Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

60 medali!!!

W Gliwicach odbyły się Mistrzostwa Polski w Pływaniu w Płetwach Juniorów kat. C i B oraz Seniorów. W zawodach udział wzięły najlepsze kluby w tej bardzo widowiskowej dyscyplinie sportu, Chodzież reprezentowało 17 zawodników z UKS Delfinek SP1 Chodzież. Podczas zawodów wręczono oficjalne powołania do Kadry Narodowej Finswimming na rok 2018.
60 medali!!!

 

Wśród chodzieskich zawodników najlepiej spisali się seniorzy: Kinga Małachowska – złote medale  kolejno na 50 m pod wodą, 50 m i 100 m po powierzchni (pp), Filip Nowak  - 2 złote medale na 50 m pod wodą, 50 m po powierzchni oraz brązowy medal na 100 m pod wodą, Julia Małachowska 3 srebrne medale na 50 i 100 m po powierzchni i 50 m bi-fins (bf), brązowy medal na 50 m pod wodą.  W konkurencji 200 m pp Julia Nowak zajęła wysokie drugie miejsce w kategorii B - najstarszych juniorek, a w kategorii C Inez Jesiołowska była bezkonkurencyjna pewnie sięgając po złoty medal, trzecia przypłynęła do mety Weronika Wolniewicz. W konkurencji 400 m bf w kat. C chłopców (15 lat i młodsi) Oskar Kasprowicz zdobył brązowy medal, wśród dziewczynek  tej samej kategorii wiekowej Weronika Wolniewicz zdobyła srebrny medal, a Maria Dreger medal brązowy, a w kat. B Weronika sięgnęła po medal brązowy. W kolejnej konkurencji bf na 50 m wśród seniorek srebrny medal zdobyła Julia Małachowska, a medal brązowy Sylwana Piechocka, która w  swojej kategorii wiekowej B zdobyła złoty medal tuż przed Martą Humerczyk (srebrny medal i Inez Jesiołowską, a tym samym całe podium zostało zajęte przez zawodniczki Delfinka! Inez Jesiołowska w kat. C na 50 m bf zdobyła złoty medal.

W sztafecie 4x100 m pp męska sztafeta w składzie: Adam Sałata, Oskar Kasprowicz, Oliwier Jesiołowski i Filip Nowak zdobyła srebrny medal, a sztafeta damska  w składzie: Kinga Małachowska, Natalia Bartczak, Nowak Julia i Julia Małachowska zajęła także miejsce na najwyższym stopniu podium. W kategorii B dziewcząt sztafeta w składzie: Sylwana Piechocka, Maja Czarnolewska, Maria Dreger i Marta Humerczyk zajęły drugą lokatę.

Na 200 m pp w kat. C chłopców Oliwier Jesiołowski zajął 3 miejsce, a wśród juniorek B srebro wywalczyła Julia Nowak, tuż za nią przypłynęła Natalia Bartczak, w kat. C natomiast ponownie bezkonkurencyjna była Inez Jesiołowska. W kolejnej konkurencji na 100 m bf w kat. B Adam Sałata zdobył medal brązowy podobnie jak jego młodszy kolega z kat. C Oskar Kasprowicz. Wśród kobiet brązowy medal zdobyła Sylwana Piechocka, która także zwyciężyła w swojej kategorii juniorów B, gdzie Marta Humerczyk wywalczyła medal brązowy, a w kategorii C Laura Skóra przypłynęła na trzeciej pozycji. Na dystansie 400 m pp w kat. OPEN i w kat. B juniorów Julia Nowak zajęła trzecią pozycję, a w kat. C dziewcząt złoty medal wywalczyła Weronika Wolniewicz. Na dystansie 50 m pw w kat. B Oliwier Jesiołowski zdobył srebrny medal, Sylwana Piechocka także medal srebrny ale seniorkach, a w juniorkach B złoty medal tuż przed Natalią Bartczak, która wywalczyła medal srebrny. W sztafecie mikstowej 4x50 m pp nasza reprezentacja była bezkonkurencyjna pewnie zdobywając złoty medal w składzie: Kinga Małachowska, Adam Sałata, Filip Nowak i Julia Małachowska, druga miejsce w kat. OPEN zajęła druga nasza sztafeta w składzie: Sylwana Piechock, Oskar Kasprowicz, Natalia Bartczak, Oliwier Jesiołowski, a że była to także sztafeta juniorska to przyznany został również złoty medal w kat. juniorów B.0

W ostatnim, niedzielnym bloku zmagań podczas mistrzostw Polski w Gliwicach na dystansie 100 m pw Oskar Kasprowicz  w kat. C  chłopców wywalczył złoty medal, a wśród najstarszych juniorów zdobył srebro. W konkurencji 200 m bf Adam Sałata wśród juniorów  kat. B zdobył brązowy medal, podobnie jak jego klubowa koleżanka Julia Nowak wśród dziewcząt tej samej kategorii wiekowej. Natomiast wśród dziewcząt kat. C Laura Skóra zdobyła medal srebrny. W konkurencji 800 m pp Weronika Wolniewicz zdobyła medal brązowy wśród seniorek, medal srebrny w juniorkach B i medal złoty w kat. C, gdzie Maria Dreger zdobyła brązowy medal.  W ostatniej konkurencji indywidualnej na dystansie 50 m pp Natalia Bartczak zajęła wysokie 2 miejsce w kat. B, jak i Laura Skóra w kat. C dziewcząt. Na zakończenie zmagań rozegrano sztafetę 4x100m bf, gdzie nasze seniorki w składzie: Julia Nowak, Kinga Małachowska, Natalia Bartczak i Julia Małachowska zdobyły złoty medal, a medal brązowy w seniorkach dołożyły juniorki B: Maja Czarnolewska, Weronika Wolniewicz, Maria Dreger I Julia Szejner, które w swojej kategorii wiekowej bezapelacyjnie wygrały.

Łącznie pływacy UKS Delfinek Chodzież zdobyli 60 medali MP, w tym 17 złotych, 20 srebrnych i 23 brązowe. Opłaty startowe i transport zostały pokryte z dotacji Urzędu Miasta w Chodzieży. W imieniu klubu chcielibyśmy bardzo serdecznie rodzicom za pomoc w transporcie na zawody oraz Annie Pietras za upominki dla wszystkich zawodników.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: piła tarczowo-łańcuchowaTreść komentarza: Czy uczestnik - animator programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy", a jednocześnie organizator przemarszu trybad i pederastów przez miasto powiatowe przerżnął kogoś, czy jakąś w ramach hasła "Lipcowe rżnięcie w Pile 2018"? Z ogólnej wiedzy o personalnych układach powiatowych wiadomo, że nasz bohater od rżnięcia jest mieszkańcem wsi Białośliwie i tam, przy jego chawirze jest gaj tujowy sprzyjający.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 13:39Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: źródło wiedzyTreść komentarza: Można zapytać Agnieszkę albo jaką zdzirę z sektora pracownic seksualnych.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:03Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: ciekawość, czy Barabasz był obrzezany, jak to jest w obrzędowości żydowskiej ortodoksji.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 12:01Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: prawda talmudycznaTreść komentarza: Zaman stwierdził, że Le Man jest pochodzenia żydowskiego a jego dziady pochodzili z Ukrainy. Stamtąd przeniknęli do Polski, by w niej rozrabiać po chachłacku. Z drugiej strony jest opublikowany dokument bezpieki prl, pochodzący z Instytutu Pamięci Narodowej, że rodzina Le Mana jest od zawsze ze wsi mazowieckiej, konkretnie z Siemienia powiatu płockiego. Dziadek Le Mana, Paweł Lemanowicz syn Franciszka Lemanowicza zmarł w roku 1937. Nie mógł więc przenikać do Polski po wojnie. Jego chata chłopska zbudowana przez Franciszka około 180 lat temu świadczy, że rodzina była zakotwiczona w tym miejscu od zaborów. Jeśli przyjąć, że zaman to Barabasz, mamy prawo orzec o zaistnieniu głębokiego niedorozwoju intelektualnego tego wyrobnika niepierduśnika z pieniędzmi i osoby o złej woli.Data dodania komentarza: 9.05.2025, 11:58Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: Co to jest prawda w wersji talmudycznej?Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:41Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: LIga Obrony CnotyTreść komentarza: Przyszła nam chętka na odgrzanie słynnego „zamana”, korespondenta oddanego misji spotwarzania Janusza Lemanowicza (Bakutilek, Le Man). zaman był aktywny przez kilka lat w obrzucaniu gównem, mierzwą, bakteriami i wirusami członka Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Kiedy w związku ze sprawą karną Prokuratura zażyczyła sobie wiedzy od redakcji Tygodnika Nowego, kim jest zaman, Marek Barabasz redaktor naczelny Tygodnika Nowego najpierw odmówił podania żądanych danych, bo jak stwierdził, zaman jest donosicielem, tajnym agentem redakcji i prawo prasowe chroni takich stukaczy, kreatury przed dekonspiracją. Prokuratura nie dawała za wygraną i ponowiła żądanie. Wtedy Marek Barabasz, mentalne dziecko Noski, podał dla Prokuratury wieść, że zaman jest autorem jednego z wątków na portalu dzienniknowy.pl a dane takich osób nie są dostępne dla administratora a więc Marka Barabasza. Z tych dwóch wypowiedzi do Prokuratury wynika, że Marek Barabasz kłamał. Bo jeśli weźmiemy pod uwagę zasady poprawnego myślenia, według logiki arystotelesowskiej, z dwóch zdań sprzecznych, jedno jest prawdą a jedno fałszem. Marek Barabasz najpierw wie, kim jest zaman a następnie nie wie. Jest wysoce prawdopodobne, że zaman, to Marek Barabasz, który jako totumfacki Stokłosy musi robić, co mu każe szef, który jest niepireduśnikiem z politycznego targowiska ale człowiekiem z pieniędzmi. Marek Barabasz wielokrotnie kłamał, plugawił ludzi, jak śp Grabińskiego z Brodnej, za co został skazany. Jako uczeń Noski jest on przedstawicielem talmudycznej koncepcji prawdy.Data dodania komentarza: 8.05.2025, 13:35Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama