Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Nie wiedział, że morze odbierze mu sprawność i posadzi go na wózku...

Bartłomiej Kabattek z Lipki ma 39 lat i uraz rdzenia kręgowego wraz z porażeniem czterokończynowym. 20 lat temu uległ wypadkowi, kąpiąc się w morzu. Żadne ekscesy.. ot, zwykły skok pod falę… Kto z nas tego nie robi? Miał pecha. Było bardzo płytko… 
Nie wiedział, że morze odbierze mu sprawność i posadzi go na wózku...

LIPKA  1 maja 1998 r. pojechał z rodziną nad Bałtyk. Nie wiedział,, że morze odbierze mu sprawność i posadzi go na wózku. Od lat – z sukcesami – walczy o siebie. Czasem jednak potrzebuje wsparcia. Jak teraz

Najpierw huk fali, potem cisza. Oczy otworzyłem dopiero w szpitalu, kiedy usłyszałem diagnozę, której nie chciałbym usłyszeć nigdy – uraz rdzenia kręgowego i porażenie czterokończynowe. Wiedziałem, co to dla mnie znaczy, lekarz nie musiał mówić nic więcej... Niejedna osoba na moim miejscu poddałaby się, ale nie ja. Z życia można czerpać pełnymi garściami, nawet kiedy ogląda się je z perspektywy wózka inwalidzkiego. Dzięki wypadkowi odkryłem w sobie miłość do sportu. Aby móc ją pielęgnować, muszę mieć sprzęt… - mówi Bartek.

Przyłączmy się do jego walki.

***

Minęło 20 lat…

- Dokładnie 1 maja 1998 r. pojechałem z rodziną nad morze. Nie wiedziałem,, że morze odbierze mi sprawność i posadzi na wózku. Wykonałem niewinny skok przez falę – taki, jakich w ciągu lata tysiące ludzi wykonują miliony razy. Ja miałem jednak pecha. Było zbyt płytko – głową uderzyłem w dno. Pamiętam moje ręce, które unosiły się bezwładnie. Nie czułem własnego ciała. Czułem tylko, jak bezwładnie opadam na dno. Na szczęście udało się mnie wyciągnąć z wody – dzięki temu żyję...

Diagnoza – uraz rdzenia kręgowego wraz z porażeniem czterokończynowym. Wyrok, czy „tylko” kolejny etap w życiu?

- Na początku było załamanie – leżałem przecież bezwładny na szpitalnym łóżku. Ja – dorosły facet – nagle stałem się zależny od innych. Z czasem musiałem jakoś to zaakceptować, zacząć walczyć. Gdybym wtedy się poddał, wyrządziłbym sobie jeszcze większą krzywdę. W wieku 20 lat nie mogłem przecież zrezygnować z własnego życia… - mówi.

Przed wypadkiem miał plany, planował szybko pójść do pracy. Już wtedy był w Ochotniczej Straży Pożarnej i pomagał innym. Po wypadku musiał wszystkie zamierzenia i marzenia zweryfikować. I tak – dość niespodziewanie – zostałem bibliotekarzem i archiwistą…

- Na tę pracę pozwalało mi moje ciało. Wróciłem też do OSP – ale teraz jako współorganizator akcji charytatywnych. Przez swój stan nie mogłem działać w inny sposób, dlatego zacząłem w taki. Ale im dłużej siedziałem na wózku, tym więcej chciałem od życia. Czułem, że sport będzie najlepszym na to sposobem, moją namiastką wolności. Trafiłem do drużyny rugby na wózkach. Czułem, że żyję, ale w końcu i tego było mi mało. Postanowiłem wrócić do pływania. Woda, która odebrała mi sprawność, nagle stała się moją pasją. Nie czułem urazu, ani strachu. Wiedziałem, że pływanie to forma rehabilitacji, a teraz to właśnie było najważniejsze. Z czasem przyszło też uczestnictwo w biegach – m. in. “Wings for life”, z którego dochód przeznaczony jest na badania nad urazami rdzenia – opowiada Bartek.

W ramach treningu codziennie pokonuje ok. 10 km. Sport daje mu siłę i wiarę w to, że na wózku też można żyć “pełną piersią”.  Trzy lata temu miał okazję testować handbike. To rower, a właściwie przystawka do wózka, napędzana za pomocą rąk. Zakochał się w tej formie aktywności.

- To dla mnie szansa, by usprawnić barki. By zmusić się do siedzenia prosto i zmniejszyć skoliozę – mówi. Taki rower to jego krok ku wolności… Zbiórka na ten cel ruszyła 7 sierpnia br. i została zweryfikowana przez Fundację Siepomaga. Potrzeba 30 tysięcy zł.

Bartkowi można pomóc poprzez stronę Fundacji Siepomaga: https://www.siepomaga.pl/kabattek, a także kontaktując się z Fundacją Złotowianka, tel. 519 723 793 i poprzez stronę:   http://fundacjazlotowianka.pl/podopieczny/kabattek-bartlomiej-k115/ .

bek

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tutejszy 27.08.2018 13:24
Bardzo współczuję ale taki zwykły skok po falę to nie bardzo jestem w stanie sobie wyobrazić,znaczy wyobrazić tego co się stało.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: 3 laskiTreść komentarza: W tym donosie jest ziarno prawdy. Leman jest stary. Reszta, to brednie przechodzonej bladzi.Data dodania komentarza: 21.12.2025, 10:27Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: fiu - fiu!Treść komentarza: Podobno mariusz ponownie robi w Tygodniku Nowym, tym razem jak sztyft redakcyjny. Bo kiedyś był naczelnym.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:30Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: stare dziejeTreść komentarza: Mariusz w tej robocie jest jak pijane dziecko we mgle i pokrzywach. On nie wie, co zrobił, że złamał wszystko, co było do złamania w dziennikarstwie. A wzięło mu się to stąd, że ma tak zwaną kriszę, czyli daszek ochronny od wielkiego smrodatora powiatu pilskiego.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:28Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: ParkinsonTreść komentarza: To jednak w tym czasie komuna, esbecja wpływały na możliwość przeżycia ludzi Solidarności, którzy roboli coś, żeby komuna i esbecja upadła. Rok 1987 był schyłkiem, ale nie końcem tego badziewiastego stylu kierowania państwem. Dzisiaj hydra się odradza pełna żurku i czarzastości tuskoidalnej. Jak coś może pójść źle, to pójdzie.Data dodania komentarza: 19.12.2025, 20:04Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 11.Autor komentarza: trzy seksowne laskiTreść komentarza: Nasza grupa fanek wyczaiła, że Lemanowicz ustalił nazwę hejtera Szalbierza w tradycji łacińskiej. Otóż on odkrył, że po łacinie nienawiść pisze się odium. A zatem nienawistnik, hejter, to odiumer. Fajne!Data dodania komentarza: 19.12.2025, 16:11Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: tragikomediaTreść komentarza: Wielkie dupsko, to skutek wielkiego żarcia. O filmie "Wielkie żarcie" (1973) najwięcej może nam powiedzieć Maciej Szalbierz - miłośnik kina.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 14:29Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8
Reklama
Reklama