Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wiktor Zin - Piórkiem i Węglem - w pilskiej galerii

W Galerii Biura Wystaw Artystycznych Powiatu Pilskiego do 25 sierpnia można oglądać rysunki i akwarele Wiktora Zina. Wystawę otwarto w miniony czwartek.
Wiktor Zin - Piórkiem i Węglem - w pilskiej galerii

Autor: eKi

Emitowany co dwa tygodnie program gościł na telewizyjnej antenie przez około 30 lat. W tym czasie profesor wykonał na wizji blisko 30 tysięcy rysunków! Niezapomniany Wiktor Zin – poprzez swoje rysunki i akwarele – jest obecnie gościem pilskiej Galerii BWA PP. Na czwartkowy wernisaż zaprosili: Powiat Pilski oraz Biuro Wystaw Artystycznych Powiatu Pilskiego. Wystawę można oglądać do 25 sierpnia. 

Wybitny architekt i konserwator, nazwany przez Jerzego Skrobota w jego książce „architektem piękna”.  Autor wielu projektów architektonicznych (w tym koło 50 projektów kościołów i wnętrz kościelnych w kraju i za granicą). Zajmował się m.in. działalnością na rzecz miasta Krakowa oraz architektury i zabytków całego kraju. Jest m.in. autorem projektów w Polsce: odtworzenia średniowiecznych piwnic odkrytych pod Wieżą Ratuszową, nawierzchni Rynku Głównego w Krakowie, konserwacji Arsenału i Bloku Ormiańskiego w Zamościu, rekonstrukcji miast Opatowa i Chełma, przebudowy architektonicznej organów w Cudownej Kaplicy na Jasnej Górze, rewaloryzacji gmachu Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie, projektu witraży w Bazylice św. Wincentego à Paulo w Bydgoszczy, ale i projektów poza granicami kraju, m.in. kaplicy św. Maksymiliana Kolbe w Sterling Heights w USA czy ołtarza głównego w archikatedrze Imienia NMP w Mińsku.

Ale Wiktor Zin  zapamiętany został głównie jako popularyzator wiedzy o historii sztuki polskiej, akwarelista, rysownik, autor szkiców, na których przestawiał bliską nam, bardziej i mniej znaną architekturę i jako autor programu telewizyjnego „Piórkiem i Węglem”. Emitowany co dwa tygodnie program gościł na telewizyjnej antenie przez około 30 lat. 

- W telewizji polskiej Wiktor Zin prowadził również takie cykle jak: „Klub pod smokiem”, „Spotkania z zabytkami”, „Być tutaj”, „Nad Niemnem, Piną i Prypecią”, „Sztuka Patrzenia”, „Opowieści domu rodzinnego”, „Tajemnice miejsc znanych”. Był także twórcą scenografii do spektakli i oper, autorem licznych publikacji naukowych, książkowych i prasowych. 

Gośćmi wernisażu byli Mariola Kalicka, rzeźbiarka (Wydział Rzeźby, Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, Poznań) oraz Jerzy Kania, właściciel kolekcji. 

- Pamiętam takie czasy w młodości: była niedziela, siadaliśmy przy popołudniowej kawie i oglądaliśmy Zina… mówiła M. Kalicka podczas wernisażu – Zachwycaliśmy się.. to była magia: jeden ruch ręki, powstawały dziwne kreski niesamowite, z których nagle wyłaniał się obraz…

-  Obecny tu Jerzy Kania to mój kolega klasowy - zdawaliśmy maturę razem. Jak zaczęła się nasza wspólna przygoda z Zinem? Kiedyś odwiedziłam Jerzego, pokazał mi kilka kartek i powiedział z namaszczeniem: „Zobacz, to jest Zin…”. Byłam pod wrażeniem! Powiedziałam: słuchaj, ale ty musisz te kartki porządnie oprawić, bo pokażesz je jeszcze kilka razy i zniszczą się. I tak się stało. Dobraliśmy ramy, oprawiliśmy wszystkie i teraz możemy z tą kolekcją jeździć. Pierwsza wystawa jaką zorganizowaliśmy, miała miejsce w 2017 roku w 10 rocznicę śmierci Wiktora Zina – mówiła M. Kalicka. 

Wieczór recitalem fortepianowym uświetniła Maria Kasińska. 

Wystawę "Wiktor Zin / Piórkiem i Węglem. Kolekcja rysunków i akwarel" można oglądać do 25 sierpnia w małej Galerii BWA PP przy ul. Okrzei 9/2 w Pile. 

***

Wiktor Zin urodził się w Hrubieszowie 1925 roku, zmarł w 2007 roku w Rzeszowie. Już w młodości przejawiał zainteresowanie sztukami pięknymi. Profesor Politechniki Krakowskiej. W latach 1977–1981 piastował funkcję generalnego konserwatora zabytków w randze wiceministra kultury i sztuki. W latach 80. XX wieku wykładał na uniwersytecie w Zagrzebiu. Politechnika Krakowska przyznała mu tytuł doktora honoris causa. Nagradzany i odznaczany (m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem KEN, Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, Medalem Polonia Mater Nostra Est).  Dwukrotnie przyznano mu nagrodę „Złoty Ekran” za indywidualność telewizyjną.

 

 

 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Odwyk CharciceTreść komentarza: A wódka Rasputin, whisky Highlander, Finlandia, Berbelucha - Samogon ciągle w gotowości do wytrąbienia przez spragnione ryło ochlapusa.Data dodania komentarza: 18.09.2025, 10:31Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: kiełbasa ze spadówTreść komentarza: Dzisiaj wstał około ósmej rano nasz zapyziałek kiełbasiano - wódczany, żeby włączyć swoje strachy przed Lemanem. Dowód: "Error 1006 Ray ID: 980f6b924ef9028c • 2025-09-18 08:19:45 UTC Access denied" - na portalu wieśniackim faktypilskie.pl. Portal jest wyrazem potrzeby istnienia żulii internetowej nastawionej przez Wielkiego Smrodatora na podglądanie, szpiegowanie, inwigilację, prowokacje, potajemne nagrywanie, plugawe komentarze przeciwko Lemanowi. Jeść trzeba i pić też.Data dodania komentarza: 18.09.2025, 10:27Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: zakumaty kumaczTreść komentarza: Czy może kumaty redaktor wydawca odbanował bana na Lemana?Data dodania komentarza: 17.09.2025, 17:13Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: Ciotka MatyldaTreść komentarza: Ciechanowski na zebraniu Komitetu Prawa i Sprawiedliwości 23 listopada 2002 roku obiecał Lemanowiczowi: jak dobrze poszukam w papierach to i na ciebie znajdę haka. Lemanowicz to Bakutilek z portalu i-pila. Od tego momentu Ciechanowski uzyskał miano Honorowego Hakowego PRL. W tym stanie mentalnym poszedł na stukacza Stokłosy, żeby wydobyć się z klęski finansowej. Człowiek pomoże, człowiekowi pomogą.Data dodania komentarza: 17.09.2025, 11:46Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: pijany zającTreść komentarza: Kto chlał w wojsku, mając aktywność w oczach na flaszkę, ten jest naznaczony musem do stałej konsumpcji wódki. To już ponad 40 lat przerobu alkoholu etylowego na dwutlenek węgla i wodę. Można się wyzwolić na odwyku w zakładzie zamkniętym, jak Charcice, Gorzów, Bydgoszcz. Przeważnie dwa miesiące, to minimum.Data dodania komentarza: 17.09.2025, 11:31Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: AldonaTreść komentarza: Temat wciąż aktualny, nawet bardziej niż wówczasData dodania komentarza: 16.09.2025, 22:39Źródło komentarza: Nikt nie wie, że jesteś psem
Reklama
Reklama