Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Chłopi coraz bliżej!

Jest zwiastun! - Ten film zdobędzie wszystkie możliwe nagrody. To arcydzieło! - komentują internauci. Związani z regionem pilskim artyści - Anna Kluza i Robert Gulaczyk - znowu razem w filmowej animacji.
Chłopi coraz bliżej!

Autor: Miki Wecel

Źródło: Anna Kluza/ archiwum prywatne

„Miłość przychodzi i odchodzi, a ziemia zostaje” – słyszymy w udostępnionym właśnie zwiastunie filmu. I… zaczynamy się zastanawiać. Słowa te wydają się kwintesencją nagrodzonych Nagrodą Nobla „Chłopów” Władysława Reymonta. Już wiadomo - filmowa adaptacja powieści w kinach pojawi się 13 października br. W minionych dniach w sieci - wraz z datą premiery – udostępniony został oficjalny teaser animacji malarskiej: sceny filmu zachwycają, oglądający komentują, pisząc np. że „tym razem będzie Oscar” (poprzednia animacja malarska ekipy BreakThru Films, film „Twój Vincent” uzyskała nominację do Oscara, ale statuetki nie zdobyła), że „magia”, że „arcydzieło’. W projekcie uczestniczyła Anna Kluza, artystka związana z pilskim środowiskiem artystycznym, która malowała i animowała klatki filmu, a także pochodzący z Trzcianki Robert Gulaczyk, który wcielił się w rolę Antka Boryny.        

EkipaBreakThru Films od lata 2020 r. pracuje przy animacji „Chłopów” wg powieści Władysława Reymonta. Premiera filmu ma odbyć się 13 października br. „Chłopi” będą kolejną pełnometrażową animacją malarską wytwórni. Film reżyserują Dorota Kobiela Welchman i Hugh Welchman. 

Jak wyglądała dotychczasowa praca nad filmem? Otóż najpierw nakręcono sceny z aktorami. W filmie występuje plejada polskich gwiazd: Mirosław Baka w roli Boryny, Kamila Urzędowska w roli Jagny, Małgorzata Kożuchowska (Organiścina), Dorota Stalińska (Jagustynka), Sonia Mietielica (Hanka), Julia Wieniawa (Marysia Pastuszka), Ewa Kasprzyk (Dominikowa), Sonia Bohosiewicz (Wójtowa), Maciej Musiał (Jasio). 

Ale – co dla nas najbardziej interesujące - w rolę Antka Boryny wciela się pochodzący z Trzcianki Robert Gulaczyk, który we wcześniejszej produkcji BreakThru Films nominowanej do Oscara grał Vincenta van Gogha. R. Gulaczyk zagrał też m.in. w „Autsajderze”, „Interiorze” oraz w serialach - „Znaki”, „Chyłka. Inwigilacja”, „1983” Agnieszki Holland (dla Netflixa), w serialu  „Morderczynie” na podstawie powieści K. Bondy, gdzie wcielił się w jedną z głównych postaci męskich. Aktorstwa uczył się u Eweliny Ewy Wyrzykowskiej w pilskim „Teatrze Wirtualnym”. W ostatnich latach związany był z Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy. W ciągu 15 lat pracy na scenie stworzył niemal 60 ról teatralnych. Jak wypada w roli Antka? – już możemy zobaczyć oglądając udostępniony na YouTubie teaser.

Nagrania z aktorami trafiły następnie w ręce artystów. Setka malarzy przystąpiła do malowania klatek kluczowych filmu. Od tej pory na pracę poświęcili ponad 200 tys. godzin – podaje BreakThru Films. Następnie do działania ruszyli animatorzy, którzy uzupełniają namalowane klatki filmu tak, by całość była płynna i mocno filmowa. Praca wre. 

Przy filmie, niemalże „do dziś”, jako malarka i animatorka pracowała także pochodząca z naszego regionu (z Nowego Buczka w gminie Lipka) i związana z Piłą Anna Kluza. Wcześniej artystka, podobnie jak R.Gulaczyk, uczestniczyła w tworzeniu filmu „Twój Vincent” („Loving Vincent”), a ostatnie dwa lata malowała obrazy do „Chłopów” – i tu były to kluczowe klatki filmu, choć tym razem już nie stylem van Gogha. Na obrazach pojawia się polski realizm, styl malarzy z ruchu Młodej Polski takich jak Ferdynand Ruszczyc, Julian Fałat, Leon Wyczółkowski czy Józef Chełmoński. Technika w jakiej powstają prace do „Chłopów” jest bardziej czasochłonna niż „van Gogh”, a w filmie jest dużo ujęć dynamicznych i scen grupowych, tańca, walki - w przeciwieństwie do dość statycznego „Vincenta”. Poprzeczka została więc zawieszona znacznie, znacznie wyżej… 

- Książka, która przyniosła Reymontowi nagrodę Nobla to ogromny materiał, także w sensie ilościowym, zawiera niewiarygodnie długie opisy Polski, jej krajobrazów i piękna… Jednakże to, co w powieści zajmuje wiele stron, malarz może ukazać za pomocą jednego obrazu. Jest to przepiękne, wrażeniowe malarstwo, oddające ducha tamtych czasów – mówi Anna Kluza. - Zwyczaje polskiej wsi, tradycje, gwara są bliskie mojemu sercu ze względu na miejsce, w którym się wychowałam. Zachwyciłam się tą książką na nowo. 

Dotąd obserwujący produkcję fani ekipy BreakThru Films mogli obejrzeć trailer do filmu - Anna Kluza była jednym z ośmiu animatorów, który trailer ten malowali. Teraz pojawił się oficjalny, najnowszy zwiastun tej produkcji. 

-  Dwa moje ujęcia znalazły się w tym oficjalnym trailerze, z czego jestem bardzo dumna i bardzo się cieszę  – mówi Ania Kluza – Nie pracuję już przy filmie - moja żądna przygód natura pragnąca ciągłego rozwoju i zmian, po dwóch latach pracy nad obrazami do „Chłopów” popchnęła mnie do realizacji kolejnych wyzwań i projektów. I choć mnie już tam nie ma, praca nad ekranizacją powieści Reymonta w reż. Doroty Kobieli trwa w najlepsze! Życzę z całego serca twórcom filmu powodzenia w tym najgorętszym okresie produkcyjnym. Premiera już za chwilę! 

Nowy zwiastun oczarował widzów, podobnie jak pierwszy trailer. 

- Już widzimy, że przeniesienie malarstwa inspirowanego Młodą Polską do animacji, na duży ekran, daje spektakularny efekt. 

- Nie spodziewałem się aż takich wrażeń i tak wielkiego mojego zachwytu! 

- Przepiękne! Wygląda niesamowicie. Już nie mogę doczekać się całego filmu – komentują internauci. 

Dodajmy, że w projekt zaangażowało się wielu artystów, m.in. Łukasz L.U.C. Rostowski, kompozytor i producent muzyczny, który pisze muzykę do filmu. Stworzył on – wraz z Rebel Babel Orchestras - na potrzeby obrazu specjalny słowiański kolektyw muzyków folkowych – w przestrzeni dzieła pojawią się więc i śpiewy etniczne i instrumenty ludowe. Na te brzmienia w oficjalnym zwiastunie produkcji także zwracają uwagę odbiorcy.

- Muzyka jest po prostu piękna i magiczna – komentują. 

Zwiastun filmu dostępny jest pod linkiem:

https://www.youtube.com/watch?v=wuOLXlND62c

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: tempus fugitTreść komentarza: Minut 13:10 Szalbierz ma oblicze do fioletu i te starcze zmiany na szyi. A to rok 2017, osiem lat minęło. Jak się posunął stan zwisu fałdów szyjnych, nie wiemy. On jest towarzyszem fałdów w proliferacji na organie kopulacyjnym. Tam w gaciach jest jak ruskie oficerki z czasów drugiej wojny, harmonijka.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 16:48Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: o pijakuTreść komentarza: Cały Mariusz "Półtora Flaszka".Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:12Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: zwierzęcość chuciTreść komentarza: Cytat z efektów obrad Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego z 8 marca 2006. "Okazało się, że specyficzna aromatyczna goryczka zadziała odświeżająco także na nasze umysły, albowiem teraz już bardzo szybko - i to zdecydowaną większością głosów - postanowiliśmy o przekształceniu ,,Kameleona’’ w nagrodę przechodnią. Stara to prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jakby nie było, zaoszczędziliśmy na Lemanowiczu stówę z hakiem. Nie licząc kawy, ciastek, lampki koniaku i symbolicznego terrarium na ewentualną przyszłą gametę naszego laureata". Nażreć się ciastek, wychlać koniak, wydoić kawę, wszystko redakcyjne na koszt Stokłosy. Osobnym eventem jest idea pobrania gamety od Lemanowicza do zakupionego terrarium. To wszystko jest poziom wegetacji w trybie zwierzęcym.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 14:10Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 1Autor komentarza: nieznanyTreść komentarza: Dobre....Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:59Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: o sitwie śmiłowskiejTreść komentarza: Mister. Wysłany: Wto Mar 20, 2007 0:24. "Spokojnie, ja jestem na fali wznoszącej, a ty na dnie bak utilku. Założenia: 1. Mister = Jacek Ciechanowski; 2. bal utilku = Janusz Lemanowicz. Otóż Mister ledwo wydobył się z kryminalnej roboty wyłudzenia kredytów z banków, będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy wspiął się na falę wznoszącą, żeby uszczęśliwiać swoją robotą lud pracujący miast i wsi oraz inteligencję pracującą w radzie powiatu pilskiego. Jak to w grupie wielkich, pomógł mu Wielki Smrodator ze Śmiłowa za odwzajemnioną miłość w postaci donosów na ludzi, których nie lubią obaj. Będąc wielkim politykiem o wielkiej wiedzy Jacek Ciechanowski sformułował tezę, że „bak utilek”, czyli Janusz Lemanowicz jest obiektem szorującym zadem o dno. Jako osoba posiadająca od 60 lat specjalną kartę pływacką i od 65 lat książeczkę żeglarską z patentem sternika jachtowego, Lemanowicz nie obawia się kontaktów z akwenami śródlądowymi i morskimi. Za to Ciechanowski jest ślizgaczem – pływakiem wznoszącym się na fali ścieków w szambie. Jego robotę w radzie powiatu internauta ocenił jako nieporadność intelektualną wynikającą z głupoty, niedokształcenia ale też terrorystycznych zapędów w strukturach PiS, skąd w końcu został wykopsany za destrukcyjną działalność w partii. I on płynie teraz jak kawał gówna po awarii u Trzaskowskiego. Chciałoby się w 5 rocznicę powiedzieć: Jacku, non omnis moriar. Ale tego nie powiemy, bo o zmarłym tylko dobrze. A więc: dobrze, że umarł.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 10:57Źródło komentarza: „Szydercy” - odcinek 6Autor komentarza: FizykTreść komentarza: Nie istnieje "pozytywn energia". Chodzi o emocje.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Uśmiech i pozytywna energia!
Reklama
Reklama