Inwestycja została wsparta środkami unijnymi w wysokości 254 520,00 zł w ramach poddziałania 19.2 „Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 dla obszaru Czarnkowsko-Trzcianeckiej Lokalnej Grupy Działania.

 

***

Pod koniec kwietnia w Zespole Szkół Technicznych odbył się Dzień Technika. Wydarzenie każdego roku gromadzi w swoich murach setki uczniów z regionu. Tegoroczna edycja była wyjątkowa i bogata w atrakcje i niespodzianki. Oprócz wielu stoisk, ciekawych prelekcji czy autokaru, którym na co dzień podróżują zawodnicy Lecha Poznań, młodzież otrzymała od absolwenta szkoły świetną wiadomość. Henryk Stokłosa ufunduje nowoczesną pracownię językową w trzcianeckiej „Samochodówce”.

- Żyjemy w czasach niezwykłego rozwoju cywilizacyjnego i technicznego. Żywot na planecie Ziemia z dnia na dzień staje się coraz łatwiejszy i przyjemniejszy. Odkrywanie świata jednak zaczyna się przede wszystkim w szkole. Życzę Wam, abyście odnosili jak największe sukcesy – zwracał się do przybyłych uczniów Henryk Stokłosa, absolwent szkoły.

Jak podkreślał Henryk Stokłosa, podczas jednego ze spotkań z dyrektorem szkoły Robertem Ziółkowskim, rozmawiali o potrzebach szkoły. Włodarz placówki mówił, że „Samochodówce” przydałaby się nowoczesna, cyfrowa pracowania językowa. Podczas wystąpienia w trakcie Dnia Technika, absolwent szkoły H. Stokłosa zwrócił się do Roberta Ziółkowskiego:

– Panie dyrektorze, ma pan ten problem rozwiązany.

Nowoczesne, cyfrowe laboratorium do nauki języków zostanie wybudowane jeszcze w tym roku. Sala będzie przeznaczona dla 24 uczniów.

Aleksandra Lipiec      

Starostwo Powiatowe w Czarnkowie

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zarzucek 07.06.2018 08:01
O raaany...tylko nie Porzucki....please....

lm - logig metodyczny 22.05.2018 19:50
To okropne, że ludzie reprezentujący państwo godzą się na prezenty od osoby stojącej przed sądem z zarzutami kryminalnymi.

bigos homogenizowany 05.06.2018 21:11
To jest korupcja naiwności pod presją cwaniaka.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: veritatis splendorTreść komentarza: Wobec danych rodziny można powiedzieć, że na portalu dzienniknowy.pl kult kłamstwa ma się świetnie.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 12:09Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: dopisekTreść komentarza: Trzeci syn Pawła (1863 -1937) - Jan (1923) ukończył w Wilnie gimnazjum (1939). Po wybuchu wojny był prześladowany przez niemiecki służby przemocy. W roku 1941 wywieziony na roboty przymusowe do Królewca, gdzie robił jako niewolnik Niemców do 15 kwietnia 1945. Po wojnie pracował w Broczynie na stanowisku kierownika szkoły a następnie w Drawsku Pomorskim, Słupsku, Wałczu i Pile. Zmarł w roku 1992.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 12:00Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: a to ci psikusTreść komentarza: Pradziadek Franciszek zmarł pod koniec XIX wieku, nie mógł więc być członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, która powstała w roku 1923.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 11:21Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: dodatekTreść komentarza: Władysław (1903) był nauczycielem, kierownikiem szkoły w Wilnie i porucznikiem Wileńskiej Brygady Kawalerii. Ranny w bitwie pod Garwolinem przesiedział w oflagu C II Woldenberg (Dobiegniew) do końca wojny. Jako doświadczony organizator oświaty został delegowany do Wałcza na inspektora oświaty. Tu pracował w latach 1945 - 1950. Pracę zakończył w Toruniu na stanowisku kierownika szkoły ćwiczeń Studium Nauczycielskiego. Zmarł w roku 1965. Bronisław (1905) po ukończeniu seminarium nauczycielskiego w Płocku pracował jako nauczyciel matematyki i sztuki w powiecie toruńskim. W roku 1940 został aresztowany przez gestapo i odstawiony do Dachau, gdzie zastał go koniec wojny. Po wojnie wrócił do Polski i pracował najpierw w Wałczu a następnie w Szczecinie na stanowisku dyrektora zasadniczej szkoły zawodowej Metalówka. Po przejściu na emeryturę przeniósł się do Torunia, gdzie zmarł w roku 1974.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:29Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: słowo na środęTreść komentarza: Przypomnijmy niegdysiejsze doniesienia o tym, kim jest Le Man. Rok 2012, 12 czerwca godz. 10:28:26. „Czas powrócić do głównego wątku tego tematu. Kim jest Le Man i dlaczego tak nienawidzi ludzi. Odpowiedź jest bardziej skomplikowana niż się nam wydaje. Zródłem nienawiści Le mana są zgniłe korzenie jego rodu. Ród ten wywodzi się z Wołynia i nie ma jasno określonego oblicza narodowego. Pradziad Le Mana Lemanstein był żydem pochodzącym z rodziny robotniczej, który jako młody człowiek zachorował na komunizm. Został członkiem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, ponieważ nie miał żadnych związków krwi z Polską, Jego żona była Ukrainką, choć on sam – z racji miejsca zamieszkania obywatelem polskim. W jego ślady poszedł syn ( a dziadek Le Mana), który zdobył pewne wykształcenie w szkołach talmudycznych a potem znalazł się w ZSRR na kursach kominternu. Dziadek Le Mana przyjął polskie nazwisko, przekroczył granice Rzeczypospolitej i działał jako agent Kominternu w KPP. Miał dwóch synów. Jeden odziedziczył po ojcu komunistyczne zainteresowania, drugi został zwykłym bandziorem. Obaj w okresie niemieckiej okupacji działali w podziemiu. Jeden jako szmalcownik, który za pieniądze wydawał zydów ukraińskiej policji, drugi był w sowieckiej partyzantce.Z niewyjaśnionych powodów nie chcieli czekać na wyzwolenie i wraz z Niemcami uciekali na zachód.Zatrzymali się w Warszawie u ciotki. Tu już obaj zajęli się szmalcownictwem z zemsty – bo dom ich ciotki znalazł się na terenie getta i został zniszczony. W powstaniu udziału nie brali, a po wojnie osiedli w Wałczu. Tu starszy brat – partyzant rychło zmarł a młodszy – szmalcownik – ojciec Le Mana podszywając się pod jego zasługi został aktywistą PZPR. Wykorzystując swe kontakty utorował synowi drogę do politycznej kariery w PZPR. Ale o tym już w następnym odcinku". To jest w trybie kopiuj - wklej z zasobu domowego archiwum.Le Mana. Nazwa Le Man jest tożsamościowo związana z obywatelem Januszem Lemanowicz na tym forum portalu dzienniknowy.pl. Paweł Lemanowicz ze wsi Siemienie miał dziewięcioro dzieci: Władysław, Bronisław, Genowefa, Zofia, Maria, Helena, Jadwiga, Jan, Kazimiera.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:08Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: 21 lat minęłoTreść komentarza: Bez echa minęła 7 maja 21 rocznica uwięzienia ekipy telewizji publicznej pod dowództwem Sylwii Gadomskiej. To zdarzenie było przyczynkiem do powstania Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Upłynął czas jednego pokolenia. Czy zniknęła zmora ludności: smrody, odory, fetory, miazmaty emitowane przez Farmutil, co prowadziło ludzi do frustracji i szaleństwa wskutek niemożności prawidłowego funkcjonowania w mieście 75-tysięcznym i okolicznych miejscowościach północnej Wielkopolski? Jak dzisiaj mają się mieszkańcy Śmiłowa, Kaczor, Piły, Mościsk, Brodnej, Jeziorek, Zelgniewa, Kostrzynka, Grabówna, Dziembowa, Białośliwia, itd? Czy rewitalizowano jezioro Kopcze zatrute ściekami z zakładów mięsnych zbudowanych kosztem kredytu na oczyszczalnię ścieków? Czy prowadzi się badania wpływu na wody podziemne produktów rozkładu 5643 ton padliny i resztek poubojowych zakopanych na działce 85 w Śmiłowie? Czy przedsiębiorca rozliczył się z budżetem państwa, które płaciło za prawidłową utylizację 400 zł za tonę? Czy trud Stokłosy, który na zebraniu wiejskim zwrócił się do Mścisława Brodali: pańskie gówna, które pan wykichasz ze swojego domu ja biorę na moją oczyszczalnie i muszę je wąchać, dalej umila trud istnienia mieszkańców? Oczyszczalnie jak widać w końcu powstała, ale jezioro Kopcze umarło.Data dodania komentarza: 11.05.2025, 10:32Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama