Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Motyle odleciały do nieba

Gorący był to tydzień, parny i uciążliwy, ale przede wszystkim bardzo smutny. Był to bowiem tydzień pogrzebów postaci ważnych dla Polaków.
Motyle odleciały do nieba

W środę na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie rodzina, artyści i tłumy fanów pożegnali Korę. Prochy ikony polskiego rocka, wieloletniej liderki zespołu Maanam, autorki tekstów piosenek i wierszy spoczęły w kwaterze nieopodal Alei Zasłużonych. Pogrzeb miał charakter świecki. W trakcie uroczystości z głośników puszczano m.in. utwory zespołu Maanam. Taką oprawę obrzędu skrytykował na Twitterze ks. Sławomir Marek z parafii w Stanowicach. "Samozbawienie. Zamiast krzyża zdjęcie z młodości. Zamiast Salve Regina pioseneczka o niczym. Smutny koniec" - skomentował.

Na wpis ks. Marka zareagował na Facebooku ks. Wojciech Lemański. Duchowny nawiązał do wypowiedzi Kory, w których mówiła o tym, że jako dziecko było ofiarą molestowania przez księdza. "Zamilknij klecho. Po tym, jak została przed laty skrzywdzona przez faceta podobnego do ciebie, powinniśmy Bogu dziękować, że zmarła nie zażyczyła sobie, by na jej pogrzeb nie wpuszczano żadnego księdza. Nie martw się, była i msza w intencji zmarłej i Salve Regina. Gdybyś miał w sobie odrobinę miłosierdzia - sam byś taką mszę odprawił. A gdybyś miał w głowie choć kilka kropel oleju - milczałby w takiej chwili".

Natomiast prawicowi hejterzy rzucili się na Wojciecha Manna, bo powiedział podczas pożegnania Kory, że "przeżyła brak demokracji, demokrację i parodię demokracji". Korę oburzały rządy "dobrej zmiany", bo była nie tylko artystką, ale też obywatelką. „Całą sobą nienawidziła tego, jak PiS niszczy demokrację, jak klerykalizuje kraj, jak zaprowadza rządy głupoty, kłamstwa, ignorancji i pychy” - napisała w „Newsweeku” zaprzyjaźniona z artystką Magdalena Środa.

*

W miniony piątek pożegnano też gen. Zbigniewa Ścibora Rylskiego "Motyla" - uczestnika kampanii wrześniowej, oficera Armii Krajowej i powstańca warszawskiego odznaczonego, dwukrotnie Krzyżem Walecznych i Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.

- Przez 101 lat pisał księgę swojego życia- mówił podczas uroczystości pogrzebowej biskup polowy Józef Guzdek - Dziś, w dniu pogrzebu, odczytujemy tę niezwykłą księgę, bogatą, pełną różnych wątków. Warto sięgnąć do tej księgi, bo najlepiej opisują go słowa „dobry” i „wierny”. I dodał: – Będzie nam brakowało twojego uśmiechu, optymizmu, pogody ducha. Dobry i wierny „Motyl” odleciał do nieba.

Ceremonia pogrzebowa generała Ścibor-Rylskiego stała się papierkiem lakmusowym relacji rządzących do weteranów i bohaterów w mundurach. W piątkowym pogrzebie weterana nie uczestniczył nikt z najwyższych władz. Premiera i prezydenta reprezentowali urzędnicy, a MON przesłało jedynie wiązankę. Takie potraktowanie pogrzebu bohatera Powstania Warszawskiego przez najwyższe władze wywołało oburzenie.

"Odsłonięcie każdego z pomników LK czy wręczenie prezesowi dowolnej nagrody ściągają z reguły całą śmietankę obozu dobrej zmiany. Trudno nie dostrzec, że pogrzeb ostatniego oficera II RP i powstańczego generała był - na tym tle - dziwnie przez nią osierocony - skomentował Konrad Piasecki. A Michał Szułdrzyński napisał: "Nieobecność władz państwowych na pogrzebie gen Ścibora Rylskiego tydzień po tym, jak wszyscy politycy chcieli się pokazać przy okazji rocznicy wybuchu powstania to niebywała wprost hipokryzja".

*

Motyle odleciały do nieba, a na ziemi między Odrą a Bugiem po raz kolejny pokazało się, że polityka wdziera się na cmentarze. Majestat śmierci i powagę pogrzebu obrażają już nie tylko internetowi hejterzy i kibolsko - narodowe bojówki, ale także politycy, a nawet księża. Wszyscy oni nie chcą lub nie potrafią przyjąć do wiadomości tej oczywistej prawdy, że nikt nie ma monopolu na wiarę, religijność, duchowość, na etykę i patriotyzm. Nawet ta część świeckich i duchownych, którzy zapisali się do PIS.

Zbigniew Noska


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

obgryzły korą jak drukarze 09.02.2020 10:35
Program "Obserwatorium" Zbigniewa Noski padł.

Ja 24.08.2018 05:57
Dla mnie Kora nie była kimś ważnym.

niekumaty w muzyce 04.10.2018 11:16
Kora, jak to Kora. Dla jednych idolka dla innych ktoś bez znaczenia. Tak to już jest w społeczeństwie demokratycznym. A Kora zaczynała za komuny.

doro 18.08.2018 14:45
Tow.Noska jeszcze żyje???!!! Zupełnie jak Lenin?!

Hades 18.08.2018 22:58
Lenin umarł w wieku 54 lat a Noska ma już skończone 75. I żyje. Niestety.

Brian z Nazaretu 13.08.2018 20:03
Z pewnych powodów też nie jestem w dobrym nastroju. I pisał dużo nie będę. Napiszę tylko tyle - to polska specyfika narodu, który za katolicki się ma. Właśnie w takich chwilach Polacy potrafią pokazać jak są podli. I na tle naszego skołtuniałego narodku ludzi z kompleksami Kora jest jak sztandar.

sedes z bakelitu 13.08.2018 21:10
...jak zwycięski, czerwony sztandar naszej epoki...

PL 13.08.2018 13:25
Odlot trutnia...

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ?Treść komentarza: Czy w dzisiejszej rzeczywistości genderowej nie powinno się w tytule doniesienia o Janyskiej użyć obywatelyni lub obywatelessa?Data dodania komentarza: 13.06.2025, 12:48Źródło komentarza: Maria Małgorzata Janyska honorowym obywatelem CzarnkowaAutor komentarza: bliny i pielmienieTreść komentarza: Dodatkowo Szalbierz i Furtaressa musieli uiścić 400 zł kosztów sądowych. Do dzisiaj nie mogą się pogodzić z tym. Mimo, że Mścisław Brodala - bohater parszywego artykułu prasowego nie żyje od kilku lat, oni wciąż życzą mu w duchu wszystkiego najgorszego. Podobnie jest z Lemanem, którego Szalbierz poniewiera w swoich plugawych wydawnictwach a udaje obrażoną cnotę, kiedy Leman powoła się na artykuł Szalbierza o spożyciu półtora flaszki i uciesze, że się mógł dochlać koniakiem zakupionym w redakcji na fetę wręczenia pokraki - statuetki zwycięzcy konkursu Kameleon2005, do którego triumfator nie przystąpił. Chlewik trolli i gnomów Czarnego Barana Pikadora od kilku lat rozpisuje się o frustracji Lemana z powodu grzywny, haraczu dla Szalbierza i kosztów sądowych w spreparowanej sprawie wyglądającej na zmowę dwóch przedstawicieli tak zwanej nadbudowy społecznej, jeśli użyjemy marksistowskiej nomenklatury. Leman zapłacił i nie chce mu się choćby nasikać na kwity potwierdzające ten fakt.Data dodania komentarza: 12.06.2025, 15:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: faktypolskieTreść komentarza: Naczelny odpowiada za wybryki swoich kapusi, stukaczy, donosicieli, nawet kiedy tym kapusiem zamanem jest sam Barabasz. Kiedyś Szalbierz dostał fangę 4000 zł grzywny od sądu razem ze swoją redaktoressą Anną Furtającą. Podobno Furtaressa popełniła a Szalbierz puścił do druku.Data dodania komentarza: 11.06.2025, 17:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: kurestwieTreść komentarza: Podobno Szalbierz po półtorej flaszki musi zaruchać choćby w zad. Lemanowicz przezornie nie pojawił się w tej chawirze o cechach lupanaru. Zresztą o całej imprezie z ewentualnym poborem gamety dowiedział się z enuncjacji medialnej.Data dodania komentarza: 11.06.2025, 11:39Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: RenataTreść komentarza: W czasie, kiedy Ciechanowski został skaptowany na sztyfta redakcji TN, naczelny ucieszył się, bo miał towarzystwo do chlania w pracy flaszek zaćmiewających. CiJa - Robak kochał się nałoić, nawalić, nachlać, przeważnie na krzywy ryj.Data dodania komentarza: 10.06.2025, 13:03Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 21.Autor komentarza: cząstki dziwneTreść komentarza: Energia nie jest pozytywna ani negatywna. Używanie określeń o zabarwieniu emocjonalnym do pojęć ścisłych, fizycznych jest nieuzasadnione. Jedynym pojęciem fizycznym o zabarwieniu emocjonalnym jest "dziwność" w mikroświecie cząstek elementarnych.Data dodania komentarza: 10.06.2025, 11:33Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama