Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Ruszył kolejny etap przebudowy al. Niepodległości

Przy al. Niepodległości praca wre. Nie zakończyła się jeszcze modernizacja na odcinku od Mostów Królewskich do al. Wyzwolenia, a już rozpoczęto prace na kolejnym fragmencie, aż do ul. Królewskiej.
Ruszył kolejny etap przebudowy al. Niepodległości

Autor: UM Piły

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na początku października rozstrzygnęła przetarg na modernizację kolejnego odcinka alei Niepodległości w Pile, tym razem od alei Wyzwolenia do ul. Królewskiej. A że wykonawca już kilka dni później rozpoczął prace, toteż aktualnie nakładają się na siebie dwie części tej inwestycji – na wspomnianym odcinku oraz od Mostów Królewskich do al. Wyzwolenia. W praktyce oznacza to, że już za góra kilka tygodni al. Niepodległości na niemal całej długości będzie jak nowa. W minionym roku zrealizowano bowiem pierwszą część prac – od ul. Wodnej do Mostów Królewskich, a w tym dołożono jeszcze dwa kolejne odcinki. Wkład własny gminy Piła w każdym z tych remontów był niefinansowy, a to oznacza, że zakończyło się jedynie na przygotowaniu projektu każdej z tych inwestycji.

- Podobnie, jak przy wcześniejszych etapach, przygotowaliśmy dokumentację projektową tego odcinka, zabezpieczyliśmy finansowanie dla budowy rond oraz doświetlenia przejść dla pieszych na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ulicami Miłą i Kazimierza Wielkiego – informuje UM Piły.

A sam zakres prac na odcinku od al. Wyzwolenia do ul. Królewskiej obejmuje wykonanie remontu nawierzchni jezdni, wymianę nawierzchni ścieżki i chodników. Ciężar finansowania trzeciego fragmentu, podobnie jak dwóch poprzednich wzięła na siebie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Mowa o blisko 3 mln zł, bowiem na właśnie taką kwotę została podpisana umowa z firmą „POL-DRÓG Drawsko Pomorskie S. A.”. Wcześniej GDDKiA wykładała kolejno 2,3 mln oraz 2,0 mln zł. To oznacza, że wszystkie trzy etapy przebudowy al. Niepodległości w Pile pochłonęły już ponad siedem milionów złotych. Jednocześnie już dziś dowiadujemy się, iż trzeci etap prac nie będzie ostatnim, bo w międzyczasie nie udało się zaspokoić wszystkich potrzeb.

- Jedynym elementem, który może być bolączką jeżeli chodzi o korzystanie z drogi, szczególnie dla rowerzystów będzie fragment chodnika w rejonie ul. Żytniej i Wałeckiej, po prawej stronie w okolicy mostku. Jest to fragment chodnika, który nie znalazł się w planach inwestycyjnych Generalnej Dyrekcji, przede wszystkim z uwagi na kwestie finansowe. Niemniej, będzie ujęty w ostatnim etapie realizacyjnym i bazując na dobrej współpracy z inwestorem będziemy chcieli to zrealizować - informuje Miron Tadych, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Pile.

Na razie nie wiadomo kiedy rozpocznie się kolejny etap prac. Wiemy z kolei, że odcinek od Mostów Królewskich do al. Wyzwolenia powinien być, zgodnie z umową, ukończony maksymalnie pod koniec listopada, a od al. Wyzwolenia do ul. Królewskiej do 10 grudnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: dolce vitaTreść komentarza: Dlatego nadal posługuje się terrorystyczną formułą "Error 1006". To jest wygodne, nie wymaga myślenia, tylko wystarczy leżeć do góry dupą.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:29Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: DNATreść komentarza: Niekoniecznie to jego robota.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:25Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: taka prawdaTreść komentarza: ale jest zdolny do mania córki Mileny i synusia Maćka. Znaczy, bzykać dawał radę. I taka jest prawda.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:23Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 8Autor komentarza: IBESTERAP maślanTreść komentarza: Było tak, że 17 listopada na sali gimnastycznej szkoły nr 4 (Grabowa) grał w koszykówkę z grupą innych pracowników Polamu. Firma wynajmowała salę szkoły dla swoich pracowników. Nie wszyscy umieli się zachować na boisku koszykówki. Niejaki Lisaj Jan napadł w stylu bodiczka hokejowego i spowodował upadek, co skutkowało zwichnięciem stawu skokowego Lemana. Od 18 listopada 1981 miał gips i siedział w domu. 18 grudnia przyszedł kumpel z pracy Krzysztof Wasilczyk z przesłaniem od kierownictwa COBR, żeby pojawił się w firmie dla ustalenia zadań pracowni nowych technik wytwarzania dowodzonej przez mgr inż. Aleksandra Abucewicza, na przyszły rok. Była to zmyłka, bo chodziło o ściągnięcie Lemana na konwejer partyjny, żeby go zmusić do podpisania tak zwanej odezwy do załogi. Cała ta akcja była niezgodna z zasadami, bo pracownik na L- 4 nie mógł być obecny w zakładzie. Leman niczego nie podpisał. Po odmowie podpisania głosowano wykluczenie z partii ale był remis. Wtedy Granops się zaofiarował, że sprawę wykluczenia podniesie na Sekretariacie KM PZPR 21 grudnia 1981. I tam już poszło jak po maśle.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 13:30Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: ciekawska podfruwajkaTreść komentarza: Czemu wezwany z domu?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 12:19Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.Autor komentarza: spis ksywTreść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 12:15Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 16.
Reklama
Reklama